http://www.youtube.com/watch?v=UAEp96DzxU4
http://www.youtube.com/watch?v=3OSG168tBuU
Odnośnie drugiego, co to ma znaczyć ? Chyba nie okaże się, że Terry jednak żyje ? Bo z tego co pamiętam to nie umarł on w takim przebraniu a ani Andy ani Sam nie mają zdolności do widzenia zmarłych.
faktycznie z Terrym to jakieś jaja są...albo jego dusza się błąka po tym łez padole ale może to sen któregoś z kolesi?
Na moje oko to są wspomnienia ktróregoś z chłopaków, kiedy to Terry był w fazie "po frontowej" :)
To jest wspomnienie Sama jak poznał Terrego, jejku już nawet nazwa klipu w skazuje na retrospekcje./facepalm
Terry,Sam i Andy - bardzo mi się to spodobało,ciekawe jak ta sytuacja się rozwinie.Nie powiem,wyglądało to całkiem zabawnie,choć zapewne takie nie będzie,ze względu na śmierć Terry'ego.Wciąż uważam,że zabijanie go było idiotyzmem ze strony twórców -,-
Sookie i Alcide - jako,że czytałam książki bardzo irytuje mnie postępujące odbieganie od książki.W książce wszystko było lepsze.Twórcy podążali za książką do końca 4 sezonu.Dopiero końcówka 4 sezonu ,z odzyskaniem pamięci Eric'a wszystko zniszczyła.Gdyby podążali za książką wszystko byłoby lepsze:bohaterowie,wydarzenia,klimat itd.itp.Osobiście jestem bardzo przywiązan do serialu,a bohaterów to już jak o rodzinie myślę ;DD I oglądam wszystko bezkrytycznie bez względu na wszystko,ale na litość Boską Sookie NIGDY nie miała być z Alcide'em.W książce oni zawsze byli przyjaciółmi,nic do siebie nie czuli.Nawet Sookie stwierdziła,że niemogliby być razem,a w serialu chcą (z tego co widzę) ich łączyć?To już przesada!Niech zabiją tą murzyne z dzieciorem i dadzą Sookie do Sam'a -,-