...to dlaczego Norze,gdy umierała poruszała się klatka piersiowa,jakby coś tam się jej pompowało?
Również zauważyłam....ale nic mnie nie zdziwi, po tym jak w pewnym filmie, wampir ( trup-nieboszczyk-nieoddychający) zapłodnił młodą dziewczynę. Ona urodziła i wszystko szczęśliwie się skończyło. Ja się pytam jak ten cud był możliwy ?!
Ech,proszę cię nawet nie wysuwaj tu wątku "Zmierzchu",bo aż mnie coś słabi -,-
Ale zaintrygował mnie ten szczegół,bo wapiry ogółem nie oddychają,nawet gdyby robiły to,bo to lubią to dało by się zauważyć różnicę.Natomiast Norze klatka piersiowa poruszała się w bardzo charakterystyczny,rytmiczny sposób.
w filmie "Dracula" F.F.C,również przyuważyłam coś podobnego.W chwili,gdy odrywają głowę Lucy Westenra,widać jak unoszą się jej piersi.
Hmmm.... faktycznie.... Myśle,że to był celowy zabieg ; falująca klatka młodej arystokratki miała być wabikiem na mężczyzn ;)
A swoją drogą Zmierzch bije wszystkie paradoksy na głowę, więc ostatnie tchnienie wampirów w TB aż tak mnie nie razi.
:)
Wiele jest takich nieścisłości. W poprzednim sezonie krótko po przemianie Tary, widzimy ją przed Fangtasią palącą papierosa (!) Jak mogła palić, zaciągać się skoro nie oddycha? ;-)
Nie potrzebuje oddychać by żyć, ale nikt jej nie zabroni wciągać powietrza do płuc ;p
wampiry udają, że oddychają, żeby nie zwracać na siebie uwagi.
a co do samej sceny śmierci Nory, to nie zapominajmy że aktorzy są ludźmi ;) miała grać że cierpi i umiera i jednoczesnie udawac że nie oddycha?
Znaczy mi całkiem odpowiada,że oni ta sobie "oddychają",ale zaintrygował mnie ten szczegół.
Co nie znaczy,że mi się nie podobał :) Jak widziałam Norę na tym łóżku,to przez moment pomyślałam,że jest ona z powrotem człowiekiem,tak bardzo ludzkie sprawiała wrażenie.W 6 sezonie ją polubiłam,może dlatego,że nie ma "Praise Lillith" i seksu w kontenerze,a także płaczliwych modlitw itp.
I jakaś taka mądrzejsza się zrobiła.
dla mnie to było nawet zaskoczenie, że ją uśmiercili, choć z drugiej strony nie wydaje mi się żeby dało się z tej postaci więcej wyciągnąć. tzn. na pewno nie mieli na nią żadnego pomysłu, jak przestała byc religijną fanatyczką to kazali jej latac po karzakach i szukać warlowa i tyle.
Cóż, każdemu może się zdarzyć wpadka.
Ja to miałem teorię, byłem w szoku, że twórcy tego nie zrobili, że ten hap V coś tam, nie zabija wampirów, ale odwraca proces, stają się znowu ludźmi, niestety ostatni odcinak przekreśla ten fabularny zwrot, który według mnie byłby bardzo interesujący.
A może ten oddech to nie wpadka w takim razie, a ten hap V jednak działa tak jak napisałem, ale nie wszyscy są w stanie przeżyć procedurę, zobaczymy, ale raczej wątpię, bo twórcy ostatnio nie zrobili w tym serialu nic świeżego.
W ten sposób cała idea bycia wampirem byłaby zniszczona. Niemożności zdjęcia z siebie tego przekleństwa i łączącego się z nim dramatu,z tym się łączy wampiryzm.
W chwili przemiany człowiek umiera,staje się wampirem,to tak jakby zmartwychwstał i żył sobie na ziemi.
Hrabia Dracula wyzwolił się z okowów swojego brzemienia dopiero w chwili swojej śmierci.
Bo to w ogóle TB jest najbardziej zbliżoną wersją wampirów do oryginału Stokera,no może z wyjątkiem kilku poprawek,jak np. odbijanie się w lustrze,brak negatywnego wpływu od święconych rzeczy (krucyfiks,woda święcona),wrażliwość na srebro itp.itd.Moim zdaniem są to brdz db poprawki,bo przez to wampiry są bardziej ludzkie i nie są przedstawiane jak jakieś piekielne demony,tylko zwykłe jednostki z takimi tam paroma niedogodnościami.
Podobnie było w tamtym sezonie jak Eric, Bill, Sookie i Alcide znajdują Russella na łóżku w tym szpitalu a on się w pewnym momencie zaczyna krztusić.
Mówiła wcześniej też, że robi się gorąca, a nie powinno to być możliwe, może zaczerpnięcie oddechu też było efektem choroby, jej końcowej fazy.
Od srebra też robi się wampirom gorąco,od słońca też,więc jeśli są wrażliwe na to hepatetis C tzn.,że od tego też może im być gorąco,zwłaszcza,że to zatruwało Norze całe żyły,więc nie dziw,że miało to jakieś skutki w jej samopoczuciu.
Wampiry,jak i ludzie mają swoją fizjologię,która rządzi się swoimi zasadami.
Skoro nie oddychają, nie płynie krew, Ericowi nie bije serce (bo zachwycał się, że Sookie bije i on lubi tego słuchac, bo wtedy myśli że to jego własne) to jak to możliwe, że wampiry są zdolne do seksu?:) Czy wampiry w Czystej krwi mają jakieś zachcianki fizjologiczne? W Pamiętnikach wampirów wampiry jedzą, piją i była scena gdzie jedna z wampirzyc mówi, że musi siku, a jak jest w Czystej krwi? Nie jedzą, nie piją niczego poza krwią, czy jakoś ją wydalają? Pytania w sumie bez znaczenia jak i to, że oddychają.
Nie oddychają,ale kto powiedział,że nie robią tego dla przyjemności,krew im płynie,bo gdyby tego nie robiła,to by zakrzepła,więc coś musi ją ogrzewać,jest to zapewne typowo wampirza cecha.W przypadku wampira się to sprawdza,a w przypadku człowieka nie za bardzo.Ale to kwestia fizjologii.
Dużo nad tym myślałam,ale skoro wampir ma w sobie ciekłą,pulsującą krew,to znaczy,że w chwili podniecenia wypełnia ona narządy płciowe,co sprawia,np.,że Eric w fazie podniecenia nie ma między nogami smutnego,wiszącego kluska ;p.
A VD to sprofanowanie wampirów,pełny absurdów,niedojrzałych kwestii,"trudnych romansów" i bullshitów,nie ma w tym ani grama logiki -,-
W True blood wampiry są bardzo zbliżone do Stokerowskich wampirów i tych z "Wywiadu z wampirem",co im bardzo procentuje.
Mam więcej pytań:D Czy jeśli Eric wypije butelkę whisky to będzie pijany czy od razu ją zwróci bo nie strawi tego?:P Czy może zapalic papierosa skoro nie oddycha? Czy mógłby się zjarac trawką?
Sądzę,że gdyby Eric wypił butelkę Whisky to nic by mu to nie zrobiło,po prostu wypiłby obrzydliwy (dla niego) płyn.
Hipotetycznie rzecz biorąc,mógłby to strawić,ale pewnie wymiotowałby,to tak jakby człowiek napił się ludzkiej krwi,ludzki organizm jej nie trawi i w momencie,gdy wpije się jej w nadmiarze,mógłby ją zwrócić.
Gdyby zapalił papierosa,to raczej by mu to nic nie zrobiło,po prostu wdychałby dym.Nawet gdyby znajdował się w zaczadzonym po sam sufit pokoju to nic by mu nie było,z racji,że tlen nie jest mu niezbędny do życia,a jako wampir,w porównaniu do człowieka nie jest wrażliwy na czad itp. substancje.To samo tyczy się marihuany.Co działa na człowieka,nie działa na wampira.Inna fizjologia,inne potrzeby i tyle.
Faktycznie wampiry nie oddychają i było to poruszone w serialu. Jednak jak wiadomo aktorzy wampirami nie są i muszą oddychać, więc trudno byłoby im grać sceny wstrzymując oddech. Konkretnie co do Nory to myślę, że chodziło o pokazanie jakichś konwulsji, cierpienia - może źle to odegrała...