z Osmańską tak zrobili, bo prawdopodobnie po czasie się połapali, że w pierwszej czy drugiej serii grała dziewczynę na pawiaku a potem dali jej znowu rolę szpiega w serialu, takie jest moje zdanie:) chyba że już na początku mieli plan ile będzie serii:)
równie dobrze mogła grać rolę dziewczyny na Pawiaku będąc szpiegiem ruskich, więc to żaden argument... poza tym po wyjściu z Pawiaka mogła wstąpić do sowietów... w ogóle to śmieszne, że sprawdzali ją tak długo i nie doszli do tego, że jest z MI6... jakby nie patrzeć Cichociemni mieli konotacje z MI6 i śmieszne jest to, że nie odkryli Osmańskiej. Poza tym Osmańska miała fikcyjne nazwisko, bo w Poznaniu już nie mieszkała, więc w zasadzie dalej nie wiadomo kim była. Bo prawdziwa Osmańska już nie żyła co wiemy z wcześniejszych odcinków. Moim zdaniem scenarzysta/reżyser się pogubił z tą postacią...
no i wysalanie zdjęć v2 i tam później duperele ze Londyn dziękuje a o osmańskiej im ani słowa, śmiech i zguba.