Jest to pierwszy film o bohaterach II wojny jakimi byli cichociemni. Polecam ten serial bo trzyma w napięciu widza. I chyba oddaje trochę realia wydarzeń sprzed ponad 60 laty. Może za dużo o getcie ale to kwestia gustu?
mi się wydaje, że getta nie jest za dużo...tak odpowiednio go było do całej reszty. ale najwazniejsze, że pokazano trochę getta a co najwazniejsze naszych odażnych Cichociemnych i działalność była bardzo ważna, ale i neibezpieczna, a jakoś tak w ogóle się o nich nie mówi, ale serial w sposób wspaniały przypomniał o nich ;)
Wcześniej getta nie pokazywali tak dokładnie w żadnym filmie ani serialu. To dobrze, że w końcu możemy coś takiego zobaczyć.
Rzeczywiście pokazuje jak była to niebezpieczna robota. tyle odcinków i żadnemu włos z głowy nie spadał .
No patrzcie się go wyskoczył jak filip z konopi ;) ten serial nie oddaje realiów tamtych czasów a z bohaterów jakim byli cichociemni robi debili.
Mnie ten serial w ogóle nie trzyma w napięciu. Temat taki że można by z tego nakręcić thiller lepszy niż wszystkie filmy Finchera. Lepiej kręcono w Polsce seriale 40 lat temu np. Stawka większa niż życie. Brak w tym filmie klimatu. Nie podobają mi się zdjęcia. Są takie same jak w filmach familijnych, scenografia też jest kiepska. Teraz tak się seriali nie kręci. Wystarczy przypomnieć amerykańskie seriale wojenne. Nie da się tego porównać. A wg mnie bohaterów powinno przedstawiać się tak jak w Rodzinie Soprano, Breaking Bad albo Mad Men. polukar zgodze się z tobą zamiast zrobić z bohaterów prawdziwych ludzi, bohaterów zrobiono z nich uczniaków jak z Szatana z siódmej klasy.