Zwiastun nowego odcinka : https://www.youtube.com/watch?v=jX-ZTIIlj3g
Nie zapowiada się jakoś szczególnie interesująco, jedynie ze sceny - Eric proszący Billa o pomoc - może wyniknąć coś ciekawego. Co sądzicie ?
Nie podoba mi się Eric jako podnóżek. Ma ponad 1000 lat, Bill nie powinien byc silniejszy od niego:/ Jeszcze Eric proszący go o pomoc, mam nadzieję że Nory nie uratuje żeby Eric widział, że Bill to żaden Bóg- tylko wampir na prochach:P
Trudno,jak już Billith jest Billith to niech będzie Billith,w końcu wampir starszy,niż ludzkość nie ugnie się przed jakimś 1000-letnim niemowlakiem ;D
I niech on nie uratuje Nowy,plz -,-
I jak ten Bill traktuje ludzi??Doktorek mu robi wszystko,a ten go jak psa traktuje!Nie podoba mi się to ;S -,-
I kogo Eric gryzie i po co?
Właśnie miałem również poruszyć ten temat, wydaje mi się, że Eric gryzie jedyną ocalałą córkę - wróżkę Andiego. Co do Billith to wolałbym aby to Eric albo chociaż Russell wypił tą krew. Bill nie pasuje mi za bardzo do wizji wszechpotężnego wampira.
Tylko niech on jej nie zrobi krzywdy!Bardzo by stracił w moich oczach :(
Chociaż Willę też miał zabić,a jednak tego zrobił,to może jej też nie zabije.Oby.
Dla głupiej Nory zabić Adlene,która jest taka miła i dobra -,-
Bill generalnie już nie pasuje to TB, scenarzyści nie mają pomysłu na postać, Bill wygląda coraz starzej i jakoś tak "trupowato" :p ani on straszny, ani dowcipny, ani ładny
ja sie tam rozczarowałem... myślałem, że uaktywnią Billa bardziej a tu lipa... jest jednak jeden plus - w końcu ta siostra Ericka umarła... to już było przedłużanie na siłę jej wątku który ani ziębi ani grzeje
Odcinek całkiem ciekawy, szczególnie podobała mi się retrospekcja z Erickiem. Od razu skojarzył mi się z Lestatem w tych ciuchach i długich blond włosach :)
A mnie Nora przestała irytować. mogłaby sobie jeszcze pożyć. Tylko zastanawia mnie jej przemiana, bo kiedy byli jeszcze w zwierzchnictwie, Eric wspominał, że Godric przemienił Norę, bo była dobrym strategiem, or something... A z retrospekcji wynika, że nawet jej nie znał, dunno.
No i juz wiem o co chodzi z tym okrągłym pokojem i słońcem, oni się zwyczajnie naćpają wróżkową krwią, a Sarah przeżyje szok życia kiedy wampirki się nie usmażą. ;)
+ znowu ta goła dupa Sama, znowu wilkołaki, nieeeeeeeeeeee!
Przewinęłam Sama, przewinęłam wilkołaki, przewinęłam Adama i Ewę. Świetna scena 400 lat wstecz, Eric był jak Lestat:) Ostatnia scena też super, bardzo podobała mi się rozpacz Erica, dobrze zagrane. Jest inna scena w tym odcinku, która zrobiła na mnie większe wrażenie- pijana Arlene. Aktorka jest genialna. I nie wiem w sumie co więcej. W tym odcinku było strasznie dużo golizny- Adam i Ewa, Pam i doktorek, Jessica i James, Sam i Tina Turner. Nie porwał mnie ten odcinek, były ciekawe momenty, ale dla mnie mógłby trwać 20 minut i udałoby im się ująć ważne rzeczy, reszta to dodatki.
Czyli nie tylko mnie Eric skojażył się z Lestat'em :)
Co za ironia,tak bardzo nie znosiłam Nory,wciąż życzyłam jej śmierci i zdążyłam POLUBIĆ W CHWILI JEJ ŚMIERCI -,-
Byłaby chyba moją ulubioną postacią,gdyby:
-nie należała do Zwierzchnictwa,
-nie była BFF laski-kata Jana Chrzciciela,
-nie wierzyła w Lillith,
-nie była jakimś "politycznym geniuszem" (z retrospekcji nic o tym nie wiadomo),
-i,żeby miała z Eric'em relację siostra-brat,a nie jakieś seksy i całowanie,mogliby wziąść przykład z Sookie i Jason'a.
Bardzo smutna była ta scena.Polubiłam ją chyba tylko dlatego,że była tak ważna dla Eric'a.Płakałam razem z nim ;(
I za dużo tej golizny trochę,przez ostatnie odcinki tyle ich pościli,to musieli za jeden odcinek wszystko nadrobić -,- ;DD
No i fajnie Eric zaczął o Sookie mówić ;) Pewnie jeszcze o niej nie zapomniał,ale się stara i na razie na dobre mu to wychodzi.Ciekawe jakby zareagował,gdyby zobaczył Sookie z Warlow'em i światło z tyłka ;DD
Przepraszam,wyjechałam poza odcinek,w trailerze do 8 odcinka Eric gada coś takiego:
E:Miałeś wrócić z Warlow'em!
B:Sookia go ma
E:Co,wszechmogący prorok nie chciał wdać się w bójkę ze swoją drogocenną Sookie?!
B: ... (Billfejs)
Niewiem,czy to dobrze przetłumaczyłam,bo usłyszałam na szybko z trailera.
Aaa nie skojarzyłam, że o tym mówisz:) Podoba mi się, że Eric nie jest zamroczony miłością do Sookie. Mam nadzieję, że będzie wściekły na nią i obwini ją o śmierć Nory. Rzadko widujemy Erica takiego rozbitego. Jestem też ciekawa jak zareagują Pam i Willa.
strasznie drętwy odcinek. Sama przewijałam, Alcida patrzec juz nie mgłam, co doBilla to strasznie staro wygląda, a Sooke ma taka bruzdę miedzy brwiami, ze nie mogłam sie skupić na niczym innym, plus Nory juz nie ma :)
Najwyraźniej Eric przejrzał na oczy i zobaczył w końcu jak małowartościową i przeciętną osobą jest Sookie i zwrócił swoją uwagę w stronę ludzi,którzy go faktycznie kochają,a nie są rozbici,małowartościowi i przeciętni jak Sookie.
Rzeczywiście,Eric jest teraz w czarnej rozpaczy,bardzo mu współczuję i uważam,że ludzie na tym polu przegięli pałę.
Ciekawe jak będzie się mścił i oby dobrze traktował ludzi,bo przecież nie każdy człowiek to wchodzący w dupę wampirom idiota,o głupim wyglądzie i idiotycznie się zachowują,albo popieprzony furiat i mściciel.
Moim zdaniem powinno się wprowadzić nowy ustrój polityczny polegający na "wymieszaniu" partii politycznych z wampirami,by władza była wspólna zarówno dla ludzi i wampirów,nie było żadnych magistrów,czy innego Authorithy (już niech ci szeryfowie i królowie zostaną),tylko wspólna władza i gospodarka,w których skład będą wchodzić zarówno ludzie,jak i wampiry,wspólnie podejmujący decyzje mające na celu branie pod uwagę zarówno wampiry,jak i ludzi.W ten sposób uniknie się buntów którejś ze stron,nie dojdzie do żadnego szaleństwa jak w Zwierzchnictwie i nie dojdzie do wampirzego holokaustu ze strony ludzi.Natomiast działania królów i szeryfów powinny być kontrolowane przez państwo (w tym wampiry wchodzące w skład rządu),by eliminować takich świrów jak np. Russell,albo Zwierzchnictwo.Oczywiście wszelkie przestępstwa zarówno,wobec ludzi jak i wampirów powinny być kontrolowane,np. za morderstwo powinno się wtrącać wampiry za kratki w np. srebrnych kratach (oczywiście bez uszczerbku na zdrowiu),zwłaszcza,że w USA i na 200 lat potrafią skazać,więc to żadne problem :)
No i oczywiście organizacje na rzecz pomocy wampirom i ludziom.
A także,wspólne prawo,przez nową konstytucję.
Takie działanie zapobiegnie takim sytuacjom,jakie obecnie wynikły.
Jak dla mnie serial wraca na tory swojej największej świetności. Przyznam, że oglądałam go pod koniec 4 sezonu z coraz mniejszym zaangażowaniem, ale 6 sezon jest świetny!!! Sex, brud, nędza, wulgaryzmy, nutka nieprzewidywalności to jest to! Nowy wątek miłosny z Sookie jes po prostu rewelacyjny. Wszyscy tylko przewijają i krytykują "wilkołaki nudne", "Nora zła", "Erick i jego podejście do Sookie" nie tylko w tym temacie ale i w innych... A nikogo nie zaintrygowała np. postać wampirzycy (odgrywa ją aktorka grająca żonę dr. Housa - Polka), ta, która powiedziała do innych, że Jason jest jej? Jaka jest jej rola, drugi raz ją pokazują? Nikogo nie ciekawi co będzie z Warlowem??? Kim jest w końcu Billith? Ludzie - jest, na prawdę jest co oglądać!!!