Nigdy, przenigdy nie drażniła mnie jakakolwiek postać serialowa tak jak Sookie. Tak mnie denerwuje że musiałem spauzować i wejść tutaj zamieścić ten komentarz. Anna Paquin w tym serialu jest po prostu żenująco słaba :/ Gdyby nie pozostali bohaterowie serialu nie dało by się tego po prostu oglądać...
Wkurza cię Sookie czy Paquin? Bo to jednak jest różnica, mnie Sookie irytuje strasznie, jest dla mnie głupia i pusta, ale uważam, ze Paquin gra ją świetnie.
Ogólnie denerwuje mnie i ta postać i Paquin która ją gra. Zdaję sobie sprawę, że to iż Sookie jest tak beznadziejna, nie jest tylko jej winą (scenarzyści, a może i autor książki po prostu zadziwiają mnie jak można było stworzyć tak idiotyczną postać, do tego główną bohaterkę) ale tak czy inaczej dla mnie gra źle. Totalnie mi nie leży i według mnie nie nadaje się do tej roli...
Wszystkich zazwyczaj Sookie denerwuje, a mnie jakoś nie. Ma bardzo wyrazisty i jednolity charakter. Mimo że jej dziecinność czasem może niecierpliwić i irytować, to jest to bardzo barwna postać i Paquin dobrze ją zagrała.