Czysta krew

True Blood
2008 - 2014
7,3 75 tys. ocen
7,3 10 1 74911
6,9 7 krytyków
Czysta krew
powrót do forum serialu Czysta krew

Jak Wam podobał się finał książki ? Bo ja się zawiodłam .

ocenił(a) serial na 9
kasia989816

jak większość :) nie czytałam ale wiem jaki jest finał. Wymiękłam na 5 tomie, nie dało się tego czytać.
Patrząc na to jak się rozwija serial nie sądzę,żeby scenarzyści poszli w tę stronę, raczej Sookie nie będzie z Samem i bogom za to dziękować :)

irlandia28

oby . ponieważ ja od początku jestem fanką erica ,a sam mnie irytuje od pierwszej chwili (wolałabym już billa, warlowa albo alcide'a ale nie SAMA!!!! )

kasia989816

Witaj w clubie :) podejrzewam, że gdyby scenarzyści ziścili zamysł autorki serii to po finałowym odcinku wzrosłaby liczba samobójstw wśród widzów :D
Przypuszczam, że w siódmym sezonie wokół Sookie znowu zakręci Bill, Alcide odpuści sobie tak w połowie sezonu :P ,
jeśli Czysta zakończy się na siódemce to w finale jakimś cudownym zbiegiem okoliczności dostaniemy to czego oczekujemy i Sook będzie z Ericiem ;)

yosha69

byłoby fajnie chociaż jeśli nie eric to chociaż bill :) w książce sookie użyła talizmanu wróżek ,aby uratować sama ;/// w serialu też by mogli coś takiego zrobić ,ale nie wiem zmienić sookie w nieśmiertelna ,albo zrobić erica człowiek (chociaż pierwsza opcja lepsza . osobiście nie wyobrażam sobie erica jako człowieka) :)

kasia989816

Każda opcja dobra byleby nie był to Sam niby fajny facet i jakieś taaam 'moce' ma, ale to bardziej taki sympatyczny ciapek ;)
Oczywistym jest, że nie dorównuje naszymi 'uroczym' krwiopijcom ;)
Wymyślą, wymyślą coś ciekawego na pewno i oby w tych swoich 'twórczych' zapedach trafili w gusta wybrednej publiczności :D

yosha69

chociaż może Paquin nie będzie zbyt chętna do grania rozbieranych scen z A. Skarsgardem skoro jest żoną Moyera (chyba ,że zachowa się jak profesjonalistka) :)

kasia989816

stawiam na profesjonalizm :D

yosha69

byłoby fajnie uwielbiam patrzeć na postać erica ,szczególnie w 4 sezonie , fajny był taki uroczy i kochany

kasia989816

Czy uroczy i kochany to ja nie wiem chociaż jak doznał amnezji w czwórce to i owszem zgadza się :D
Teraz określiłabym go bardziej jako nieprzewidywalnego, drapieżnego, czy charyzmatycznego :)
ale na pewno tworzyli ciekawą parę z Sookie zwłaszcza we wspomnianym czwartym sezonie
zaś na samego Erica przyjemnie było popatrzeć zwłaszcza w finale szóstej serii ha ha ha ;)))))

Pozdrawiam :)

yosha69

:) zgadzam się ogólnie świetnie wykreowana postać :) prawie pod każdym względem

ocenił(a) serial na 9
yosha69

myślę,że Alcide polegnie w siódmym sezonie, pewnie broniąc własną klatą Sookie :) Przestałam się łudzić,że Sookie będzie z Ericem - to było by zbyt piękne.

Chociaż z drugiej strony - jej nienawiść do Billa jest zdecydowanie większa niż antypatia do Erica...Mam tylko nadzieję,że nie podstawią jakiegoś nowego kolesia z księżyca, w którym nasza gwiazdeczka się zakocha miłością wieczną i bezgraniczną.

ocenił(a) serial na 9
kasia989816

bylam w trakcie czytania tomu 10, gdy dowiedzialam sie jaki jest final... odrazu odechcialo mi sie czytac dalej...naprawde niewiem jak autorka mogla tak spieprzyc tyle lat pisania takim zakonczeniem...juz wolalabym zeby sookie umarla...mam nadzieje ze w serialu nie wpadna na taki poroniony pomysl

kasia989816

Skończyłam na 11 książce, ale dość długo się z nią męczyłam, bo szczerze mówiąc była dość mocno rozczarowująca. Generalnie ta cała seria nie jest arcydziełem literackim, nie oszukujmy się, ale do pewnego momentu całkiem przyjemnie się to czytało. Miałam się zabrać za dwie ostatnie części, ale przeczytałam gdzieś, jakie jest zakończenie i sobie odpuściłam. I w sumie dobrze, bo gdybym nie znała zakończenia i czytała dwa kolejne tomy, żeby się dowiedzieć jaki będzie finał tego wszystkiego i dostałabym TO, byłabym jeszcze bardziej rozczarowana i do tego jeszcze wściekła, że zmarnowałam tyle czasu.
Pani Harris pod koniec serii wyraźnie kończyły się pomysły, co nie zmienia faktu, że mogła to zakończyć trochę inaczej.

ocenił(a) serial na 9
borovka666

pisałam już na forum,że książki to mega grafomaństwo, czyta się podle. Ratunkiem jest postać Sookie i jej zabawne teksty ale i tak nie dałam się namówić na czytanie dalszych tomów, nołłej ;)

irlandia28

ja czytałam serię na plaży i nad basenem , więc była idealna(spokojnie można się było wyluzować i nie trzeba było za dużo myśleć) . Wydaje mi się ,że pani Harris miała fajny pomysł ,ale niestety. Gdyby ktoś inny zabrał by się za ten pomysł mogłoby być dużo ciekawej ale podsumowując . Literatura wakacyjna ,niezbyt ambitna ,momentami zabawna,momentami nie do zniesienia gdzieś do 6 było fajnie ,później coraz gorzej . :)

kasia989816

Ale Sookie umiała mimo wszystko czasem dowalić tekstem ;D
"-Ciekawe co za kościół chciał mieć Erica za kapłana?Kościół Wielkich Zysków?" ;DD
Z 7 tomu,gdy Sookie dowiedziała się w czasie ślubu Russell'a o tym,że Eric jest celebransem :)

CzarnaMamba_1277

Książki specyficzne :) łączące ze sobą teksty ,których nigdy nie zapomnę , zabawne, czasami głupiutkie ,ale Sookie stworzona przez panią Harris ma dużo fajniejszy charakter niż filmowa postać :)

ocenił(a) serial na 9
kasia989816

Błagam... ci którzy czytali, powiedzcie że Sookie nie będzie na koniec z Samem.... niech to będzie jakiś żart...

panipandora

niestety ja też ubolewam ;/

panipandora

Sam w książce jest tak samo żałosny jak w serialu?:)