że pułkownika UB Wasilewskiego coś łączy z Jankiem (po obejrzeniu 5 odcinka 5 sezonu)
Nic go nie łączy, zależy mu na nim, bo chce dotrzeć do Leny, którą ma na zdjęciu jak zakopuje archiwum AK. Na początku myślałam, że bardziej łączy go coś z Leną, może jest jej rodziną albo tym nowym facetem, który ma się do niej przystawiać, ale teraz jestem pewna, że chodzi tylko o to archiwum.
A ja także odniosłam wrażenie, że Janek jest mu znajomy, z przeszłości. Może nadinterpretuję, ale dostrzegłam subtelną wskazówkę ku temu, w grze Woronowicza ;)
Wasilewski stał się moim ulubionym bohaterem tej serii (w poprzednich był Rainer ale w tym sezonie mało go widać ;) bo Woronowicz dobrym aktorem jest. Wesołowski by się 15 lat uczył jak zagrać tę scenę i tak by nie umiał pokazać tej drobnej sugestii.
Mnie sie wydaje ze Wasilewski uratował Lene z tego zawalonego budynku, no i teraz ona razem z dzieckiem z nim mieszka. Dodatkowo myśle ze proboje wykorzystać to zdjecie ktore dał Jankowi wiedząc ze bedzie on szukał Leny i przy okazji doprowadzi go do tych 3 typków ze zdjęcia, ktorzy ukryli archiwum. Tyle...
Na jakiej podstawie? To duża nadinterpretacja. Po prostu rozpoznał ją na zdjęciu z osobami, które ukryły akta. Ucieszył się, bo zobaczył ją na zdjęciach Janka. Liczy na to, że Janek doprowadzi go do Leny, a Lena do kat. Tak to było przedstawione i jakieś domówienia są bezpodstawne.
Przechodza nad tym, ze watek Leny jest nielogiczny (miala byc przetransportowana do Berlina, ale urodzila, wiec Niemcy nie robiac sobie klopotu rozdzieliliby matke i dziecko. Dziecko zabite lub do sierocinca, matka przesluchana w Berlinie i albo kula w leb, albo oboz itd ) moglo byc tak.
Wasilewski uratowal kobiete , zaopiekowal sie nią, pomagal szukac jej rodzine w tym Markiewicza. Lena nie mowila, ze to spadochroniarz z Anglii i Wasilewski tego nie wiedzial. UB prowadzi sledztwo i szuka cichociemnych, Wasilewski kaze Karolowi,a ten Wozniakowi szukac teczek . Znajduja teczke Markiewicza i innych, kapus/ten przy scianie z kartkami donosi, ze Markiewicz zostawil wiadomosc i aresztowano Markiewicza. Ta scena, gdy Wasilewski wchodzi do pokoju Wozniaka i dziwi sie, ze to on przesluchuje Markiwicza, bierze teczke i zauwaza zdjecie Leny czym jest zaskoczony, bo dowiaduje sie ze to jego zona. Idzie Wasilewski do celi, nie wchodzi i tu wpada na pomysl, zeby zrobic fotomontaz zdjecia. Umieszcza UB Lenę na foto z tymi, co zakopuja archiwum. Podpuszcza Markiewicza, ze zona moze zyc, daje mu zdjecie, wypuszcza i zaczyna sie sledzenie Markiewicza. Markiewicz szukajac zony wraca pod sciane z kartkami, potem do tego niewidomego, ktory twierdzi, ze nie bylo z nimi zadnej kobiety. Kapus donosi i UB trafia na osobe ze zdjecia.
Też mam takie przeczucie, że on będzie powiązany z uratowaniem Leny. To jak się zainteresował ich zdjęciem, przejęcie sprawy - coś jest na rzeczy.
Ludzie... Zainteresował się i przejął, ponieważ zobaczył że żona Janka, którego akurat uwięzili to ta sama osoba, która widnieje na zdjęciach z ukrycia akt AK ważnych dla Wasilewskiego. Nie wiem jak można myśleć w tym wypadku inaczej. To żadna telenowela.
SPOILER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
SPOILER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
SPOILER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
SPOILER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nowy odcinek jest już w sieci
Lena mieszka u tego UBeka. On ją uratował z tego domu.
spokojnie,zobaczymy jak to rozwiną,bo powód dla którego ona z nim mieszka może być albo bardzo głupi albo całkiem sensowny (nie pytaj jaki wymyśliłam,nie rozkminiam fabuły na forum tylko oglądam)
To będzie fajny wątek, bo to będzie chyba tak zrobione, że Lena u niego mieszka z dzieckiem i z jednej strony musi byc mu wdzięczna za uratowanie, a z drugiej to jednak UBek.
Ona pewno nie wie, ze to UBek, bo inaczej by Wandzie powiedziała. On sam nie przychodzi w mundurze do domu i nie mówi o pracy, ona go pewnie uważa za urzędnika, który zajmuje się szukaniem ludzi po wojnie czy coś w tym typie.
Też mam takie wrażenie, bo właśnie zwróciłam uwagę, że on nie przyszedł w mundurze. Ale jemu będzie ciężko się rozstac z Leną, traktuje ich jak swoją rodzinę i nie jestem pewna czy Lena mu wyraźnie wytłumaczyła, że jak znajdzie Janka to ona odchodzi.
Mnie zastanawia tylko, w jakim celu Woron pokazał tamto zdjęcie Jankowi, skoro zależy mu na Lenie (na to wygląda skoro ją okłamuje o daremnych poszukiwaniach Janka) to powinien zrobić wszystko, by Janka się pozbyć i utwierdzać go w przekonaniu, że Lena zginęła.
A ja myślę tak:
To zdjęcie na których są Ci 3 mężczyźni i Lena zostało sfabrykowane i tak naprawdę Lena nigdy nie brała udziały w zakopywaniu archiwum. Wasilewski dał Jankowi to zdjęcie, bo wiedział, że Janek będzie chciał odszukać tych mężczyzn (a o to chodzi UB) aby oni powiedzieli mu co się stało z kobietą ze zdjęcia. Już we wczorajszym odcinku Siwy powiedział, że żadnej kobiety z nimi nie było. I w najbliższym odcinku drugi z mężczyzn także potwierdzi, że żadna kobieta nie zakopywała z nimi archiwum. Zwróćcie nawet uwagę jak w 5 odcinku gdy Wasilewski mówi do Janka dając mu zdjęcie "Poszukujemy tych mężczyzn", a jakby chodziło o osoby ze zdjęcia to by powiedział "poszukujemy tych osób". Czyli moim zdaniem Lena nie brała udziału w żadnej akcji, myślę, że by się na to nie zdecydowała mając przy sobie malutkie dziecko. Ono teraz jest dla niej najważniejsze. Poza tym jeżeli Lena brała by udział w zakopywaniu archiwum to Wasilewski na pewno już jakimś sposobem by to z niej wyciągnął.
Takie jest moje zdanie na ten temat. Mogę się jednak mylić.
Kolejny facet ze zdjęcia potwierdził, że nie było z nimi kobiety, no i kolejny zaraz po tym wpadł w ręce UB. Także wszystko się zgadza, zdjęcie spreparowane.