PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=470293}

Czas honoru

2008 - 2014
8,0 89 tys. ocen
8,0 10 1 88767
7,5 11 krytyków
Czas honoru
powrót do forum serialu Czas honoru

Co dalej z serialem?

użytkownik usunięty

Ja bym w VI serii pooglądał działania Żołnierzy Wyklętych na Podlasiu - oddział Łupaszki itd. Mile widziane byłoby wspomnienie o UPA i tym wszystkim, co działało się wtedy w Bieszczadach i na Lubelszczyźnie.
VII seria - amnestia, przejście do cywila, represje komunistyczne i formowanie się opozycji. Kończy się Poznańskim Czerwcem.
VIII seria - lata 80.-te, stan wojenny, syn Janka w szeregach Solidarności ;)
IX seria - współczesność, wnuk jednego z bohaterów bada żywot swego zmarłego dziadka, a stara Wanda coś tam opowiada;) I w taki sposób wracamy do Września 1939 roku, mamy ucieczkę do Anglii i szkolenie, potem powstanie w gettcie warszawskim, gdzie aktywnie walczy Romek, jego odyseja obozowa, wreszcie powstanie warszawskie. Taki powrót do korzeni na sam koniec;) Ciekawe i wzruszające.

Co o tym sądzicie?

Nie za dużo tych serii? Czas honoru miał być o cichociemnych a nie solidarności.

użytkownik usunięty
janosik6

To od początku nie jest serial o Cichociemnych. Podobno weterani tej jednostki, którzy czytali scenariusz przed premierą pierwszej serii, zażyczyli sobie, aby serial nie nosił pierwotnie planowanej nazwy "Cichociemni". I dobrze się stało, bo dzięki temu zasadne było ukazanie w szerszym spojrzeniu walki Polaków w czasach II wojny światowej i tuż po niej, którą prowadzili przecież nie tylko Cichociemni - to była walka milionów ludzi, od chłopaków w małym sabotażu do ruchu oporu w obozach koncentracyjnych.

"Podobno weterani tej jednostki, którzy czytali scenariusz przed premierą pierwszej serii, zażyczyli sobie, aby serial nie nosił pierwotnie planowanej nazwy "Cichociemni"."

Owszem. Było o tym interesująco wspomniane w artykule w GW, przed premierą III sezonu. Tak zażyczył sobie gen. Stefan Bałuk ps. Starba, kiedy dowiedział się, że w scenariuszu pojawią się motywy sprzeczne w regulaminem wojskowym "Cichociemnych". Chodziło głównie o zrzucenie w jednym miejscu członków tej samej rodziny (rotmistrz Konarski z synami) i ich kontaktowanie się z bliskimi. Twórcy próbowali go przekonać, że dramaturgia serialu rządzi się swoimi prawami, ale generał stwierdził, że przez wzgląd na swoich towarzyszy nie może zgodzić się, żeby ich losy mieszano z fikcją. Twórcy CH słusznie uszanowali jego decyzję.

Nie wiem właściwie dlaczego twórcy zafiksowali się właśnie na historii "Cichociemnych", skoro serial jest, jak napisał ktoś powyżej, raczej panoramą postaw skrajnie różnych ludzi w obliczu wojny, a bohaterowie tacy jak Janek bardziej kojarzą mi się z żołnierzami baonu "Zośka", niż absolutną elitą wojskowości, jaką stanowili "Cichociemni" (nie ujmując nic młodym żołnierzom batalionów wyrosłych z Szarych Szeregów).

Arya_2

'Owszem. Było o tym interesująco wspomniane w artykule w GW, przed premierą III sezonu. Tak zażyczył sobie gen. Stefan Bałuk ps. Starba, kiedy dowiedział się, że w scenariuszu pojawią się motywy sprzeczne w regulaminem wojskowym "Cichociemnych". Chodziło głównie o zrzucenie w jednym miejscu członków tej samej rodziny (rotmistrz Konarski z synami) i ich kontaktowanie się z bliskimi. Twórcy próbowali go przekonać, że dramaturgia serialu rządzi się swoimi prawami, ale generał stwierdził, że przez wzgląd na swoich towarzyszy nie może zgodzić się, żeby ich losy mieszano z fikcją. Twórcy CH słusznie uszanowali jego decyzję.'

Swoją drogą generał powinien sie cieszyć, że za 10 -20 lat jakiś procent społeczeństwa będzie jeszcze kim byli Cichociemni.
taki Braveheart na przykład też nie trzymał się mega kurczowo prawdy historycznej. A u nas jak zwykle narzekanie :)

użytkownik usunięty
____agata____

To prawda, że przy tak małej liczbie filmów historycznych kręconych u nas po 1989 powinno się cieszyć z tego, co jest, a nie doszukiwać się błędów. Ale jednak jestem zwolennikiem obecnego rozwiązania - bo pamiętać trzeba o walce całego narodu i wszystkich ofiarach tej wojny, a nie tylko kilku tysiącach, jakkolwiek bardzo walecznych i znakomicie wyszkolonych skoczków.

ocenił(a) serial na 3
____agata____

Bo to się tej prawdy trzyma tylko tyle "była kiedyś w Polsce wojna". I tutaj koniec prawdy historycznej. Tak więc jeśli poruszamy jakiś temat, to oczywiście musi się on sprzedać, ale na litość boską nie róbmy z naszej historii telenoweli, jak to ma miejsce w tym serialu. I starajmy się wyeliminować nielogiczności i głupoty, które w tym serialu po prostu się przewalają w ilościach hurtowych (ot, kawałek wyżej jest ładny temat, powtarzać nie ma sensu).

Cichociemnych do Polski "spadło" około trzystu.

ocenił(a) serial na 4
Kalambo

Nie no ileż można wojna ''oficjalnie'' się skończyła większość bohaterów dała nogę do angli i o czym ma być ciąg dalszy?.

ocenił(a) serial na 7
WOLVERINE55

Ponoć jeden sezon ma być poświęcony Powstaniu Warszawskiemu (retrospekcja bohaterów).

Renal

Przecież to tylko pobożne życzenia fanów.