Jest mocno popieprzony i często się zastanawiam "czemu ja takie rzeczy oglądam?" ale kocham go :)
Proponuję go każdemu kto ma już dość produkcji w których główna bohaterka to śliczna lalunia która nigdy nawet nie przeklnie.
Sooki jest super śmieszna chociaż nie zawsze zgadzam się z jej wyborami. Rozwaliła mnie jak zaczęła krzyczec na jednego kolesia - mówicie że mnie kochacie, przychodzicie się nachlać mojej krwi i dewastujecie mój dom.
czy jakoś tak to leciało :P na prawdę się cieszę że trafiłam na ten serial i jestem uzależniona.
Każdy sezon jest zupełnie inny od poprzedniego a nie jak w dr. Housie czy Dexterze...
Szczerze polecam :)