Okazuje sie że Bil zrobił Sookie w... dał ją pobić i wykorzystywał ją dla własnych żałosnych celów... już Eric lepszy on przynajmniej nie ukrywał że ma ją w... Jasona zgwałciło kilka tuzinów Jaguaroków a otrząsnał sie 2 dni... inni latami albo i nawet całe życie nie uprawiaja sexu a on po prostu 2 dni i znowu zaczyna...
Mnie w 4 sezonie irytuje związek Sookie i Erica. Im go mniej na ekranie tym lepiej. Wogóle cały sezon jest jakiś taki nie do rzeczy. Poprzednie opowiadały jakąś w miarę spójną historię a tutaj mimo, że się w końcu coś tam wyklarowało to i tak momentami nie wiadomo do czego to zmierza.
No czyli tak jak prawdziwy wampir ;) W końcu od kiedy one się z kimkolwiek liczyły? :D Mnie to się podoba ;)
Wampiry liczyły sie z innymi wampirami.. stwórca i uczeń to dla wampira coś wyjątkowego.. mi sie nie podoba że bill tak robiłwszystkich w konia...
Liczyły się tylko ze swoimi stwórcami z tym się zgodzę, ale z innymi wampirami nie. Zresztą to są tzw. dzieci nocy nie muszą być miłe i kochane, bo to sa potwory ;) Raczej coś takiego jak uczciwość to nie jest ich zwyczajna cecha ;)
Nom.. stare wampiry tak ale nie wszystkie są krwiorzercze.. nawet w słowiańskich legendach sa wampiry które KOCHAŁY
No pewnie, że są. Każdy chce kochać, jednak nie zmienia to faktu, że przy okazji mogą być wredne, nieuczciwe, itd. One kochają na swój sposób, przynajmniej wg mnie ;)
Pierwsze trzy sezony były naprawdę fajne! Ale czwarty... sama nie wiem -- chyba nie za bardzo się udał.
Cały serial to chała niczym z AXN,brak słów.Choć po 4 sezonie niektórzy poszli po rozum do głowy,jest nadzieja,że wampiry nie będą ciotowate.
Widziałem chwile chyba 4 sezon jakaś wiedzma,wampiry srebrem przywiązane do łóżek.Co to ma być do ciężkiej cholery?Przecież to 1/10 czyli nieporozumienie(totalne jak Zmierzch).
"Jasona zgwałciło kilka tuzinów Jaguaroków a otrząsnał sie 2 dni... inni latami albo i nawet całe życie nie uprawiaja sexu a on po prostu 2 dni i znowu zaczyna..."-dla kogoś(jak Ja) kto nigdy nie widział żadnego odcinka,te 2 wersy wystarczą jako skuteczny straszak.
Bez przesady. Zmierzch to zwykł romansidło a tutaj było to już jest erotycznofantastyczny seriakl.. wampiry nie święcą w słońcu jak psia (CENZURA) tylko sie palą.. co do tych Jaguaroaków to fakt
Ok zgodzę się,że Zmierzch to chała ostateczna,ale Tru blood niewiele lepsza.
Wampiry to drapieżniki,czyli ich wygląd(przystojni,młodzi itd.) to tylko środek do celu,a cel jest jeden Krew nie sex.Pitt i Cruise nie walili wszystkiego co na drzewo nie ucieka(w Underworld także nie było takich bzdur),choć pewnie mogli,ale jak przystało na wampiry mieli ludzi za bydło.
erotycznofantastyczny serial-dałeś się nabrać to serial dla podstarzałych kur domowych,do "Sexu w wielkim mieście" te same przymiotniki pasują.
zgadzam się. związek erica z sookie to jakaś pomyłka :?
to, że bill oszukiwał sookie mi nie przeszkadza. natomiast rozwiązanie całej sytuacji, rozwinięcie wątku już tak.
4ty sezon wypadł strasznie słabo. ta fabuła... poczułam się trochę jakby autor serialu mi ubliżał.
Ja tam od początku czułam, że z Billem jest coś nie halo, jak dla mnie 4 sezon najlepszy i zgodzę się że trochę komediowy.
mnie też się podobał 4 sezon.... liczę ze wątek Erica I Sooki wróci tylko bardziej drapieżny;)
Widziałam dopiero parę odcinków 4. sezonu, ale uważam, że jest bardzo ok! Motyw z upływem roku i wszyscy są już na innych etapach życia świetny - odświeżył ten serial. Najgorym był sezon 2. z tym całym zamieszaniem wokół Bractwa Słońca.
Jason nigdy nie był najostrzejszym nożem w szufladzie, więc jakoś nie dziwi mnie jego zachowanie po panterzych ekscesach, choć rozpoczyął 4. sezon w nadwyraz dojrzałej formie.
Eric inny, ciekawy, zabawny. Bill W KOŃCU interesujący. A magię lubię.