Do końca odcinka mam mieszane uczucia. Myślałem że serial jest o wampirach, a okazuje się że jest o tym jak po wypiciu wampirzej krwi można świetnie uprawiać seks. Świetny
temat na serial czy film- wampiry, które ujawniają się i chcą żyć z ludźmi, szkoda tylko , że tak
spieprzone. Niektóre wampiry są jak ludzie, inne dzikie jak w blejdzie mrocznym łowcy ; )
Nie kumam jak można dilować wampirzą krwią, skoro one są całkowicie martwe, więc
dlaczego nie zasycha? Ludzie zamiast się zjednoczyć wyzywają się od czarnuchów.
Wampiry mogą kontrolować ludzkie myśli, ale chyba o tym zapominają rozmawiając z kimś
kto ich nie lubi. Zamiast pokazywać dziwną historie jakieś wieśniaczki, która nie jest
człowiekiem, a w wampira mimo ugryzienia nie zamieniła się, mogliby zająć się tą sprawą
bardziej globalnie. A nazwa syntetycznej krwi to " prawdziwa krew " z ang. ... dziwaczne. Jak słyszę tytułową piosenkę to robi mi się niedobrze. Oglądam to bo cierpie na bezsenność ,a
walking dead nie wychodzi.
Od kiedy wampiry w TB mogą kontrolować cudzie myśli? Od kiedy wystarczy jedynie ugryzienie, aby zamienić kogoś w wampira? Widzę tu sporą niewiedzę, wynikającą albo z niedokładnego oglądania serialu, albo z obejrzenia raptem kilku docinków. Do tego kompletny brak zrozumienia fabuły.
Krótko mówiąc przypadek podobny do zatraconego - nieuleczalny.
obejrzalem 6 odcinkow jak do tej pory. w 4 albo 5 jakis wampir kieruje czynami policjanta ktory go zatrzymuje do kontroli
Dowodzi to tylko, że nie za bardzo orientujesz się w fabule serialu. Ten jakiś wampir to główna postać męska. ;)
Ja też uważam, że serialem powinni się zająć bardziej globalnie. Tzn więcej wątków, bardziej pogłębione, najlepiej więcej odcinków w ogóle, a 4 sezon mógłby się zacząć JUŻ ;))))
Serial ma swoje minusy ale nie jest taki zły. Musisz obejrzeć więcej odcinków żeby zrozumieć ock. ;)
Ja ledwo przebolałam pierwsze 5 odcinków. nie podobał mi się ;/ Ale później było coraz lepiej. Najbardziej lubię 2 sezon ; )
Nie jest to mój ulubiony serial ( którym jest TVD :D ) ale można miło pooglądać ;)
szczerze mowiac, zawsze moznabylo trawic na cos gorszego jak barwy szczescia na przyklad ; )
Co prawda to prawda. Szczerze mówiąc ja nie mogłam znieść TB za pierwszym podejściem. Zaczęłam znowu oglądać po kilku miesiącach i wtedy mnie wciągnął. Teraz to jeden z moich ulubionych seriali. :)
Barwy szczęscia? ke?
"Zamiast pokazywać dziwną historie jakieś wieśniaczki, która nie jest
człowiekiem," Ta wieśniaczka to wygląda i zachowuję się lepiej niż nie jeden (serialowy) mieszczuch,
co to wógole za komentarze piszesz? Obejrzałeś 6 odcinków i kompletnie nie zrozumiałeś serialu. Boshe brak słów