No nie wiem oni mi troche smierdza. Pewnie ukrywaja jakas mroczna tajemnice albo maja jakis plan. W koncu ludzie ktorzy adoptowali Sama mowili ze jego rodzice to bardzo zle osoby. Co myslicie?
ja też tak czuję, że Sam tylko napyta se nowej biedy. Ciągle biedak dostaje po dupie i nic więcej. Założę się, że rodzinka go jeszcze wykorzysta 150 razy i nie będzie miał z nich żadnego pożytku. Takie z nich szuszfolki, co by tylko patrzyły, jakby tu zarobić, a się nie narobić, więc pewnie będą chcieli naciągnąć synalka na kasę;) Nawet do matki nie mam zaufania, mimo że tak się przymila do Sama. Choć wydaje mi się, że może Tommy z czasem przejrzy na oczy, się zreflektuje i zacznie bardziej lubić braciszka niż nienawidzić;)
Chyba masz rację, że ten brat jest jeszcze najbardziej normalny z całej tej nowej rodzinki Sama. Może na początku też sprawia wrażenie zbira i naciągacza, ale wydaje mi się, że zmieni się i nawiąże kontakt z Samem, oby tak było :) Natomiast mamuśka i ojciec przysporzą mu problemy na 100%...........