Mam pytanie od moich dzieci które pytają się: "Tata, a jak ja oglądam "Czas honoru" to mogę już nic nie oglądać i czytać o tamtym okresie? Ten film to taki fajny, a inne książki i filmy to mogą być beznadziejne.
No i nie wiem co odpowiedzieć, bo ja to mniej życiowe filmy oglądam.
Odpowiedź jest prosta: czytać i oglądać jak najwięcej. Czasu Honoru nie można traktować niestety, wbrew początkowym deklaracją TVP, jako źródła wiedzy historycznej z powodu zbyt wielu błędów i kreatywnego podejścia do historii. Poza tym "przedstawia" bardzo wąski wycinek wojennej rzeczywistości.
II Wojna Światowa przeraża i fascynuje kolejne pokolenia. Dlaczego? Ponieważ już nigdy nie będzie takiej wojny. Na wszystkich frontach walczyły i poległy milionowe armie. Bitwy staczano na bezkresnych obszarach w koszmarnych warunkach (upał, ulewy, mróz, śnieżyce, tropikalny klimat, epidemie). Po wielu latach weterani wyznali, że jedynie 3% z nich potrafiło zabić człowieka bez wyrzutów sumienia, a koszmary dręczą ich do dziś. Nawet, jeśli ktoś nienawidzi przywódców Związku Radzieckiego, III Rzeszy, Wielkiej Brytanii, Francji czy USA to powinien przynajmniej docenić męstwo i poświęcenie żołnierzy, którzy walczyli i oddali życie za bliskich oraz ojczyznę. Nie wolno nam nigdy zapomnieć o polskich bohaterach tej wojny. Oni cierpieli i umierali, abyśmy mogli dziś być wolni. Zasłużyli na nasz szacunek oraz wdzięczność.
Zginęła olbrzymia liczba cywilów. Triumf święciły ideologie, które gardziły ludzkim życiem. Obozy koncentracyjne i łagry były piekłem na ziemi. Jednocześnie nastąpił wielki postęp technologiczny. Bez tej strasznej wojny dzisiejszy świat wyglądałby zupełnie inaczej.
II Wojna Światowa to mój ulubiony okres historyczny. Napisano wiele wspaniałych książek i nakręcono wiele dobrych filmów. Każdy powinien poznać ten niezwykły czas.