Czy w tym kraju nie ma innych aktorów, że tych dwoje musiało odegrać po dwie role w jednym serialu?
Majchrzak najpierw dowodził partyzantami AL, dzisiaj jest szychą w AK. Boczarska przez kilka odcinków siedziała jako Lola na Pawiaku, a teraz z niej biedna wdówka...
no dokładnie..
zgadzam się w stu procentach :)
moim zdaniem to żałosne.. jest tylu dobrych aktorów młodego pokolenia.. a Boczarska zajmuje dwie role w serialu
jeśli chodzi o Majchrzaka to jest nadal ta sama osoba.. tylko po prostu dostał awans :)
A nie sądzisz, że Boczarska najpierw była na Pawiaku, wydostała się i teraz jest ...... szpiegiem. To też ta sama osoba, tylko kilka lat później.
No dla mnie to jakiś wątpliwy ten awans z kapitana Armii Ludowej na kapitana Armii Krajowej... chyba że można uznać, iż pana 'Krawca' naprowadzili na dobrą drogę.. ;) ale w takim razie Michał by się chyba powinien zdziwić, jak go przedstawili jako ich dowódcę. Specjalnie zwróciłam na to uwagę, ale nie było żadnej reakcji, a przecież na pewno by powiedział chłopakom, że to Krawiec zabrał wtedy złoto, albo chociaż rzuciłby tekstem: ''Panie kapitanie, my to się chyba już znamy" :D
może po kolei.. bo się pogubiłam.. w którym momencie pojawiła się inna postać grana przez pana Majchrzaka? ( sezon.. sytuacja mniej wiecej. )
Sezon 1. Sytuacja: Ginie złoto zakopane przez naszych spadochroniarzy. Ojciec wysyła Michała, żeby wyjaśnił sytuację i znalazł złoto (wcześniej wysłał Bronka i Janka, ale ci się za dużo nie dowiedzieli). Michał dorwał do chłopa, który zaprowadził go do partyzantów w lesie i tu mamy pana Majchrzaka nr 1 - kapitan Zubrzycki, dowódca partyzantów, prowadzi dialog z Michałem. I w zasadzie mogło by być nawet ok, gdyby nie to, że jego oddział był oddziałem Narodowo-Ludowej Organizacji Wojskowej. I stąd jest trochę wątpliwy ten jego awans na kapitana AK:)
Lola czyli Karolina :) Wiem bo czasami do mnie też mówią "Lola". Po wydostaniu się z Pawiaka wyszła za mąż, w międzyczasie jej mąż zginął.
Wiec wcale nie gra podwójnej roli. To ta sama osoba tylko jak wspomniałam wyżej, upłynęło kilka lat.
ej z czego to znalzałem okaze sie ze prawdziwa Osmanska zmarła w obozie koncetracyjnym.
chodzi o to że ta babka podaje się za osmańską a nią nie jest ? tak jak było z tadeuszem ? że johan podawał się za jakiegoś tadeusza który kiedyś autentycznie żył ?
ja gdzieś przeczytałam przed początkiem czwartego sezonu że po prostu będzie grała inną rolę.. to było na jakiejś stronie internetowej.. jakby artykuł. brzmiało to tak jakby potwierdzali ten fakt reżyserzy serialu czy coś takiego..
ale z drugiej strony ręki bym sobie też nie dała uciąć. bo przecież może to być lola :)
ale Bronek jej nie widział na własne oczy. Widział tylko tą drugą-Kulawą, z którą przecież zamieszkała Wanda,a Osmańska po wyjściu z Pawiaka od razu uciekła w swoją stronę,nie wiadomo dokąd.Najlepsze były jej teksty "A,gówno!' ;D. A tak poza tym,to ona załatwiła wszystkim dziewczynom ucieczkę własnym sprytem i poświęceniem(sex ze szwabem,odbicie klucza w mydle i zaatakowanie Niemca),więc teraz byc może coś sobie wykombinowała i jest jakimś szpiegiem.To byłoby głupie,żeby jedna aktorka zagrała dwie różne osoby, przecież wszyscy ją pamiętamy ze starszych odcinków :)
a tak, faktycznie, zapomniałam, że ona w tych podziemiach powiedziała, że musi już iść czy coś takiego. To miałoby sens, gdyby to była ta sama bohaterka, ale wątpię, że tak się stanie. Zobaczymy, co będzie, jak ją Wanda zobaczy :D
Już Ruda ją widziała jak z tym Ruskiem na cmentarzu gadała, więc wszystko pewnie wkrótce się wyjaśni.
Wiem, ale chodziło mi o to, że jeśli Wanda ją zobaczy, to pewnie dowiemy się, czy Lola i Osmańska to jedna osoba :D
A że Wanda już wraca do Warszawy to sie wszystko okaże. Zresztą Ruda też już zauważyła że coś jest nie tak.
Ja bym nawet wolał żeby to dalej była Lola, ot dziewczyna uciekła, zaibili jej męża i nie mając nic do stracenia zostaje szpegiem.
Szkoda tylko że jednak jest tym szpiegiem bo zanosiło sie na to od 5 odcinka praktycznie, i efektu zaskoczenia tu nie ma żadnego - a chłopaki wojaki oczywiście tego nie zauważają.
Mnie naprawde w tym serialu nie przeszkadza złe trzymanie karabinu, nie ten model samolotu, czy nawet głupie sukcesy całej 4, ale wkurza mnie strasznie, szczególnie w tym sezonie, przewidywalność oraz infantylność bohaterów. Tu jest pies pogrzebany, ten serial by się o wiele lepiej oglądało gdyby podejście bohaterów było troche bardziej zrozumiałe i logiczne..
Ale przecież Władek od początku mówił Michałowi, że ma uważać na Osmańską :D i jest wściekły na niego, że się jej oświadczył. Ale to prawda, to wszystko jest strasznie przewidywalne, chociaż jeszcze do pewnego momentu można było się zastanawiać, czy Osmańska jest szpiegiem niemieckim, czy sowieckim. Ja już wiem :D
Co do jej męża, to chyba wspominała coś, że zginął w kampanii wrześniowej :P
Ja tylko jestem ciekaw czy okaże sie szpiegiem z konieczności który walczy o swoje, czy zwykła s**a ;-)
ej wejdzcie sobie w na wikipedie i tam są wszystkie odcinki czwartej seri oprócz ostatenio.
ja już czytałam, tylko nie chciałam tu spoilerować :D więc jednak wychodzi na to, że jest zwykłą s**ą xD
Od Osmańskiej niczego się juz nie dowiemy :), bo w najnowszym odcinku została zlikwidowana.A myślałam,że dojdzie do tego,że Wanda ją rozpozna, a tu nic z tego.Sama juz nie wiem,czy to ta sama postac
Ja tez już tego nie rozumiem :/ aktorzy w tych krótkich zajawkach o serialu które często lecą w ciągu dnia w telewizji, opowiadali że to oczywiście ciągle Osmańska i stworzy nowy wątek który nas zaskoczy. Ona niby wraca przeobrażona i to ma jakiś późniejszy sens a tu guzik z pętelką.