Heyka!
Właśnie obejrzałam ostatni odcinek V serii i w ogóle nie zrozumiałam końcówki.(Spoiler) Czy Bill przejął formę bogini Lilith? Czym on się stał?
Może jest jakiś mądry, który mi powie co scenarzyści mieli na myśli bo chyba sami przedawkowali V tworząc ten sezon
;D Podejrzewam, że zrobili z Billa superwampira. Sorry za rymy częstochowskie.
Bill będzie taką drugą Lilith. niebezpieczny, dziki, prawdziwy wampir bez żadnych cech ludzkich. Możemy się bać tego co będzie w 6 sezonie. Brawa dla scenarzystów - ostatni odcinek jak najbardziej trzymał w napięciu. Nie wspomnę o niesamowitej roli Aleksandra Skarsgarda ;)
Ostatni odcinek może trzymał w napięciu, ale jeśli chodzi o całą resztę sezonu, to bywało z tym różnie. Jak dla mnie, to był najgorszy sezon.
o najgorszy sezon to moze swobodnie konkurowac sezon 5 i sezon 4 .
wątek Marnie i wątek rodziców Sama ... eee... wszystko psuło.
Szczerze powiedziawszy sama się nad tym zastanawiam, bo całość jest totalnie bez sensu.
A ja myślę że Lilith chciała się ucieleśnić i szukała frajera który jej to umożliwi. Podejrzewam że będzie sytuacja podobna do tej z Marnie jak połaczyła sie z tym duchem i Bill jest teraz naczyniem dla Lilith. Pewnie tez o zgrozo Sookie bedzie chciala go ratowac wiec jakos go tam zlapia i zawolaja Lafayetta by odprawil czary po czym z Billa wyskoczy Lilith a Bill stanie sie taki jak wczesniej. Lilith oczywiscie zabija i wszyscy beda szczesliwi. Chociaz mam nadzieje ze sie myle i poprostu zabija Billa, ktory jak dla mnie byl nudny juz od 1 sezonu. W ogole juz nie pasuje do niego to jakim sie stal wkoncu za to wlasnie nienawidzil swoja stworczynie.
Zabiją go, bo jeśli mieli by powtarzać całą historię z Lafayetem i Marnie od początku tylko na Billu to by było trochę naciągane i takie pójście na łatwiznę..
Jakie trzymanie w napięciu?? Ten sezon tak poleciał z jakością, że szok... początek jeszcze pozwalał oczekiwać czegoś fajnego ale guzik z tego wyszło. Obawiam się, że nie da się już tego odratować w następnym sezonie.
muszą go zabić, samej Lilith chyba nie zabiją, w końcu jest bóstwem. I jestem zadowolona z Billa w końcówce tego sezonu. Denerwował większość fanów serialu i dobrze, że z pipy bez jaj zrobili z niego uberwampira. Ale jeśli jakimś cudem przeżyje w 6 sezonie i znowu wróci do swojego dawnego, rozmymłanego charakteru - to będzie kompletne zj ebanie tej postaci.
Bill był straaasznie nudny, od 1 sezonu. ale zauwazcie ze teraz to on bedzie najglowniejsza postacia i to wszystko wokol niego bedzie sie krecic . ;) wiec moze ... jeszcze cos z niego bedzie ;)
a co do Erica (!!!) - ostatni odcinek - on i Russell .. jak go zabił a potem się tak rozkosznie uśmiechnął ... wow ! to było coś ! ;)
a jakie są Wasze opinie co do nowego wątku wróżki i naszego szeryfa ? ;) ta ciąża była niesamowita .. pfff poród był niesamowity !! ;) każda kobieta by taki chciała ;)