Może mi ktoś wytłumaczyć ostatnią scenę?Gdzie Eric odlatuje i czemu patrzą się tak smutno na siebie z Pam,jakby się mieli rozstać?Dlaczego ona krzyczy,by jej nie zostawiał?I dlaczego nie ma Eric'a w trailerze do 10 odcinka?Co się z nim stało? :(
A skąd mamy wiedzieć dlaczego? Nie jesteśmy wróżkami, żeby jak Sookie czytać w myślach w tym przypadku scenarzystom
Gdybym nie była tego świadom,to nie zakładałabym tego tematu -,-
Chodzi mi o to,czy ktoś może ma jakąś racjonalną i prawdopdobną teorię,co do tej sceny.Scena jest o tyle zaskakująca,że bardzo,bardzo wieloznaczna.Bohaterowie wiedzą o o czymś,czego nie wie widz-czyli my.Okazują emocje,pokazując tym samym,że coś przeżywają,ale nie jest to w bieżącym odcinku wytłumaczone.Pozostaje czekać na następny odcinek,w którym dalsze działania Eric'a zostaną wyjaśnione.
Na razie jednak wzbudza do niepewność i niepokój.Dlatego,też założyłam temat,by dowiedzieć,się czy ktoś ma jakąś hipotezę dotyczącą ostatniej sceny.
Myślę że Eric odleciał dlatego że stracił sens życia po śmierci Nory. Pam wie że musi on odejść. Nic go już tu nie trzyma, ani Sooki ani jego "dzieci". Mam tylko nadzieję że nie będzie chciał spotkać się z prwadziwą śmiercią.I coś mi mówi że w chwili zagrożenia Sooki powróci by ją ratować. Ale to tylko moje wymysły.
Tu jest całkiem nieźle to opisane http://www.youtube.com/watch?v=AQK1uskfNsU&feature=share&list=SPSq-gACbykTKIrE1X 1FAs7j-qcVYZQQXd
Właśnie znalazłam.
Wydaje mi się, że Eric na pewno jeszcze wróci. "Odleciał" sobie, bo pewnie potrzebuje chwili dla siebie po śmierci siostry.
Twoja teoria jest,muszę powiedzieć,wyjątkowo uspokajająca.Mam nadzieję,że jeszcze odnajdzie szczęście :(
Bo wiele wątków się wyklarowało.
Jest teoria nie tylko moja że Eric odleciał by wytropić całe zakażone True Blood, wskazuje na to po pierwsze scena z anemicznym wampirkiem w GenPop2 oraz troszkę z pietruszki, przynajmniej na razie, scena z Honolulu ponadto widać z jaką chęcią zabiera się do niszczenia TB w obozie oraz złość jaka go ogarnęła po tym jak powrócił do pokoju w którym zarażono Norę. Być może utrata ukochanej siostry rozbudziła w nim altruistę(nie zabił Adilyn a mógł spokojnie ją wyżłopać) i teraz chce oszczędzić innym wampirom katuszy jakie ona przeżywała. Może być też tak że kompletnie zbzikował i odleciał na słońce.
Tak,to bardzo,bardzo prawdopodobne,też to nawet rozważałam ;) Łohoho Eric Altruista łohohoh ;DDD Nie no,dobrze,dobrze!! ;) Kibicuję by jak najczęściej wyzwalał w sobie pokłady współczucia i miłosierdzia.
jestem pewna ,że wróci
w najmniej oczekiwanym momencie :)
w mordę,, jakiż on tam śliczny jest
Oj irlandia28 ;pp Nieważne,że wszystkim robi masakrę,rozlewa morze krwi,cały jest ufajdany jak zarżnięty prosiak i tak jest cute ;DD Normalnie jak Dirty Harry ;D
Eric nie widział 1000 lat słońca (nie licząc momentu zasadzki na Russela i pływania z krokodylami), pewnie lata sobie w chmurkach niczym Superman:) A serio to Eric chyba wymyślił sobie nową misję- ratowanie wampirów od wirusa przez którego umarła Nora. W jakimś celu pokazali to Honolulu, żeby uświadomić nam, że True blood poszła w świat. Mam nadzieję, że to nie oddzieli Erica od całej akcji. Chcę go jeszcze zobaczyć w roli mentora Willi, po coś w końcu ją zmienił.
Czyli,że już mamy kilka prawdopodobieństw:
~ Eric odleciał by zapobiec rozpowszechnianiu skażonego Hepatetis V True Blood,
~ Eric odleciał,bo potrzebował 'chwili" po śmierci siostr oszalały z bólu,
~ Eric stracił sens życia po śmierci Nory,stwierdził,że nic go już nie trzyma,nawet jego dziecii postanowił usunąć się w cień,bądź spotkać się z true death.
Moim zdaniem scenarzyści nie powinni tak "zrywać" z książkami,po 4 sezonie.Byłoby o wiele lepiej,gdyby podążali wiernie za pierwowzorem,podobnie jak Game of thrones.Dlatego też Got jest tak dobre.Oczywiście,nie mówię,że narzekam na TB.Jestem z nim tak związana,że przyjmuję z bezkrytycznym spokojem,racjonalnie sobie tłumacząc każde niedociągnięcie ;pp Niewiem,ale chyba tylko ja na tym forum traktuję TB z takim namiętnym oddaniem.Tu wszyscy narzekają -,- Skoro im się nie podoba,to po co oglądają i zaśmiecają forum swoim jojczeniem? -,-
Też czasem ponarzekam, ale serialowi jestem oddana całym sercem, wiadomo czemu:) Szkoda tylko, że został 1 odcinek:/ Nie chcę żeby Eric załamywał się, uciekał w samotnośc. Mam nadzieję, że to niszczenie pozostałej czystej krwi oderwało go od reszty.