Bez przesady, może tylko Wesoł rzeczywiście nie jest dobrym aktorem, ale poza nim grają tu dobrzy aktorzy

Kozyra też nie jest wybitnym aktorem. :D

W sumie to prawda... mogli dać kogoś z starszych i bardziej doświadczonych aktorów

Poniekąd mogę się zgodzić, co do tych aktorów. Jednak trzeba brać pod uwagę, że Gajos, Englert, Dziędziel, Pazura itd. nie od razu byli wybitnymi aktorami. Ci w "czasie honoru" to młodzi aktorzy, którzy dopiero doskonalą swoje umiejętności filmowe. Na pewno kiedyś będą lepsi. Pozdrawiam..

Może to prawda, że głowni bohaterowie nie sa wybitnymi aktorami, lecz ogolem nie nazwalabym ich najgorszymi. Pomimo tego ocena 1 dla tego serialu jest moim zdaniem żartem. Poza aktorami pierwszoplanowymi są jeszcze inni pomijając scenariusz, charakteryzacje, muzyke i wiele innych czynnikow. Nastepnym razem zastanowilabym sie troche dluzej nad ocena ;) Pozdrawiam

w sumie to się zgadzam, Wesołowski mnie irytuje. Pozatym większość aktorów tu grających widzę już wszędzie co doprowadza mnie do szału. Ale tak to już jest z polskimi produkcjami, wszędzie grają ci sami.
Mimo wszystko serial całkiem niezły.

Serial i tak jest zdecydowanie jednym z lepiej zrobionych i ciekawszych fabularnie w porównaniu do całej reszty produkcji serialowych, które są po prostu crapem i nie jest sztuką zrobić coś lepszego... nie pod względem marketingowym oczywiście, bo w proporcji wkładu finansowego w produkcję, a zysku najlepiej wypadają twory typu Pamiętniki z wakacji albo Ukryta Prawda, które są totalnym spaczeniem dobrego gustu i patologią, ale cóż - to się opłaca.

Hahaha dobre :D:D:D!!

nie przesadzaj. serial jest dobry. przynajmniej uwage widzów przyciągnęło coś jako-tako historycznego a nie emjakmiłosciopodobna szmira.

Widzów nie przyciągnęło tło historyczne tylko debilne watki miłosne.