W moich oczach ten sezon jest po prostu średni. Gdyby nie Sookie, która na każdym kroku mnie rozśmiesza. Nawet gdyby tylko stała i nic nie robiła...i właśnie wątek Jasona i tego głupkowatego wielebnego oraz odpały Jessiki, sezon byłby dnem. Mówiąc szczerze, poprzedni sezon na początku mnie też nie zachwycał, ale później się rozwinął, dlatego teraz czekam na podobną sytuację :D Jeszcze nie skreślam tego serialu.

Dla mnie zrobił sie nudny już nie czekam tak jak kiedyś na następny odcinek 4 sezon jeszcze mi się podobał ale ten ...

Również mam wrażenie, że w tym serialu mocno coś zmienili, coś mi sie w nim nie podoba. Nie ma tego klimatu poprzednich i nie wiem dlaczego. Inna muzyka, reżyser, ujęcia? Nie mam pojęcia ale coś mi nie pasuje...

No niestety ja mam takie same odczucia: flaki z olejem!!! Co sezon to coraz słabszy. Ogólnie szału nie ma, d..py nie urywa, a każdy kolejny odcinek utwierdza mnie w przekonaniu że nie ma na co czekać...

A ja na każdy odcinek czekam z takim samym zapałem. Co by się w serialu nie działo, póki będą nowe odcinki będę go oglądała.

Rewelacji nie ma, chociaż dobrze mi sie ogląda. Czekam z niecierpliwością na pojawienie się Rusella- wtedy dopiero się zacznie:):):) Mam przynajmniej taka nadzieję:)

Niestety, z bólem muszę się na razie z tym zgodzić:(
Nuda nigdy nie zagościła w tym serialu, aż do teraz.

zagościła wg. mnie
pierwsze 4-5 odcinków 1 sezonu było dramatyczne dopóki akcja nie rozwinęła się

No trochę nudy jest ale właśnie wątek ze Zwierzchnictwem jest najlepszy. Przecież we wszystkich tego typu filmach jest jakaś rada starożytnych Wampirów i snuje ona swoje złowieszcze plany :) Może jakaś wojna z wilkołakami w 6 sezonie? :) I mnie wkurza, że już 4 odcinki minęły a Russel tylko mignął. I wróżki powinny walczyć a nie tylko chować się we własnym barze ze striptizem. No i nagle w 5 sezonie wyskoczyli z tajemniczą śmiercią rodziców - to jest dopiero ograne. Jak brakuje pomysłów to wyciągamy wątek śmierci rodziców - słabo.