Uwielbiam ten serial, uważam że jest świetny, ale denerwujaemnie jedna drobnostka. Mianowicie to, że w tym serialu często aktorzy powiedzmy trzeciego planu graja role dwóch różnych postaci. Rozumiem, ze w tym serialu postaci jest tak dużo, ze może powoli brakowac aktorów, no ale bez przesady :P
też to zauważyłam :) A ponieważ oglądam "ciurkiem" w necie to rzuciło mi się w oczy ,że mają jeden dyżurny wózek dziecięcy i dwie riksze / jedna bordowa , druga z poziomymi deseczkami.
Panowie /panie od scenografii - to naprawdę rzuca się w oczy :)
Albo jestem gapą, albo oglądałem z takim napięciem, że, muszę przyznać, nic takiego nie zauważyłem ;D.
Co do postaci "tzrcioplanowych" to się zgadzam. Co do dwóch riksz to tylko w pierwszym sezonie, w drugim zauważyłem jeszcze riksze przykryte szarym kocem i z innymi deseczkami :P
Mnie denerwują jeszcze dwie inne rzeczy. Po pierwsze: przez ostatnie 3 dni obejrzałem ciurkiem 29 odcinków (wciąż walczę) i nie zauważyłem bodaj ani jednej czerwonej opaski ze swastyką na ramieniu niemieckich oficerów. Przecież takie opaski były popularne. Po drugie: niedbałość o detale w bogatych gabinetach oficerów. Np. w gabinecie Rainera widać, że są zasunięte drewniane rolety w ścianach (może pod spodem są półki na książki) i na nich powieszono obrazy. W gabinecie gubernatora Fischera na kolumnie widać współczesny alarm (tak jak by kręcono te sceny w jakimś pałacyku-muzeum, nie zakryto plastikowych białych alarmów). Aaaaa... zwróćcie też uwagę na mundur Rainera. Gość był pedantem lubującym się w "niemieckim porządku", a w sezonach 1i 2 miał denerwująco nierówne kwadraciki na kołnierzu. W epizodzie 3 już to naprawiono, ale dołożono pod spodem belki. Czy to oznacza, że awansował? A czemu miałby awansować, skoro zmiana w mundurze pojawiła się w trakcie jego wielkiej wpadki czyli napadu na Reichsbank?!!! (Chyba założę osobny temat z tym wątkiem). Pomimo tych drobnostek serial wciąga i uzależnia :P
Poczytaj trochę o niemieckim mundurowaniu, bo na przykładzie tych opasek widać że masz o nim zerowe pojęcie.
"mają jeden dyżurny wózek dziecięcy i dwie riksze / jedna bordowa , druga z poziomymi deseczkami.
Panowie /panie od scenografii - to naprawdę rzuca się w oczy :)"
Od tego są rekwizytorzy :)
Mówisz o jakichś aktorach z rolą mówioną czy po prostu o statystach grających ludzi na ulicy, niemieckich żołnierzy i td.? Bo w wypadku tego drugiego to oczywiste że się powtarzają - większość scen jest kręcona w okolicach warszawy, to i zatrudniają do grania w nim grupy rekonstrukcyjne z ludźmi mieszkającymi w okolicy - tylko tacy są łatwo dostępni na miejscu i mogą się pojawić na planie ze swoim szpejem. To zauważyłem ale jakoś niepamiętam żadnego aktora który by miał zdublowano rolę.
hmm przede wszytskim Boczarska (wiem, ze scenarzyści niby to jakoś wytłumaczyli, ale mnie to nie przekonuje), Majchrzak (w pierwszej serii zagrał epizodczynie jakiegoś kapitana), niejaki Tomasz Budyta (w II serii zagrał awanturującego się niemieckiego chyba oficera, w IV polskiego zdrajce) Leszek Lichota (w II serii grał fałszerza dokumentów w IV właściciela stadnininy koni). W tej chwili pamiętam tyle, ale pewnie to nie koniec :P
Boczarska zagrala dokladnie tę samą postac i w drugim i w czwartym sezonie. Podobnie Lichota
Czemu wszyscy uważacie, że Lola =Osmańska? Bo Osmańska siedziała na Pawiaku? Jak 100 tysięcy innych. Lola to była jakaś prostaczka a Osmańska bardziej kobita z klasą. a przede wszystkim, to tej roli był najzwyklejszy w świcie casting. Gdzie tu sens gdzie logika ;P
mi bliższa jest teoria ze Krawiec to tak naprawdę alter ego tego partyzanta z lasu co chciał Michałowi wystawić pokwitowanie za rąbnięte złoto. Michał po prostu mu się wtedy nie przyjrzał..
myślę, że Lichota, Majchrzak i Boczarska grają te same postacie, ale Michał Rolnicki już raczej nie :) w drugiej serii grał niemieckiego żołnierza, który przyjechał z dwoma innymi po bimber do gospodyni domu, w którym Władek i Kamil zbudowali radiostację, a w piątej aktora, który w Ślubach panieńskich grał Albina.
No i choćby Rolnicki własnie jest potwierdzeniem tego co napisałem :) Jeżeli chodzi o Boczarską i Majchrzaka nadal będe się upierał, że grali dwie różne postacie. Gdyby to były te same osoby byłoby to jakoś zaznaczone w fabule. Zresztą jaki związek w rolach Majchrzaka miałby mieć jakiś epizodyczny "kapitan Zubrzycki" z postacią "Krawca" stającą się z biegiem czasu jedną z czołowych postaci serialu ? Co do postaci Karoliny Osmańskiej to pisano przecież nawet w prasie, że role chciano zaproponować Trzebiatowskiej, ale po castingu wybrano Boczarską, mimo ,że grała już w serialu :). Jedynie nie będe upierał się przy Lichocie, bo nie pamiętam dokładnie wątku jego postaci.
Przecież pod koniec IV serii wyjaśnia się, że Osmańska to Lola. Po prostu wygrała casting, więc wpadli na pomysł że połączą te dwie postacie w jedną,
w sumie możesz mieć rację, ale zmiana nazwiska w tamtych czasach to raczej nie był problem, więc kapitan Zubrzycki mógł się stać majorem Krawcem, a Osmańska była angielską agentką i mogła teoretycznie dać się zamknąć na Pawiak jako Lola, chociaż nie wiem dlaczego, ale chyba mogła :)
'niemieckiego żołnierza, który przyjechał z dwoma innymi po bimber do gospodyni domu, w którym Władek i Kamil zbudowali radiostację, a w piątej aktora, który w Ślubach panieńskich grał Albina'
pewnie tylko udawali niemieckich żołnierzy żeby zdobyć bimber ;) A Władek go na pewno w 6 serii rozpozna jak on się teraz koleguje z Wandą
Co do Krawca, to nie tak: on raz jest Krawcem i dzielnie dowodzi chłopakami, a potem zmienia się w Zubrzyckiego, kradnie w lesie fanty i wystawia poszkodowanym pokwitowania. Trochę jak Dr Jekyll i Pan Hyde...
powiązanie Loli z Osmańską ma tyle samo sensu :D
''Czemu wszyscy uważacie, że Lola =Osmańska? Bo Osmańska siedziała na Pawiaku? Jak 100 tysięcy innych. Lola to była jakaś prostaczka a Osmańska bardziej kobita z klasą.''
To była agentka więc udawała prostaczkę na Pawiaku. Początkowo miała być to inna postać, ale z racji że przyjęto Boczarską to scenarzyści nagięli, że Osmańska była na Pawiaku, a każdy sobie doda co chce.