Niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego Romek miał żydowski pogrzeb? Przecież cała rodzina była praktykującymi katolikami.
Druga sprawa. Kiedy ginie ubek Wasilewski, wydaje mi się, że dostaje strzał prosto w głowę. Widać to chyba gdy Lena wybiega z mieszkania. (ale to musiałbym jeszcze sprawdzić bo nie oglądałem powtórki) Jeśli zatem ktoś dostaje kulkę w łeb to chyba jest już po nim na amen.
Też się nad tym zastanawiałem. Przez cały pierwszy sezon Zajkowscy wałkowali temat, że zaszła pomyłka i nie są wcale Żydami. Wygląda więc na to, że kłamali bo chyba twórcy nie popełniliby aż tak oczywistej wpadki?
Mam wrażenie, że temat pogrzebu Romka pojawia się na tym forum cyklicznie średnio co trzy tygodnie ;-)
Sezon III, scena pomiędzy Romkiem a jednym z bojowców z ŻZW.
Bojowiec: Podobno nie jesteś Żydem.
Romek: Teraz już jestem.
Jak dla mnie wyjaśnia wszystko, podobnie jak decyzja Romka o pozostaniu w getcie, kiedy Janek chciał go stamtąd zabrać razem z Leną. On się po prostu czuł Żydem, wstąpił do Żydowskiego Związku Wojskowego i walczył w powstaniu w getcie. Janek to uszanował i stąd taki, a nie inny pogrzeb.