I jak się wam podoba?
Jak dla mnie WIELKI błąd Maria chora na zapalenie płuc doznaje uzdrownienia za pomocą witamin. Scena ze zdrajcą w oddziale Władka trzyma w napięciu. Nie mogę strawić Heleny, Wanda też jakoś ma w sobie odpychającego. Podoba mi się przyjaźń Janka z Bolkiem.
Cała akcja ze zdrajcą kapitalnie poprowadzona. No może oprócz tego, że bardzo szybko "Mokry" zorientował się po przyjeździe Michała ze spotkania z tym kapusiem UB (świetnie, że zlecili tę rolę temu aktorowi, co znakomicie ilustruje zachowania niektórych ludzi tamtego i obecnego okresu może również - nie ważne dla kogo i jak pracujesz, ważne co z tego masz), kiedy zobaczył Michała jak przekazuje wiadomość na kartce Władkowi, że coś jest nie tak. No i potem trochę dziwne było to, że Władek dał mu pistolet do ręki i się odwrócił odchodząc - za dużo zaryzykował jak dla mnie, Mokry mógł go zastrzelić - dla mnie trochę niewiarygodne zachowanie dowódcy oddziału z takim doświadczeniem.
Też mi to mało wiarygodnie wygląda, poza tym sprytny dowódca zrobiłby z Mokrego podwójnego agenta. Tu serial pokazuje leśnych jako debili, co tylko po lesie chodzą, strzelają i nie mają żadnych wtyk czy pomocy od miejscowych.
O tym samym pomyślałam . Wiadomo, że zdradził i to bardzo przykre, ale przecież mogli ukryć jego matkę i zrobić z niego wtykę u ruskich. Przynajmniej by się na coś przydał i częściowo odkupiłby swoje winy. Pozwoleniu mu, aby się zabił, było według mnie totalnie bez sensu.