mam pytanie odnośnie egzekutorów wykonujących wyroki na konfidentach: wielokrotnie mamy okazję zobaczyć Rudą w akcji, ale czy historycznie nie jest to nieścisłość? Gdzieś kiedyś czytałam o takiej likwidacji szpicla. Autorzy artykułu podkreślili, że był to jedyny przypadek wykonania wyroku przez kobiety, a do 3osobowych grup egzekucyjnych przyjmowano wyłącznie mężczyzn. Ktoś wie jak było?