Ktoś może wie, dlaczego po pierwszym sezonie rolę Wandy przesrała grać Ostaszewska a
zaczeła Różdżka?
Bo pani Ostaszewska zaszła w ciążę gdy były zdjęcia do 2 serii a szkoda bo szczerze mówiąc wolałam ją jako Wandę niż Różczkę
Ostaszewska była trochę za stara na partnerkę dla Zakościelnego.w końcu widać było 8 lat różnicy między nimi.
Pełna zgoda, różnica była widoczna. Mi wcale Różdżka nie przeszkadza w tym serialu, nie rozumiem tych narzekań na nią.
to w sumie dziwne, że w ogóle ją wzieli na początku do tej roli. Ale dzieki za odpowiedź :)
Różnica wieku to wdg. mnie żaden problem, a w tym przypadku nawet plus - bo mniej sztampowo i banalnie. Mężczyźni czasami zakochują się w starszych od siebie kobietach, a w takim artystycznym światku, w jakim obracała się Wanda, nie było w tym w ogóle niczego dziwnego, co widać na przykładzie Hanki Ordonówny albo Ireny Solskiej.
Ostaszewska świetnie zagrała taką przedwojenną gwiazdę, Różczka tego nie ogarniała, chociaż w ostatnim sezonie lepiej ją odebrałam.