film nie realny, normalna bajeczka. nie dojrze ze mija się z prawdą historyczną to jeszcze
same historie bohaterów są wręcz śmieszne. Ale czego się spodziewać po reżyserze M jak
miłość
Zgadzam się, ale to w dużej mierzy zależy od doboru aktorów np. wielki błąd że dali do tego serialu tego gogusia z Na wspólnej, który we wszystkich rolach jest bawidamkiem wiecznie nieszczęśliwym w miłości co mu tylko piękne buzie w głowie. On właściwie nadawałby się do seriali typu moda na sukces. Jego flirty z dziewczynami i pożal się Boże gra aktorska woła o pomstę do nieba