Moim zdaniem obecna seria powinna być już ostatnią, w 7 ewentualnie można by wrócić do powstania, i tym zakończyć serial, a jak się skończy obecna. Na pewno chciałbym zobaczyć egzekucje Rainera, i pojedynek Lebiediew Otto, widać, że ci obaj mają coś do siebie XD
A jeśli chodzi o naszych AKowców, to pewnie niespodzianek nie będzie, skończą w dole, a laski, które z nimi współpracowały zostaną aresztowane.
Tak to jest jak nie ma pewności co do dalszego losu serialu. Głupia śmierć Janka + właściwie w 5 serii jest już jakby zakończenie, a teraz zjechali się znowu do Warszawy i pewnie ponownie się ewakuują na zachód albo skończy się tak jak napisałeś.
Moim zdaniem Ruda zostanie rozstrzelana, Celina wyjedzie do USA z tym dziennikarzem amerykańskim, Michał i Lena wezmą ślub i bedą razem wychowywać Jasia, Bronek i Wanda jakoś się w końcu odnajdą w powojennej Warszawie. Co do reszty to nie mam pojęcia.
A moim zdaniem przydałaby się jeszcze VIII seria ukazująca losy bohaterów w Polsce w czasach stalinizmu (1948-1953). Wszak był to trwający tyle samo co okupacja niemiecka kolejny straszny i mroczny okres w dziejach Polski. Aczkolwiek oczywiście wszystko zależy od zakończenia tej transzy.
A! I jeszcze przydałaby się już na samo zakończenie serialu scena ulokowana czasowo w 1980 roku. np. 60-letni Bronek przyjeżdża do Gdańska i wysłuchuje z tłumem ludzi przemówienia Wałęsy pod stocznią. Nawet Więckiewicz mógłby dla tej jednej sceny jeszcze raz odtworzyć postać Wałęsy :D
To byłby tak epilog serialu ukazujący, że walki cichociemnych jednak nie poszły na marne i późno, bo późno, ale tą upragnioną wolność odzyskaliśmy ;)
Z Cichociemnych raczej żaden nie przeżyje, przynajmniej ja tak myślę, bo za bardzo ryzykują, a brak Janka, który był najlepiej wyszkolony widać.
Patrząc na zdjęcia z planu, jakie krążą po sieci, przeczuwam coś wręcz przeciwnego, czyli że wszystko skończy się jednym wielkim happy endem, niestety. Serial zawsze naginał rzeczywistość, ale w tym sezonie zupełnie się od niej oderwał.
Janek najlepiej wyszkolony? Skąd taki wniosek? On jeden nie miał przed wojną nic wspólnego z wojskiem.
Janek był najlepiej wyszkolony? Czyżby źródłem tej rewelacji nie było przypadkiem "wydaje mi się"? Przypominam, że Janek był studentem architektury przed wojną, a Władek zawodowym żołnierzem i na dodatek bokserem. Nie wiem o jakie konkretnie "wyszkolenie" Ci chodzi, ale "wydaje mi się" (nasze ulubione źródło), że Władek jako jedyny z tej wesołej czwórki nadawał się na żołnierza. Pozostali powinni zostać przy swoich laskach.
Ah i zostawmy wreszcie w spokoju tego Janka. Nawet pan Pawlicki ma już dość tych utyskiwań. Wiem, bo wczoraj mi się żalił przy piwie.
"Wiem, bo wczoraj mi się żalił przy piwie."
LOL Ale tak serio to myślę, że raczej mu miło, że odczuwa się jego brak ;-)
Mi również wydaje się, że główni bohaterowie wpadną i tak to się skończy. Serial robi się coraz słabszy jednak oceniam go bardzo pozytywnie. Nie zgodzę się z tą egzekucją Rainera - moim zdaniem chyba najlepsza postać w całym serialu. Plus też byłby taki, że pokazane by było jak zbrodniarze wojenni wyjeżdżając z Europy uchodzili bez szwanku. Jeśli wszyscy przeżyją to będzie to przesada bo happy end wybitnie nie pasuje mi do tego serialu. Swoją drogą nie jestem jakimś fanem historii jednak zastanawia mnie jeden fakt. Rozumiem, że to byli patrioci itp. ale wielu z bohaterów w tym serialu miało już zapewnioną bezpieczną przyszłość a sami zaczęli zjeżdżać do Polski wiedząc jak to się skończy. W fabule też jest coraz więcej niedociągnięć np. Rainer. Przecież taka postać w Warszawie by była na tyle rozpoznawalna, że nie uszedłby 50 metrów nierozpoznany. Tak samo Otto wydaje mi się, że jako żołnierz niemiecki byłby z miejsca rozstrzelany. Jednak mogę się mylić. Ruda raczej do piachu. Celina, Lena i Wanda pewnie przeżyją.
Jeśli chodzi o powstanie to tylko film (z tą samą obsadą)! Wiem, że za dużo nie pokażą w 2 godziny ale przynajmniej będzie szansa, że pokażą to za granicą.
Ja kibicuję Rainerowi. Nie lubię postaci czarno-białych a tym serialu najbardziej złożone osobowości to dla mnie Rainer(jeszcze żyje) i kapuś Ryszkowski(już w piachu). Co się wydarzy to nie wiem ale może być ciekawie choć autorzy serialu muszą uważać żeby nie przeholować ze scenariuszem.
Cała ta sytuacja z Rainerem jest mega naciągana, już dawno powinien zawisnąć. Z drugiej strony dobrze że w serialu ciągle gra świetny aktor Adamczyk. A co do zakończenia bodajże Wieczorkowski gdzieś tam mówił że "koniec będzie dramatyczny" czyli pewnie nie obejdzie się bez strat wśród głównych bohaterów....
Ja myślę że będą szykować jakiś zamach,myślę że na Lebiediewa lub Jabłońskiego
Raczej na Lebiediewa, bo to sowiecka szycha NKWD, zamach na niego wywołałby niemały szum... Jabłoński to tylko UBek, ale na końcu z pewnością stanie na drodze cichociemnych.
Na 99% uśmiercą Rudą. A jeżeli chodzi o Naszych trzech bohaterów, to prawdopodobnie zginie Bronek. Dorwie Karkowskiego, ale zdąży dostać kulkę. W finale 3 sezonu prawie zginął przecież.
Na 99% nie uśmiercą Rudej.
SPOILER SPOILER SPOILER
W sieci można znaleźć - m.in na oficjalnej stronie Karoliny Gorczycy, zdjęcia obtłuczonej Rudej w ten zgrzebnej sukienczynie, w której wystąpiła w ostatnim odcinku, tonącej w ramionach Władka i wylegującej się z nim na skarpie. Jest tam również Bronek i dużo broni. Wszystko wskazuje na to, że ją odbiją. Jak zwykle.
Dla ludzi takich jak oni ojczyzna i walka były najważniejsze. Ludzie honoru. Wyrzekali się nawet wygodnego i spokojnego życia, byle tylko komuś dokopać.
Co do Otta, to on był oficerem Wehrmachtu. Ta formacja popełniła trochę mniej zbrodni niż Gestapo, SS czy Abwehra, więc może dlatego Otto nie zawisł, ale i tak bardzo to naciągane. W rzeczywistości nie byłoby możliwe, żeby Niemiec i były oficer Wehrmachtu pracował sobie po wojnie w warszawskim szpitalu.
Co do Rainera to nie zapominaj że Warszawa w czasie wojny i po powstaniu prawie całkowicie się wyludniła i napłynęli do niej nowi ludzie z całego kraju (pojęcie rdzenny warszawiak praktycznie już nie istnieje, podobnie w innych dużych miastach Polski). Więc niekoniecznie musi być aż tak dobrze rozpoznawalny, jak jeszcze zmienił wygląd.
Największy absurd sezonu to wątek Karkowskiego. W jednym z odcinków Bronek twierdzi że podczas powstania Warszawskiego widziano go w mundurze SS. Do tej formacji nigdy nie przyjmowana Polaków, nawet przymusowo albo gdy samo chcieli. Owszem, były formacje pomocnicze np. Ukraińców, ale nigdy Polaków. Poza tym nosić mundur SS mogła tylko osoba czystej krwi "aryjskiej".
Z tą czystą krwią aryjską to przesadziłeś. Waffen SS miało dywizje muzułmańskie(Albańskie), Ukraińskie, Serbskie itd. więc można zaakceptować Karkowskiego w mundurze SS szczególnie jeżeli miałby status Volksdeutscha. A ja dziwię się Rainerowi, że tak po prostu wykonuje zadania amerykanów. Czemu nie weźmie nogi za pas i ucieka na własną rękę?
Nie zrozumiałeś. Chodziło Mi o typowy brunatny mundur SS plus czapka z trupią czaszką - takie mundury mogli nosić tylko Niemcy i Austriacy. Natomiast dywizje pomocnicze SS, wspomniani przez Ciebie np. Albańczycy czy Ukraińcy nosili trochę inne mundury.
Pamiętaj że SS na czele ze swoim szefem Himmlerem żywiło pogardę i nienawiść do wszystkich, którzy nie byli Niemcami, nie tylko do żydów.
Pomyliło ci się też coś z Serbami - to nie Serbowie tylko Chorwaci współpracowali z nazistami. Serbowie dość zaciekle stawiali Niemcom opór.
Karkowski to typowo polskie nazwisko, a więc wątpliwe, by był Niemcem z pochodzenia. Nawet jeżeli był volksdeutschem, to i tak nic nie zmienia, po volsdeutschów też do SS nie przyjmowano. Zresztą obywatele polscy byli jedyną w czasie wojny grupą etniczną, która nie miała swojej formacji SS.
A jeżeli chodzi o Rainera to jest poszukiwany w całej Europie, jakby spróbował dać nogę, od razu by go zatrzymali, jeżeli nie amerykanie to np. Rosjanie, Francuzi.
Eeeeeeeeeeee? Skoro jest poszukiwany, to dlaczego go nie aresztowali? Tak samo jak przekroczył granicę jako szwajcarski przedsiębiorca z Celiną, tak samo może (bądź mógł wtedy) zrobić to bez niej. Chyba, że Celina jest jakąś zasłoną dymną, która powoduje, że nie da się go rozpoznać.
Co do wątku Karkowskiego, niestety się mylisz. Jest to nawiązanie do autentycznej historii Ludwika Kalksteina, który wsypał gen. Roweckiego i masę innych ludzi z podziemia, a w powstaniu walczył w szeregach SS.
A co do Rainera mam również wątpliwości odnośnie tego co napisałeś i ogólnie jego roli w dwóch ostatnich częściach. Wg mnie chyba najsympatyczniejsza postać całego serialu, z sezonu na sezon traktowana nieco zbyt dokuczliwie - w seriach 2,3,4 wcale nie ukazano go jako zwyrodniałego zbrodniarza wojennego mającego na sumieniu tysiące niewinnych ludzi, co nagminnie wypominają mu bohaterowie. Sam siebie określał jako fachowca i policjanta, stroniącego od idei narodowego socjalizmu. Typ raczej sprytnego cwaniaka niż esesmana. Przez cały serial zabił sporo osób i wykazał okrucieństwo, ale nigdy nie torturował fizycznie żadnego (sic!) z głównych bohaterów, którzy po wojnie wpadli w manię odstrzelenia go. Pamiętam, że nie wahał się zabić w trakcie śledztwa niemieckiego podoficera, ale nie było tam nic o przemocy wobec chłopaków z podziemia. Ale już mniejsza o to, dla mnie kapitalna rola Adamczyka...
W każdym razie, w trakcie operacji Paperclip jankeski wywiad wyłapywał niemieckich specjalistów i naukowców oraz oficerów dysponujących sporą wiedzą. Zwykłych zbrodniarzy odsyłano do krajów Europy Wschodniej, ale ktoś tak błyskotliwy jak Lars, mający zabezpieczenie w postaci ukrytej dokumentacji rakiet balistycznych i archiwum AK, nigdy nie zostałby wydany, jak to miało miejsce w sezonie 5 komunistycznej Polsce. Swoją drogą taka sprytna bestia jak on, prześlizgnęłaby się śladem Skorzenego i jemu podobnych do Ameryki Południowej, bez wdawania się w jakiekolwiek rozgrywki między wywiadami.
Ostatni żołnierz wyklęty został zabity w obławie w 1963 r. Jak widzicie materiał do kręcenia jest :). Szkoda że twórcy nie pokazują bardziej historii. Mam na myśli w ostatnim czasie posądzanie żołnierzy podziemia o antysemityzm. To że nimi byli to nic złego i całkiem naturalna sprawa. Nikt jednak nie wspomina dlaczego. Pomijam żydowskie traktowanie polaków przed wojną ale w bardzo dużym stopniu funkcjonariuszami UB byli żydzi. To oni mordowali Polaków i przejawiali duży sadyzm podczas przesłuchania (w filmie mamy wrażenie że to konfidencji gestapo robili karierę) . Spora część zmieniła potem nazwiska. po tzw. epoce Stalinizmu kiedy to PRL zaczęła robić z nimi porządek. Przykładem może być rodzinka 1 damy (wiedza dostępna o dziwo nawet w wikipedii).
Ostatni walczący w lasach...Nie wszyscy walczyli czynnie z PRL i nie wszystkich ten PRL za Stalina wymordował. Nawet w fimie masz pokazane że np Bronek wyjechał do Anglii a 2 pozostali w lasach
Jak myślicie jak potoczą się losy Leny? Będzie z Michałem czy raczej sama postanowi wychować Jasia, a może pojawi się koś trzeci co myślicie?
Najsmutniejsze jest to, że za Stalina zginęło więcej inteligencji niż podczas wojny
ale to jest właśnie rezultat działań naszych sąsiadów...wybili polską inteligencję i patriotów,a dzisiejsza "inteligencja" wywodzi się z warstwy chłopskiej
No cóż faktycznie patrząc na wiejską to dno i 3 m wodorostów. Ale patrząc na rząd to wszechobecne żydostwo (co cwańsi) pozmieniali nazwiska. A jeśli już wspomina tam kolega o Komorowskich to rodzice Komorowskiej zmienili nazwisko ponieważ pracowali w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego (czas honoru się kłania ) i zgadnijcie jakie pochodzenie mieli.....
Bufetowej się upiekło bo te czuby z PiSu aktywnie się włączyli a społeczeństwo jednak ich nie lubi.....
A kim będzie Włodek jeśli zostanie przez kolejne 4 lata w lasach i będzie walczył z ,,towarzyszką" . Zastanawiam się kim jest jej odpowiednik w prawdziwej Historii . Bierut ??
ach teraz sobie przypomniałem że to towarzyszka minister :) tak więc luźno osadzona postać, czytam ze ludzie ją porównują do Julii Brystygierowej . Ale Ada nie przejawia sadystycznych skłonności ..
hmmm jednak wygląda mi to na poprawność polityczną TVP bo Lewińska ma swój odpowiednik w historii który bardzo pasuje. To Jakub Berman. Żyd, szara eminencja. Zajmował się bezpieczeństwem publicznym i ściganiem AKowców. Blisko współpracował z Radkiewiczem. I tak mi się coś kojarzy że pada nazwisko Radkiewicza w filmie
Cichociemnym i żołnierzem wyklętym był mjr Hieronim Dekutowski Zapora.Lubelszczyzna pamięta!
Odnosząc się do większości wypowiedzi radze nauczyć się czytać między wierszami, a zauważycie, że ten serial to nie tylko losy czterech bohaterów ich miłości i porażki, ale to również lekcja historii. Wrócić do Powstania i zakończyć serial?! Ludzie! Nasza historia to nie tylko II wojna światowa, jakieś 40 , i wreszcie wielkie bum w '89. Myślałam, że tak tylko wygląda historia w szkole, której ograniczone godziny lekcyjne nie pozwalają na bliższe zapoznanie się z czasami Polski Ludowej. Nareszcie ktoś próbuje, co prawda z dozą nieśmiałości, ale próbuje podjąć tematykę czasów powojennych a Wy nic. Kurcze.
Zagłeb się trochę w kinematografię polską, okaże się że to nie pierwszy serial, który podejmuje taką tematykę :]
Jak już to może jakieś konkrety, a nie tylko ogólniki. Osobiście nie znam komercjalnego serialu, który byłby jednocześnie popularny i poruszał tak trudną tematykę, jak losy Polski i Polaków po IIWŚ.