Tak jak w tytule. Każdy z nas pewnie ma jakieś przemyślenia na temat ostatecznych losów
bohaterów. Bardzo lubię ten serial, ale nie chciałabym aby ciągnął się aż do katastrofy
smoleńskiej
Wiadomo, ze prawie przez pięć serii chłopców z boysbandu nie imały się kule. Aż tu nagle taka
beznadziejna smierć Janka. Co dalej z resztą?
Liczycie na happy end -jakkolwiek miałby wyglądać?
Ja osobiście myślę, że jeszcze kogoś z tej trójki uśmierca. A serial zajebisty, dzisiaj skończyłem oglądać
Jestem tego samego zdania. Jeszcze jeden skoczek powinien zginąć - powiedzmy że UB go wykończy. Jeden wyjechać za granicę. A ostatni niech dożyje spokojnej starości w wolnej Polsce.
''A ostatni niech dożyje spokojnej starości w wolnej Polsce.''
angażując się jako emeryt w ruch strajkujących na styropianie i razem z sobie podobnymi mającymi właśnie styropian zamiast mózgu roz.... cały kraj.
A poważnie z serialu nazwijmy przygodowego zrobił się tasiemiec.
Jeden z głównych bohaterów w obozie wojskowym 1 września 1939 roku. Uświadamia sobie, że to wszystko to sen. Chwilę potem dowiaduje się o napaści Niemców na Polskę.
Seksem grupowym. Hehe A tak na poważnie pewnie wszystko skończy się ślubami i potem będzie notka co dalej działo się z nimi.
skończy się ich żywot na Łączce na Powiązkach w bezimiennym dole... a tak w ogóle to jeden przecież odpadł na końcu ostatniej części
jeden powinien zostać zesłany na wschód - Michał, jeden po procesie kiblowym spocząć na łączce - Władek, jeden na stałem emigrować na zachód - Bronek
Nie wydaje mi się. Serial momentami jest tak cukierkowy, że nie zdziwiłbym się, gdyby wszystko skończyło się nadzwyczaj dobrze.
Albo inaczej - po 12. sezonie, dotyczącym walki po stronie rewolucjonistów w libijskiej wojnie domowej i zabiciu Kadafiego bohaterowie przechodzą na wojskową emeryturę. Jeden z nich dożywa 135. roku życia.
bohater serialu dożywa 135 lat a grający go aktor wygląda na ledwo 50 - w pełnej charakteryzacji :) w końcu 12 sezonów :)
A tak n poważnie to skończy się na stanie wojennym, bo wątpię, by zechcieli ciągnąć serial do 89 roku...
"A tak n poważnie to skończy się na stanie wojennym"
Taaa już widzę ten odwrócony bieg historii kiedy najpierw bohaterowie demaskują Bolka a potem we trzech dziesiątkują oddziały ZOMO idące na kopalnię Wujek.
Jeżeli dadzą jeszcze wielki finał w stylu "Bękartów Wojny" gdzie podczas Okrągłego Stołu skoszą seriami Kiszczaka, Jaruzela, Bolka, Geremka, Kuronia i resztę hołoty to nie mogę się już doczekać:).
"Aż tu nagle taka beznadziejna smierć Janka".
Aha - najpierw za...li Englerta a teraz dowiaduję się że marnie skończył jeden z mniej irytujących bohaterów a Wesołowski i Zakościelny będą dalej żyć i robić kolejne serie serialu i inne filmy?
Zaprawdę - wojna jest okrutna i niesprawiedliwa.