HA! W koncu ktos zmarl, znaczy sie Janek (szkoda, ze nie Michal) to najlepszy odcinek chyba, bo juz
sie z tego robila Druzyna A powoli... jednak Gra O Tron postawila wysoko poprzeczke, gdy w
pierwszym sezonie zginela glowna postac, postac z plakaow i reklam serialu... a tu u nas nic, gineli
wszysci wokol, tylko czworce glownych bohaterow zawsze sie udawalo, glupio to wygladalo, ale
teraz jest nadzieja
z utesknieniem zasiadam do sezonu 6 i trzymam kciuki, ze ktos w koncu ustrzeli Michala