Jestem ciekawa jak zakończą serial. Niemożliwe jest, żeby akcja trwała aż do 1989 roku.
wątpię też by dotrwała do 1953 (śmierć Stalina) myślę, że będzie obejmować krótki okres czasu i jak zwykle happy end, ubicie czerwonych, uwolnienie boysbandu i jakieś niedopowiedzenia
Moim zdaniem akcja będzie toczyć się w krótkim czasie, jak każdy sezon. Nie było w sezonach akcji, która miała miejsce kilka miesięcy później, a jedynie między sezonami.
Możliwe że końcowa scena - jakieś 10 minut pokaże bohaterów w 1989, lub w czasach nowszych. Taki zabieg jest w serialach popularny.
Też mi się tak wydaje. Zrobią przeskok na koniec do 1989 coś w stylu, że "dopiero teraz Polska jest wolna, ale doczekaliśmy więc możemy spokojnie umierać".
a ja mam nadzieję że nie będzie happy endu, na początku serialu było 5 cichociemnych zabili jednego. Wydaje mi się że w tym serialu co najmniej 2 cichociemnych powinno zginąć a najlepiej wszyscy zakatowani w więzieniach UB. Było by to zgodne z prawdą historyczną że w Ludowej Polsce nie ma miejsca na bohaterów i że były to nie sprawiedliwe i okrutne czasy i może taka mała alegoria że dumni spadochroniarze szkoleni na wyspach brytyjskich walczą całą wojnę z Niemcami i ostatecznie giną z rąk "rodaków" myślę że takie zakończenie było by najlepsze z możliwych , ewentualnie 1 ginie reszta czmych za granicę. Motyw happy endu w czasach współczesnych jest tak przesadzony i nudny że szok. A tak swoja drogą to `89 rok nic nie zmienił i już od ponad 70 lat tkwimy w bagnie sowiecko-jewropejskim.
CHWAŁA WIELKIEJ POLSCE !!!
SPOILER JAK SKOŃCZY SIĘ CZAS HONORU LEPIEJ NIE CZYTAĆ
http://www.fanklubcichociemni.pl/index.php/aktualnoci1/171-michal-kwiecinski-uja wnia-zakonczenie-5-serii-czasu-honoru
A ja mam nadzieję, że w czterech wpadną do siedziby partii, wytłuką wszystkich prominentów, wysadzą budynek w powietrze i uciekną za granicę. Po 89 zniosą im karę śmierci i będą mogli wrócić spokojnie do ojczyzny. Jak już się bawić konwencją kina akcji i naginać historię to na całego, a co.