Co do kłów to myślę że twórcy bardzo źle je zinterpretowali. Wysuwają się wampirom z takim skrzekotem jakby to były jakieś sztuczne automaty a nie zęby. Irytuje czasem to że wampiry jak się przekomarzają wysuwają je (jakby chciały pokazać,który groźniejszy) i syczą jak koty.
Co do wampira Romana jestem ciekawy ile ma lat... Został tak szybko zabity a był przecież przywódcą :(
A mi się akurat bardzo podoba jak zrobili kiełki wampirom w "True Blood", razem z tym kliknięciem. ;] A ich pokazywanie? To bardzo naturalne. To jest ich najważniejszy narząd można powiedzieć, nic dziwnego, że używają ich w czasie przepychanek o dominację. Bardzo zwierzęce.
O ile pamiętam z wczesiejszych dyskusji Roman miał około 500 lat.
Trochę bez sensu żeby miał tylko 500 lat, bo byłby młodszy od Erica, już nie mówiąc o Rusellu, Salome i ogólnie Zwierzchnictwie.
Niestety w ostatnim sezonie TB wiele rzeczy nie miało sensu. Np. Eric przytrzymywany przez dwóch gorylów ze Zwierzchnictwa i Nora rozdziawiająca mu żuchwę, żeby go napoić krwią. Powinien jej odgyźć tą łapę i przerobić na krwawą miazgę strażników. Bill też to dla niego marny proch, a obchodzi się z nim jak ze śmierdzącym jajem. ;]
Nie tylko Roman był w Zwierzchnictwie młodzieniaszkiem. Wg wikii ta ruda babka miała około 200 lat, Kibwe też 500
Salome trochę ponad 2000, podobnie Dieter, Nora 600. Chłopiec miał ok. 400, a został przemieniony w wieku 9 lat.
Być może w "uniwersum" serialu nie było takiej zasady. Nie pamiętam, czy było to kiedykolwiek wspomniane.
Cóż, być może został przemieniony na podobnej zasadzie jak w "Wywiadzie z wampirem" albo jego maker lubił dzieci... Stwórca Erica z książek preferował "towarzystwo" młodych dobrze zbudowanych chłopców. Po Ericu przemienił nastoletniego carewicza w czasie rewolucji bolszewickiej.
Z tego co wiem w książce nie było chyba takiej zasady. W jednej z części, w której był ten wampirzy szczyt, była przecież rozprawa między rodzicami chłopczyka, a jego stwórczynią. A wampirzyca przemieniła chłopca, bo był umierający, jego rodzice oczywiście się na to zgodzili, a później wynikły z tego jakieś problemy. Później tak jak pisze milkaway pojawił się Aleksy, tak chyba miał na imię. Więc chyba jednak nie było żadnego zakazu na temat przemieniania dzieci. Może pomyliło Ci się ze 'Zmierzchem', bo tam właśnie nie wolno było przemieniać dzieciaków.
Fajnie, jakby przemienione dziecko dorastało normalnie, a "zatrzymywało" się np: w wieku 30stu lat :P
Motyw żywcem ze "Zmierzchu", gdzie wampiry są praktycznie bogami. :/ Wampiryzm oprócz pewnych zalet powinien nieść też "przekleństwo", na szczęście w TB niesie.
wiem wiem :P
z drugiej strony wkurza mnie to że seriale o wampirach są takie monotonne
w każdym wampiryzm ma swoje przekleństwo i jest prze je bane być wampirem :P nawet Edward biadoli że to smutny los xD
brakuje mi filmu, który by pokazywał jak za je biście jest być wampirem! wiecznie młody, piękny, silny i do tego hipnoza - można ruchać wszystkie laski xDDD a przekleństwo było i jest: wrażliwość na światło, srebro i krycyfiksy :P
Edward biadoli, bo jest kiepsko zbudowaną postacią. ;] Nigdy nie zrozumiem po kiego grzyba przeszło stulatek chodzi regularnie do szkoły...
A TB właśnie pokazuje jak wampiryzm może być przyjemny - czysty hedonizm, władza, siła, pieniądze...
Wydaje mi się że to bardziej kwestia szacunku do władzy, że nic nie zrobił Billowi xD
Ale zobaczymy jak to się wszystko potoczy w następnym sezonie, skoro Bill jest teraz badassem.
A co do wieku to jestem w szoku. Jak mówili że są z krwi Lilith to myślałam że serio chociaż Roman od niej "pochodzi" .
Mnie zastanawia jedna rzecz. Czemu wysuwają im się dwójki a NIE KŁY????? Czy nikt tego nie zauważa? :P