Zdecydowanie. Może i jest trochę "przesadzony" i bohaterom jakoś łatwo idzie walka z Niemcami, ale trzyma w napięciu i (przynajmniej ja) nigdy po obejrzeniu odcinka nie mogę się doczekać następnego a jednocześnie zaczynając oglądać czuję taki dziwny niepokój, wręcz strach spowodowany tym, co się dzisiaj wydarzy. Na tle innych seriali typu "Usta usta" "Na wspólnej" "M jak miłość" czy innych hoteli 52 wypada rewelacyjnie, szczególnie ze względu na odmienna tematykę.
"Na tle innych seriali typu "Usta usta" "Na wspólnej" "M jak miłość (..)""
Skoro Twoim udziałem było oglądanie takich gniotów, to nie dziwię się, że uważasz ten serial za wybitny. Serial nie byłby serialem złym, gdyby otrzymał miano serialu sensacyjnego, a nie historycznego. Bo z historią, to on ma tylko tyle wspólnego, że wojna była...