PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=470293}

Czas honoru

2008 - 2014
8,0 89 tys. ocen
8,0 10 1 88767
7,5 11 krytyków
Czas honoru
powrót do forum serialu Czas honoru

Czy Bronkowi uda się wkońcu wykonać wyrok na Karkowskim ?

ocenił(a) serial na 8
matekpl123

na pewno, ale całkiem możliwe, że jeszcze w kolejnym odcinku znowu uda mu się wymknąć

matekpl123

Sądzę, że nie tak szybko. Wątek Karkowskiego powiązany jest z Woźniakiem i jego żoną, Rainerem, gdyby go zabrakło ( wątku) to w ogóle niewiele by się działo.
Rozterki miłosne Guzika z Celiną teraz tez z wdową po Janku, stają się nudne tak samo jak bar mleczny i narzekania pracownicy baru.

ocenił(a) serial na 8
matekpl123

To już się robi żenujące. Ze 3 razy do niego strzelał i lipa. Do tego Michał, który tylko mrugnie oczkiem i wszystkie na niego lecą.

matekpl123

SPOILER





Bronek jest genialny, dzisiaj miał taką okazję i zamiast zrobić to na spokojnie, wyczekać to on wchodzi do zatłoczonej restauracji i strzela do kobiety w ciąży:)

użytkownik usunięty
alien_2

Wandzia znowu będzie w opałach :]

Mam wrażenie, że Wandzia będzie jedyną osobą na końcu serialu, która to wszystko przeżyje:)

ocenił(a) serial na 9
matekpl123

Na pewno. Nie będzie przecież cały serial ganiał tego Karkowskiego jak Tom Jerrego

ocenił(a) serial na 8
Walka_dalej_trwa

Też mam takie skojarzenia

ocenił(a) serial na 8
majku4

Pewnie ten Karkowski nie będzie sam jak Bronek będzie go chciał zlikwidować

ocenił(a) serial na 8
karol383

Ale przecież Bronek się zanim ugania od 8 odcinków. A przeciez Karkowski to nie jest raczej jakiś James Bond i super świetny agent, i zabicie go (zwłaszcza gdy miało się kilka znakomitych okazji) nie powinno być dla cichociemnego (choć dla Bronka bardziej pasuje określenie cipociemny) mission impossible.

ocenił(a) serial na 8
matekpl123

Z pewnością. I myślę, że zrobi to już w najbliższych odcinkach, na pewno nie będą tego przeciągać aż do finału.

Ogólnie wątek karkowskiego jest głupi, nudny i oderwany od rzeczywistości... Bronek powiedział w jednym z odcinków, że Karkowskiego widziano podczas powstania warszawskiego w mundurze SS. No co za bzdura! Kompletnie niezgodny z historią bubel...
Do SS nie przyjmowano nigdy żadnych osób narodowości polskiej - niezależnie czy byli to kolaboranci, volksdeutsche czy szpicle. Nie było takiej możliwości, nawet jeżeli ktoś sam chciał zasilić ich szeregi lub miał niemieckie korzenie. Także scenarzyści się nie popisali znajomością historii...

Dodatkowo wkurza fakt że Bronek - zaprawiony w walce partyzanckiej kozak, przez tyle odcinków nie jest w stanie dopaść jednego błazna, który nawet nie umie się bronić... No litości... Ale myślę, że to kwestia góra 3 odcinków jak go wreszcie sprzątnie. ;)

ocenił(a) serial na 8
MrJigssaw

Postać ta wzorowana jest na Ludwiku Kalksteinie, jednym z najsławniejszych(to słowo nie jest tu najodpowiedniejsze) polskich agentów Gestapo.. Kalkstein wydał "Grota", a Karkowski, z tego co pamiętam, "Kira". I właśnie w trakcie powstania wałczył on po stronie niemieckiej(wpisując w google "Ludwik Kalkstein powstanie warszawskie" wyskoczy Ci link do broszury IPN w której możesz o tym przeczytać). O ile scenarzystom bardzo często możemy zarzucać słabą znajomość historii, to w tym przypadku wzorowane jest to na autentycznej postaci.
Zresztą, w internecie można znaleźć też znaleźć informacje o innych Polaków(głównie ze Śląska, lub mających niemieckie korzenie) służących w SS.
Swoją drogą, na początku bardzo zainteresował mnie ten wątek, spodziewałem się, że okaże się ciekawy, że Karkowski będzie jakąś skomplikowaną psychologicznie postacią która poszła na współpracę niekoniecznie z własnej woli. Chociaż wciąż nie wiemy dlaczego współpracował on z Niemcami, to moim zdaniem i tak potencjał na bardzo ciekawy wątek został zmarnowany. Postać ta mogłaby być przedstawiona w lepszy sposób, a wyszło jak wyszło, chociaż i tak jest lepiej niż w przypadku przerysowanej Emilki. Sceny z nimi też nie powalają, jak np. widoczne ochraniacze w trakcie upadku jej upadku w restauracji.

ocenił(a) serial na 8
sartek00

Niestety zgodzę się z tobą tylko częściowo, bo jeśli chodzi o SS, opowiadasz bzdury.
W tej formacji NIGDY nie służył ani jeden Polak, bo zwyczajnie nie miał takiej możliwości. Gdyby Polska była krajem porządnym, czyli kolaborującym z III Rzeszą, zapewne powstała by polska odsłona SchutzStaffeln, ale jak wiesz Polacy stali się śmiertelnym wrogiem Hitlera. Tak więc spotkanie w mundurze SS osoby urodzonej z polskich rodziców, będącej narodowości polskiej i z polskim nazwiskiem było niemożliwe i dlatego piszę, że wątek Karkowskiego to bzdura. W SS służyli Ukraińcy, Litwini, Węgrzy, Rumuni, Finowie, Francuzi, Szwedzi a nawet Żydzi, ale nigdy nie Polacy... Interesuję się dość mocno SS, więc możesz Mi wierzyć - takiej informacji bym nie przeoczył.

Owszem, zdarzało się, że w SS byli obywatele polscy, ale narodowości niemieckiej, należący do mniejszości narodowej a także osoby, które miały polskich przodków np. komendant obozu Gusen - Karl Chmielewski czy jeden z oprawców powstania warszawskiego Erich von dem Bach Żelewski, a nawet jeden z hitlerowskich lekarzy SS, niejaki Mrugowski - to zapewne o nich ci chodziło m. in., ale przyznasz, że to robi różnicę... To nie Polacy, ale Niemcy polskiego pochodzenia, których jest masa, bo emigrowano tam od XIX wieku. A Ślązaków nie nazywaj proszę Cię, Polakami, te dzikusy z polskim narodem mają tyle wspólnego co Żydki. Także ich nie liczę.

A wątek Karkowskiego mega rozczarowuje, a chwilami wręcz śmieszy. Mam nadzieję, że Bronek sprzątnie go na długo przed wielkim finałem...

MrJigssaw

Po pierwsze - nigdzie nie było powiedziane, że Karkowski to jego prawdziwe nazwisko. Mógł je przybrać na czas infiltracji, jak Tadeusz (tak naprawdę Johan).

Po drugie było dużo Niemców z nazwiskami polskimi. Nazwisko Karkowski mógł zatem nosić od XVIII wieku, kiedy była to jeszcze polska rodzina, która została zgermanizowana a w XX wieku to czyści Niemcy.

Jest zatem kilka możliwości.

ocenił(a) serial na 8
KLAssurbanipal

O Niemcach polskiego pochodzenia lub na odwrót pisałem powyżej.

Gdyby było tak jak mówisz, oznaczałoby to, że Karkowski był po prostu Niemcem mieszkającym na terenie Polski, nie znającym nawet języka polskiego.

Tymczasem z tego co dowiedzieliśmy się dotychczas był on po prostu zwykłym polskim szpiclem, bez żadnego znaczenia. Poza tym jako Niemiec miałby przywileje, a on był tylko płotką, nic nie znaczącą gnidą. Po prostu polski kolaborant. A jesli tak, nie mógł być w SS.

Może to jeszcze jakoś sensownie wyjaśnią...

MrJigssaw

Nie wiemy czy miał przywileje czy nie. Jego biografia z czasów wojny jest szczątkowa. Jako agent niemiecki musiał znać polski.
Rainer zwraca się do niego Herr Karkowski, tak jakby był takim samym Niemcem jak on. Do Polaków się tak nie zwraca.

ocenił(a) serial na 8
KLAssurbanipal

Do Polaków zwraca się per "panie" :D
Ale wiesz, w tym serialu cały czas mówi się po polsku, więc nie wiemy kiedy Rainer mówi do kogoś po niemiecku a kiedy po polsku, ani czy w ogóle zna język polski. to że był szefem gestapo w Warszawie wcale nie oznacza że musiał znać język polski.
A taki np. Michał Konarski mówi po niemiecku biegle.

ocenił(a) serial na 8
MrJigssaw

To już odnosząc się do konkretnego przypadku, uważasz, że informacje o tym, że Kalkstein należał do SS to wyssane z palca bzdury, aby zniechęcić Polaków do jakiejkolwiek współpracy z Niemcami?
Niemcy dla pokazówki raczej by go w mundur SS nie wsadzili, chociaż był on specjalnie "zasłużony" więc mógłby to być rodzaj pewnego "awansu".

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem