Irytują mnie osoby, które najwięcej o jakimś serialu mają dopowiedzenia na zasadzie "obejrzałem początek / kilka pierwszych odc. i wiem wszystko najlepiej". Z reguły większość seriali na początku jest takich sobie bo widz musi "wejść" w ten świat, w jakim osadzony jest serial, poznać bohaterów, wyrobić sobie zdanie o konkretnych wątkach. Ale najlepiej zobaczyć 2 odcinki i stać się wielkim ekspertem, który jest na nie, a przy okazji zniechęcić inne zainteresowane obejrzeniem serialu osoby;/
ja po pierwszych dwóch odcinkach, szczerze mówiąc, też nie zachwyciłam się. "z braku laku" zaczęłam ogladac dalej.. i jak na razie TB jest moim ulubionym serialem :D
Wybacz, od nie dawna udzielam sie na forum, to moje niedopatrzenie:) Myślę, że sens mojej wypowiedzi jest zrozumiały i jasno określa, do kogo jest skierowany koment. Ale dzięki za spostrzeżenie, następnym razem będę pamiętać:)
Przyznam, że na początku wydawał mi się dziwny i niezbyt interesujący. Sookie zachowywała się jak idiotka. Dookoła był "smród, brud i ubóstwo", a ja byłam przyzwyczajona do słodkich seriali, w których wszyscy byli bogaci i na ogół żyło im się bajecznie, piękna sceneria, a bohaterowie wzięci z okładek czasopism o modzie. Z czasem to co wydawało się inne i mało ciekawe stało się zaletami tego serialu, który bez tematów tabu, ale także z lekką ironią ukazuje codzienne życie. Na dodatek trochę rozrywki - wampiry dookoła. : D