Miałam nie oglądać tych zapowiedzi by nie psuć kolejnego odcinka, no ale ciekawość dała górę. Jestem strasznie ciekawa kogo miał na rękachEric ( chyba nie było widać twarzy) no i oczywiście co będzie chciał od Billa. A i mam takie pytanie do was :-) Dlaczego Bill jeżeli przedstawiają go William Compton?

Bill to zdrobnienie od William.

Jak to xD?! A zdrobnienie od William nie powinno być Will?

Dobra, faktycznie xD Cytat z Wikipedii '''Imię popularne w krajach anglosaskich – forma angielska – William ze zdrobnieniem Bill''' Kurde niby to takie.oczywiste ale musiałam zapytać :-D

W Harrym Potterze, Ron miał brata Williama, na którego mówili Bill ;p

:)

A zdrobnienie od Richard to Dick. To jest dopiero heca:-)

Albo Robert - Bob.

Dziwne to z lekka :-P To tak jak z imienia Alicja zrobić zdrobnienie Ola xD

Eric będzie trzymał na rękach Willę.
Ej,zauważyłam w jednej scenie płaczącą Norę.Ciekawe dlaczego będzie płakać.
I czy Sookie będzie wróżko-wampirem??? ;S
I co robi Eric?Kogo on gryzie i dlaczego?

właśnie Sookie wróżko-wampirem to już katastrofa:)
A Eric faktycznie chyba trzymał Willę...

Oby Berlow jej nie zrobił wróżko-wampirem to byłoby prawdopodobnie całkowite zerwanie z wątkami w książce,bo tam Sookie nigdy nie chciała być wampirem i serialowa raczej też tak uważa.
Tak,Eric trzyma na rękach Willę,swoją drogą ciekawe co jej się stało,że ją maker musi wyręczać.Mam nadzieję,że jej w tym obozie nie zgwałcili,to by musiała być dla niej trauma,zwłaszcza po tym,jak tak dobitnie oznajmiła Eric'owi,że jest dziewicą.Heh piękna była ta jego reakcja ;DDD
Ciekawe jak Eric się uwolni i dlaczego gryzł tą dziewczynę,mam nadzieję,że jej nie zabije :( Fajnie by było,gdyby była to Sarah,ale to by było chyba zbyt piękne.. ;).

Podpisuje się pod tym :-D Też już nie mogę z ciekawości ;-)

Ciekawe z kim będzie na końcu Sookie?W jej przypadku towszytsko jest możliwe,może w pewnym momencie jej super-rozbita osobowość podpowie jej,że od zawsze była zakochana w Jasonie,tylko o tym nie wiedziała,a Jason okaże się jej adoptowanym bratem czarodziejką zmieniającą się w tygrysa i będą żyć długo i szczęśliwie.
Eric jeszcze kiedyś podziękuje Sookie,że go rzuciła,a swoją drogą to trzeba na prawdę wiele samozaparcia,żeby wyrzucić z domu Eric'a hehe ;d

Nawet nie ma nad czym debatować xD Masz rację, już mnie nie zaskoczy z kim bedzię ;p

Sookie jest po prostu żałosna i tylew temacie.Nic specjalnego.Tyle jest wspaniałych dziewczyn,a wszyscy uczepili się akurat JEJ.Ani to mądre,ani wartościowe.

W książkach, z tego co się orientuję, związała się z Ericem, mam nadzieję, że scenarzyści tego nie zmienią, bo mocno im kibicuję ;; Ale i tak traktują ich wątek po macoszemu, w sezonie czwartym wielka miłość, wzniosłe słowa, a później.... jakby nic się nie stało. Boże, nie mogę z tą dziewczyną, aż zacytuję Pam "F*CK SOOKIE"!

SPOILER SPOILER
Na samym końcu książek Sookie jest z Samem.

Podpisuję się pod wami rękami i nogami!
Niech Eric znajdzie sobie jakąś wartościową dziewczynę w końcu,a nie tak mącą,mącą i potem takie absurrdy wychodzą -,-
Fajny był ten James od Jessici.Taki ludzki,polubiłam go <3 Niech Jessica z nim będzie :)

No James spoko :) Też uważam, że pasuje do Jess. Ale On chyba był tylko na jeden odcinek...
Ale może się mylę?

O, jak widać nie doczytałam, bo wiem, że Eric i Sookie byli w jakimś wampirzym związku małżeńskim, widocznie się rozpadł, a w serialu prawdopodobnie nawet tego nie będzie.
Sama i Sook to już w ogóle nie mogę sobie wyobrazić, najbardziej rozwiązłe jednostki serialu razem, patola.

Ich "małżeństwo" rozpada się w ostatnim tomie.Sookie dupi się z Sam'em,zostają razem,a Eric staje się mężem-zabawką królowej Oklahomy Freydy,bez swojego potomstwa.Koniec jest dla niego tragiczny.Aż się dziwię,że "człowiek" może tyle wycierpieć i znieść to.Eric to na prawdę musi być zahartowany.

Ja mam nadzieje, że serial daleko swoim końcem odbiegnie od końca książek, tak zazwyczaj w innych serialach robią więc jest duża szansa :D
A Ericowi i Sookie kibicowałam ale do czasu gdy jeszcze Sook była `normalna` i delikatna a nie puszczała się z bógwiekim, swoją drogą jak bardzo trzeba mieć nawalone żeby rzucić taki skarb jakim był dla niej Eric.
Jak na razie najlepszą kandydatką dla Niego myśle że by była Pam, chociaż u nich widać ze na prawdą się kochają a to ze jest jej stwórcą w niczym nie przeszkadza skoro ją uwolnił. Oby nie związał się ze swoją świeżą córeczką dziewicą, bo nie dorównuje mu charakterem.

Zgadzam się z tobą w zupełności co do Sookie.Rzuciła Eric'a,który by dla niej wszystko zrobił.Niejedna dziewczyna marzy o takim dobrym,kochającym mężczyźnie,a ona go odrzuciła.A nawet,jeśli go nie kochała?Ile to razy słyszało się historię o tym,że dziewczyna związuje się z facetem,którego bardzo lubi,a nie kocha,tylko dlatego,że ów facet jest dla niej bardzo dobry i umie zapewnić jej odpowiednie warunki.
Niee,z Pamto niezbyt,ich relacja w ogóle nie jest romantyczna,bardziej tak mistrz-uczeń/ojciec-dziecko,z Norą ma takie siostrzane relacje+fu*ck like champions,natomiast z Willą się wszystko okaże.Wolałabym,żeby był z Willą,ona jeszcze taka nieśmiała,ale tylko poczekać,bo widać,że ma ogromny potencjał.Wolałabym,żeby był z Willą, i ma coś podobnego do Eric'a.Chociaż,gdybym mogła tobym w 7 sezonie walnęła Kirsten Dunst <3 Jako człowieka oczywiście :)

Echh Sookie już do reszty zgłupiała,niech se zostanie ze swoim Berlowem sr*ołem i już ;

Dziękuję bardzo. Nie czytam 13 tomu. F.ck Harris. Tyle w temacie. Ja się pytam DLACZEGO?!

Nie czytaj,na prawdę,bo znienawidzisz Charlaine Harris,serio -,-

Nie mogę tego pojąć. Tak niby kochała Erica i tak dalej, a tutaj kabum z Samem? Bo co? Bo go ożywiła? Ić pan w ciul.

Bez potomstwa? A Pam? Ściągnęłam sobie książki z zamiarem przeczytania, ale słyszałam, że serial jest lepszy, a jeśli do tego dochodzi taki ending... sobie daruję, jak można z TAKIEGO faceta jakim był Eric zrobić pierwszą lepszą kukiełkę dla jakiejś królowej? Sam i Sookie są siebie warci, mam jeszcze sentyment do związku Erica z Sook z 4 sezonu, ale chyba nikomu, a w szczególności mojemu ulubionemu wampirowi, nie życzę tak puszczalskiej panienki.
Podobno Harris niezłe baty zebrała w internecie za ostatni tom i wątpię, żeby scenarzyści zechcieli popełnić ten "błąd", chyba zdają sobie sprawę z tego jaki fanbase ma Eric, więc jestem dobrej myśli ;)

Podpisuję się pod twoim wpisem rękami i nogami ;)
Zniszyczyła dobrą serię,a Eric wyrósł już do wampira porównywanego do Draculi (oczywiście w serialu) i nie zasluguje na taki koniec.Jak już mieliby zabić Eric'a (BOŻE UCHOWAJ),to w piękny sposób,jak np. Dracula zginął.

Ja mam całkiem odwrotnie. Pomijając 13 tom, po którego już wiem, że nie chcę sięgnąć jak dla mnie książki lepsze niż serial.

Ech, Eric jest bardziej puszczalski od Sook, a dziewczyna się rozkręca i tyle. Bardzo długo żyła we wstrzemięźliwości, nie widzę w tym nic zlego, że się teraz zabawia i ekperymentuje z różnymi partnerami. Poza tym jest kochliwa i tyle.

O, w końcu ktoś:)

Sęk w tym, że ona nie tyle się "zabawia", co każdego swojego partnera seksualnego traktuje jak wielką miłość, a zmienia ich praktycznie co sezon. Już gdzieś pisałam na forum, że nie przeszkadzałoby mi to jej "puszczanie się", gdyby robiła to jak Jason chociażby, on to robił, bo po prostu był seksoholikiem, bo lubił.
Zresztą, nie od dziś wiadomo, że jak facet skacze z kwiatka na kwiatek to jest cassanovą, a w wersji damskiej to jest po prostu dziwk*rstwo. ;P Tak, wiem, że to pogląd totalnie kretyński i zaściankowy, ale mam gdzieś zakorzenione takie myślenie, niestety ;)

To sie spróbuj go pozbyć, bo nie ma dla mnie osobiście nic gorszego, niż jak kobiety oceniają inne na zasadzie "dziwka", "puszczalska". Każdej z Nas może sie to przytrafić i jest to przykre, a powinnyśmy sie trzymać razem :) A Sook oprócz tego, ze fizycznie była wstrzemięźliwa, to i emocjonalnie też z powodu swoich "zdolności". Teraz dopiero przechodzi typową burzę hormonów jak u nastolatki :) Ot takie tam moje zdanie :)
Pozdrawiam

Dokładnie. Nie rozumiem jak jedna kobieta może nazywać drugą "dziwką, tylko dlatego, że uprawia seks.
Co do Sookie, to niech się bzyka z kim popadnie, tylko mogłaby nie dorabiać od razu do tego ideologii i wielkiego uczucia.

Nie podkradać mi tu pomysłu z Jasonem. Oj oj:-P

Myślę, że Eric niósł na rękach Norę. Przecież w ostatnim odcinku została zarażona, więc wydaje się logiczne, że prosił o pomoc w tej sprawie Billa.

A dlaczego Eric miałby trzymać w promo Wille skoro widzieliśmy , że w 6odc. jego siostra umierała bo dostała zastrzyk z serum {wilkołaków}(Nora) to raczej ją zabrał do Billa żeby ją uratował
.

W zasadzie masz rację,ale Nora i Willa są bardzo podobne,mogłam się pomylić.

Ciekawe jak ją Eric odratuje i czy w ogóle odratuje.Kibicuję drugiej opcji.

też chciałabym żeby ją uratował, wydaje mi się że jakby to zależało tylko od Billa to by tak było ale że jest połączony z Lilith która uosobieniem dobra i współczucia nie jest to coś mi się zdaje że weźmie góre nad Billem i Norze nie pomoże :<
ale z drugiej strony zastanawiam się czy Bill nie skieruje Erica do tego azjatyckiego doktora, może on będzie w stanie jakoś Norze pomóc, znajdzie lekarstwo na tą żółtaczke czy coś..

Chyba się źle zrozumiałyśmy.Ja NIE CHCĘ żeby ją odratował.Zwyczajnie jej nie lubię i już ;D

Ale jak już będzie chciał ją ratować,to pewnie do tego doktora może go wysłać,to możliwe,w końcu to geniusz.

a ja myslalam ze to wlasnie jakas choroba a nie z serum wilkołaków. Jak czytalam książke o ile dobrze pamiętam to była tam jedna choroba własnie co zabijała wampiry

jak wy oglądacie ten serial ?
mówią przecież ..24,12 min ("śmiertelny szczep odwiecznego wroga.. nazywany przez naukowców żółtaczką typu V") po czym wstrzykuje Norze ten płyn.
może w książce była choroba ale tu zaznaczają że wampiry na nic nie chorują a nie od dziś widać że scenarzyści nie trzymają się książki
i sytuacje/wydarzenia bardzo odbiegają od sytuacji opisanych w książce