Wydaje mi się , że aby zemścić się na Bronku wyda Wandę , ale Wanda może wydać też jego ... Będzie ciekawie :)

Bardzo możliwe, w końcu się ujawniła, więc łatwo byłoby do niej dotrzeć. Tylko nawet jeśli Wanda będzie chciała "odwdzięczyć się" czyli wydać Woźniaka, to co by to dało? Chyba nie ma żadnych dowodów na to, że współpracował z Niemcami, byłoby jedynie jej słowo przeciwko słowom Woźniaka, a w tym przypadku raczej by przegrała...

Może Woźniak dokumenty obciążające Wande nie zniszczył, a ukrył na czarną godzinę i teraz to wykorzysta.

Żona Woźniaka poroni, tym samym ich małżeństwo tego nie przetrwa i wyjedzie z Karkowskim, a Bronek jak to Bronek będzie nadal żył ideami heheh, dobrze, że się fabuła ruszyła.

Jaka w ogóle może być zemsta w jego wydaniu, przecież to muł bagienny.

też tak myśle... było by ciekawe w jego wydaniu ale popatrzcie nie dość że ma inne sprawy na głowie RAINER któremu jest winny pieniądze a jego "powstańcy" zostali odkryci i zabici... może nawet jakby Wandę jakoś oczernił a ona znów odegrała się na nim i powiedziała że pracował do Niemców i Rainer nie dostanie pieniędzy to i tak się wyda o jego współpracy...a po drugie myślę że Woźniak to taka melepeta, która raczej mocno nie zaszkodzi...

Jesli nie ogladałes jeszcze ostatniego odcinka to jak obejrzysz ,to cofniesz tego muła bagiennego..;)

Moim zdaniem, ten facet niczego nie może zrobić dobrze. To z wydaniem Wandy, może się nie udać, on jest tchórzem, będzie się bał ze wyda się że pracował dla Niemców w czasie wojny. Pozatym cała jego pozycja jest lekko smieszna----> pół Warszawy ma go na widelcu i może go szantażować, a on jest bezsilny:)

W ogóle śmiech na sali jak drży o życie, a wystarczyło namówić Bosaka i jego bandę by raz dwa rozprawili się z Wandą i jej matką.
Po drugie Rainer, gość jak szczur się ukrywa a steruje Ubolem jak psem. Z nim też się umówić na przekazanie pieniędzy i w łeb.

Hm, po dzisiejszym, tzn. najnowszym odcinku, okazuje się, że nie jest taki bezsilny. No ale nie będe spoilerowac;) Ogolnie dobry odcinek, kilka spraw ruszyło w końcu.

Uważam, że Woźniakowi i tak najbardziej zależy na pieniądzach dla Rainera (choć tak naprawdę
dla Karkowskiego), aby naiwny chronił swojej rodziny. Zemsta? No na pewno nikt z nich nie
zginie.

Woźniak i Rainer to mega komiczny duet :D Scena w kościele zabiła :D

Ja jestem zdania, że Woźniak nie zemści się na Bronku, bo raz Wanda i matka Wandy mają na niego haka, a 2 po utracie dziecka Żona Woźniaka go opuści i odejdzie do Karkowskiego, ten w akcie zemsty będzie chciał współpracować z Bronkiem,aby zlikwidować szpicla.

bardzo ciekawa opcja.. chcialbym w koncu aby zginął ten Karkowski... chociaz smierci zycze rowniez tej jego lasce i Woźniakowi...

"za zdradzenie ideałów, zawsze stryczek"

I niestety wyszło na to, że Woźniak dokonuje zemsty w swoim (bez)stylu, czyli straszy młodą dziewczynę i kochającą matkę, która od pierwszych dni wojny raczej sobie najzwyczajniej nie radziła ... W sumie można się było tego spodziewać, żaden facet nigdy by się go nie przestraszył. I ciekawe jaka jest pozostała część jego (nie pokazanego jeszcze) planu...
Ogólnie Woźniak to, może i zaszczuta i przestraszona, ale jednak tchórzliwa menda bez honoru, o mentalności chorągiewki. Moim zdaniem, należy mu się jakaś malownicza serialowa śmierć, ale równie dobrze może po raz kolejny, w swoim podszytym idiotyzmem sprycie, spaść na cztery łapy... Zobaczymy :)

A abstrahując od samej postaci Woźniaka- MARIUSZ KILJAN GRA GENIALNIE.
Pozdrawiam :)

Dokładnie - zemsta w stylu Woźniaka, czyli tak naprawdę brak zemsty. Przez następne odcinki pewnie będzie jedynie zastraszać Lenę i znów nic na tym nie zyska... Ale mimo wszystko bardzo lubię tą postać, tak samo jak tą jego narzeczoną(?) - wielu osobom się ona nie podoba, ale jak dla mnie jest to bardzo barwna i fajnie zagrana postać, która przynajmniej jakoś się wyróżnia od pozostałych niemrawych bohaterów.

Bronek będzie jechać na rowerze do Wandy na bara-bara a Woźniak podłoży mu na droge zabójcze kartony.

Zapomniałeś dodać że na rowerze bez siodełka :D