OPIS ODCINKA:
As all hell breaks loose in Shreveport, Sookie summons her most potent powers yet to save Bill, in the process breaking a spell and leading Marnie/Antonia to re-evaluate her mission. Jason urges Jessica to glamour him for Hoyt’s sake; Terry drags Andy to “Fort Bellefleur” for an intervention; Alcide reconsiders his allegiances after Marcus’ fight with Tommy. Jesus, accompanied by Sookie, Lafayette and Jason, tries to breach the Moongoddess Emporium’s defenses to liberate Tara and Holly, while Bill leads a brigade of vampires committed to blowing the place to kingdom come.
PROMO:
http://www.youtube.com/watch?v=nLAZ4SN7ovM&
jedyne, co ciśnie mi się teraz na usta jest : ooo fu*k! :O uf, zapowiada się wspaniale :D
"A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż SWÓJ język mają." Mógłby ktoś przetłumaczyć ???
Piekło rozpętuje się w Shreveport, Sookie przywołuje swoje najsilniejsze moce by uratować Bill'a, w trakcie łamania zaklęcia i zmuszenia Marnie/Antonię do zmiany kierunku jej misji, Jason namawia Jessicę by zauroczyła Hoyt'a dla jego dobra; Terry zaciąga Andy'iego do Fortu Bellefleur na interwencję; Alcide zastanawia się nad lojalnością względem Marcus'a po walce z Tommy'm. Jesus w towarzystwie Sookie, Lafayette'a i Janson'a próbuje przedrzeć się przez obronę Moongoddess Emporium by uwolnić Tarę i Holly, w momencie gdy Bill przewodzi brygadzie wampirów uciekających w pośpiechu z królestwa.
(jakoś tak)
dokładnie, z jednej z fajniejszych postaci stal się jedną z bardziej irytujących, a jak się kłania billowi z tym swoim 'my liege' to już apogeum jego cipowatości.
A tam, przecież musieli wkręcic ten wątek z książki. Wiecznie taki nie będzie (miejmy nadzieję)
mam nadzieję, że będzie się działo i że wróci stary Eric ! Zawiodłam się trochę na ostatnich odcinkach...szczególnie, że zapowiedzi są bardzo interesujące a odcinek okazuje się już trochę mniej : ( Więcej walki proszę państwa więcej !
Oj będzie się działo. Mam nadzieję. Rozróba na całego. Sookie pewnie zacznie wymiatać wszystkich swoimi mocami, żeby ratować Billa. I niech wróci Eric. (Plotka głosi, że odzyska pamięć w 10 odc.).
a mi tam szkoda wiedźmy - po zakończeniu odcinka 8. liczyłem na nieco większy rozpi***el w jej wykonaniu ;-)
któryś z kluczowych, głównych bohaterów mógłby też w końcu zginąć, aby dodać realizmu tej całej "wojnie"
a znając życie, wszystkie dobre moce pogonią pewnie Antonię jak Maryann w poprzedniej serii - ot taki schemacik nie do przeskoczenia w komercyjnej TV :-)
Sneak peeki odcinka:
http://www.youtube.com/watch?v=26mt-rb-z3U&feature=mfu_in_order&list=UL
http://www.youtube.com/watch?v=Kpzi0y-3nwk&feature=player_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=1fVNtN1hADI&feature=player_embedded
http://www.youtube.com/watch?v=LA4UmlW1h-8&feature=related
promo 10 odcinka ;)
dwa zdjęcia z reklam emitowanych dzisiaj na HBO
http://www.galleryhosted.com/D0BN5CNSM79RBBC/001_D0BN5CNSM79RBBC.jpg
hmmm można go obejrzeć bez na napisów na każdej dobrej z Torrenty :)
[Spoileru trochę :D]
A co do samego odcinka to trochę przynudzając nic się nie działo w głównym wątku , tylko na końcu małe wow i tyle.Mnie bardziej jednak wątek sama się spodobał i na prawdę czekam co się stanie dalej. A co do Erika to Stał się znowu zły i znowu dla mnie bardzo przejmy zero pitu pitu całowania tylko w kraczą na akcje z billem i resztą :D(chodź tej bazooki mogli sobie szczędzić :D).No i jeszcze szeryf poszedł na wojskowy odwyk w summie nic takiego spiralnego ogólnie 11 musi być dobry a 12 pewnie dokończenie całości.
Początek odcinka super - dużo emocji, fajna akcja.. niestety środek znów przegadany..
SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER... Eric odzyskał pamięć-całkowitą! Powiedział Sookie, że ją kocha, na co ona mu odpowiedziała,że kocha ich obu.. także tyle w tym temacie.. ;p W sumie, odcinek skupiał się na 5 scenach (Tommy i Sam, Sookie-wampiry, Sookie-wiedźmy, Jason-Jess-Hoyt, Andy-Terry)..
co za odcinek ! w końcu ! Marnie jest naprawdę bezmyślna mi się wydaje i chyba nie spodziewa się konsekwencji. Sookie jest naprawdę głupia.Jak zawsze tam gdzir nie jest potrzebna się zanajduje hmmm ciekawe gdzie Antonia ją wysłała, dobrze, że coś wyjaśniło się z Andym i TOMMY NIE ŻYJE. Wiem, że to sadystyczne ale się ucieszyłam ; ) Nie mogę się doczekać koljnego odcinka. Eric z bronią...mrah ; )
SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER SPOILER... wg trailera kolejnego odcinka Sookie będzie w budynku, który Antonia zaklęła.
Jestem na świeżo po obejrzeniu - odcinek świetny!
Gdy Eric zaczął wszystko sobie przypominać, po prostu wbiło mnie w fotel - on pamięta, ON PAMIĘTA to co zaszło między nim a Sookie!!!Jestem w ogromnym szoku. Jego reakcja, jego zachowanie, jego rozmowa z Sookie - cholera, miałam wrażenie, że czekałam na to chyba ze 100 lat. To było piękne i poruszające, nie mogłam wprost uwierzyć, że to się dzieje. Gdyby nie Bill... ech... Te kilka dni z Erikiem przyćmiły kilka tygodni z Billem, byli szczęśliwi, a ona wciąż zawraca sobie głowę człowiekiem, który wyrządził jej tyle krzywd, że aż strach wypominać. Nie wiadomo ile jeszcze shitu wyjdzie na jego temat.
Swoją drogą Bill był wnerwiający w tym odcinku.
Wejście Pam - no i się zaczyna. Kobita wprost kipi z zazdrości. Cokolwiek będzie się działo w przyszłości między Erikiem a Sookie, ona będzie deptać im po piętach. Będzie starała się pozbyć Sookie przy każdej możliwej okazji. Z drugiej jednak strony, próbuje postawić się na jej miejscu i zaczynam ją rozumieć. Właściwie nie wiemy jak dokładnie wygląda związek Erica i Pam. Czy to zwykła "rodzicielka" relacja? Co sprawiło, że 100 lat temu Eric postanowił ją przemienić? Jeśli tych dwoje w rzeczywistości przez 100 lat tworzyło romantyczny związek, emocjonalne zaangażowanie Erica w relację z Sookie można uznać za zdradę.
Tommy - chłopak miał swoje odpały, ale lubiłam go. Jego śmierć trochę mnie zaskoczyła.
Trójkąt Jason - Hoyt - Jessica jest dość skomplikowany. Nawet nie wiem po czyjej stronie powinnam się opowiedzieć. Szkoda mi Hoyta, choć z drugiej strony uważam, że zasługuje na kogoś lepszego niż rozkapryszona, znudzona życiem wampirzyca. Lubię Jasona i również nie chciałabym, aby dziewczyna złamała mu serce, chłopak już wystarczająco dużo przeszedł z kobietami. BTW. Gdzie się podziała ekipa z Hotshot? To koniec wątku w tym sezonie? I ile dzieci udało się stworzyć przy pomocy Jasona? :D
Ciekawy jest duet Alcide - Sam. W ogóle Alcide to naprawdę równy gość. Coraz bardziej mi się podoba. Kogoś takiego potrzeba Sookie. Przynajmniej na jakiś czas... zanim wróci do Erica :D
Wiedźmy były świetne w tym odcinku. Jesus zrobił pozytywne wrażenie, zaczynam się zastanawiać czy atmosfera podejrzeń wokół tej postaci nie jest budowana "dla zmylenia przeciwnika". Może rzeczywiście zainteresował się Lafayettem ze względu na jego magię, ale to przecież nie wyklucza uczuć. Jeśli chodzi jedynie o chęć wykorzystania jego mocy w przyszłości, to upodobniłoby to ich relację do
relacji Sookie i Billa. Pytanie czy pro-homoseksualny Alan Ball będzie chciał tak zniszczyć ich związek? ;)
Sookie powinna częściej używać swojej mocy. Na początku odcinka widać było, że to co zrobiła było świadome i nieprzypadkowe. Co by się stało, gdyby rzuciła snop światła na ten budynek, w którym więziono wiedźmy? Skoro tym sposobem udało jej się przełamać czar rzucony na wampiry, może udałoby się również przełamać tę ochronną barierę wokół budynku i rozbroić Marnie. Sookie powinna zacząć działać bardziej zdecydowanie.
Wejście wampirów do akcji i ta muzyka w tle - robi wrażenie :P
I na koniec - mam żal do Nan - jak mogła zabić najprzystojniejszego (zaraz po Ericu) szeryfa? :D Nigdy jej tego nie wybaczę :D
odcinek w pigułce hehe :)
momenty S/E mi się podobały i też byłam w szoku,że to ona sprawiła ,że odzyskał pamięć i pamiętał wszystko co między nimi zaszło :D
koniec też rewelacja czekam z niecierpliwością na następny ;P
pkjm, ona była z Billem wiele miesięcy (jak nie ponad rok), a nie kilka tygodni.
Co to za związek z Ericiem, jak on był kochany tylko jak nic nie pamiętał. Mnie strasznie wkurzał ten wątek i cieszę się, że się wreszcie skończył.
To było kilka tygodni. Serial idzie jednym ciągiem dzień po dniu. Nigdy nie jest tak, że fabuła urywa się i nagle w kolejnym odcinku widzimy sceny kilka tygodni/miesięcy później. Jeśli tak jest, bohaterzy wyraźnie o tym mówią lub pojawia się napis "2 tygodnie później" tak jak pod koniec 1 sezonu.
"Co to za związek z Ericiem, jak on był kochany tylko jak nic nie pamiętał." - a teraz co jest z nim nie tak?
właśnie, jak Nan mogła bez problemu zabić ponad trzy razy starszego od siebie wampira, tak samo jak Bill zabił ponad dwa razy starszego od siebie Luisa
Sądzę, że to wina czarów Martonii. Oni raczej nie byli zaprogramowani na obronę, tylko na atak.
Och, tak, to było spore zaskoczenie, że Eric odzyskał całkowicie pamięć. Różnica z książkami dość istotna ale sądzę, że i tak w pewnym momencie inne wydarzenia spowodują, że Eric i Sookie będą tak samo krążyć wokół siebie jak w książkach, z dystansem, może nawet niechęcią i nie mówię tu tylko o Sookie. Spojrzenie Erica, w scenie przełamania "czaru", skierowane na Sookie bezcenne, a wzrok Sookie bardzo niepewny, zmieszany, nawet pełen strachu, na końcu jednak na jej twarzy pojawia się niepewny uśmiech.
Rozmowa o uczuciach bardzo ciekawa. Sookie tak niepewna, oszołomiona, przestraszona i Eric pewny tego co chce powiedzieć. Sookie tak nieporadnie się tłumaczy, dlaczego kocha wciąż Billa - "bo nie wyobraża sobie świata bez niego", "może to tylko reakcja chemiczna związana z krwią", brzmi jakby była w szoku albo nie dowierzała wszystkiemu co się stało i to tak szybko, zbyt szybko dla niej. Eric za to, choć ze wszystkimi wspomnieniami, jest "swój", wie czego chce, nie owija w bawełnę gdy się już na coś zdecyduje i nie zamierza się dzielić. Pocałunek Pam w główkę, prawdziwie ojcowski ;)
Rozwiązanie wątku Tommy'ego dość zaskakujące i otwiera jednocześnie furtkę do "zabicia" kilku innych bohaterów, zawirowań uczuciowych u Sama a nawet u Alcida.
Z trójkąta Jessica - Jason - Hoyt nic dobrego nie wyniknie. To niemożliwe by po tym wszystkim byli w stanie normalnie się traktować. Tajemnice zwykle wychodzą na jaw nagle i niestety, nie wróżą niczego dobrego.
Terry i Andy - rozwiązywanie kłopotów w rodzinnym gronie. Fajnie wyglądała interakcja pomiędzy nimi. Terry był bardzo stanowczy i jednocześnie zabawny w swoich działaniach a Andy jako V-ćpun, niepewny siebie i nienawidzący siebie, był równie świetny.
Gdy Pam spytała jak doszło do przełamania czaru, podobało mi się w jaki sposób Eric zakomunikował jej o udziale Sookie. Jakby był z niej dumny i podziwiał ją, w przeciwieństwie do Billa, który zazwyczaj bagatelizował jej zdolności.
Pam nie wyglądała na zadowoloną. Chyba poczuła, że jej stwórca przedłożył Sookie, nad nią, nie wzywając jej do siebie. Ona nie lubi być pomijana ... to chyba koniec "przyszłej" przyjaźni :(
Przyjaźni Sookie i Pam? Myślę, że tak czy inaczej nie byłoby o tym mowy. Pam gardzi ludźmi bardziej niż Eric kiedykolwiek.
odcinek bardzo fajny, dowiedzielismy się też czegoś w końcu nie tylko o głównych bohaterach, ale też o Andym i Terrym:)
w dodatku ciekawe jak rozwinie się dalej, moment zniknięcia wszsytkich prócz jasona za zaklęciem ochronnym był całkiem ciekawym pomysłem:)
a tak p.s widzę, że Debbie powraca do starych nawyków, trochę mi jej szkoda dziewczyna się zagubila :/
Nie mogłam się nie uśmiechnąć na ostatniej scenie, kiedy cała czwórka naszych bohaterów ubrana w czerń, uzbrojona zmierza ku przybytku Marnie;)
Wampirzo-wróżkowa super wersja oddziału S.W.A.T - jeszcze ta zaebista muza - miód.
Będzie rozpieldolXD
Właśnie... Zna ktoś tytuł tej piosenki na koniec? Kiedy Fantastyczna Czwórka wychodzi z samochodu?
Ogólnie odcinek fajny - prawie się posikałam z radości na wieść, że wraca stary Eric. Już nie mogę się doczekać następnego odcinku - zapowiada się fajnie :)
Piosenka to The Used - Burning Down The House :)
Świetny odcinek, Jessica w tym czarnym uniformie, bosko, nie znam fabuły książek, ale wydaję się iż ona będzie miała coraz większe znaczenie, pozdrawiam :)
Postaci Jessiki nie ma w książkach ale chociaż nie jest moją ulubioną postacią w serialu, to trochę jej postać ubarwiła serial.