Niestety wygląda to wiarygodnie. ;/
Największy absurd to Bronek bijący się z Karkowskim. -,-
Żeby tak zaprawiony w bojach wojownik, który zabił tak wielu ludzi, nie mógł sobie poradzić przez tyle odcinków z jednym debilem, który nawet nie umie walczyć...
A już Bronek ginący z ręki Rainera (!) tow ogóle przegięcie... Tyle razy mogli go rozwalić aż w końcu sprzedał komuś kulkę. ;/

Poza tym finał zapowiada się całkiem przyzwoicie, ale mam nadzieję, że nie sprawdzi się w 100%.

W sumie też mam nadzieję że to się nie sprawdzi w 100 proc. Pamiętam gdy podczas 5-tego sezonu padł spoiler "Bolek kontaktuje się z Wasilewskim" a okazało się to nieprawdą.

Beznadziejne zakończenie. Usmiercenie Bronka i Celiny sprawiło że cały serial od pierwszego odcinka jest bez sensu.

Ale dlaczego? Pomijając debilną otoczkę, dlaczego uśmiercenie bohaterów miałoby przekreślać poprzednie kilkadziesiąt odcinków?
Wszyscy narzekają, że bohaterowie są kuloodporni, a jak któreś z nich ginie, to nagle lament.