Na początku powiem, że jestem facetem i normalnie poleciała mi łza na końcu 4. odcinka. Ale nie o tym chciałem napisać. Czy to nie jest wg Was niesamowite? Ten bagaż doświadczeń, którzy ludzie mieli w tamtych czasach. Mieli po dwadzieściaparę lat, a przeżyli niesamowite rzeczy. W tamtych czasach wszystko było prawdziwsze, wyraźniejsze! I za to cenię ten serial. To nie jest stricte serial historyczny i to dobra rzecz! 95% z nas nie przełknęłoby samej historii. Natomiast połączenie losów bohaterów z ową historią wg mnie tworzy majsterszyk. Mówcie co chcecie. Obsada stanowi chyba esencję polskiego filmu. WOW! WOW! WOW!