Kolejny sezon. Kolejny, który zrobił na mnie wrażenie po dosyć kiepskim 4 i 5. Ciekawe wątki,
postacie i emocjonujące zakończenie. Strasznie smutne ale w końcu takie "prawdziwe". Giną
bohaterowie, nie wszystko się udaje, tragizm i dramat. Jestem pod ogromnym wrażeniem
ostatniego odcinka. Co uważacie o nim? I co dalej?
Szczerze? Seria 6 była najgorsza w historii serialu, Bronek nie może przez całą serię dopaść jednego konfidenta...
To już nie to samo co pierwsze sezony. Ostatni odcinek nieco mnie zawiódł ale i tak jest lepszy niż miał być. Jedynym plusem serii powojennych jest pokazanie jak to było z tymi którzy walczyli z niemieckim okupantem. Mam nadzieje że seria o powstaniu będzie ostatnia.