czekam na ciekawe pomysły:) macie możliwość napisania scenariusza do 7 sezonu - ostatniego. Jak się powinien zakończyć?
Jak ja to widzę (to nie są spoilery, tak sobie gdybam): otwarta wojna, Billith straci swoje moce po wypełnieniu woli Lilith, która brzmiała "ocal nas" i będzie tylko Billem lub też będzie próbował zabić bóstwo czyli Lilith za pomocą Worlowa, który już raz tego dokonał. Ktoś z wilków zginie (żeby było co pokazywać), Worlow okaże się jednak złym charakterem i Sookie z nim nie będzie. Willa u boku Erica bierze udział w wojnie ludzie-wampiry. Ciekawi mnie jaką rolę ma ta nowa wampirzyca, która rządzi w obozie??? Cała następna seria skupi się na otwartej i czynnej wojnie wampirów z ludźmi. Aaaa, pewnie Sookie z kimś będzie - może wreszcie pojawi się Finn (ten tygrysołak czy jakoś tak z książek) - taką miałam nadzieję, że pojawi się w 5 sezonie :)
Sookie, jeśli już z kimś będzie to będzie to Bill :) Chociaż myślę, że zostawią ten wątek nierozwiązany i zakończenie serialu będzie "otwarte".
Moim zdaniem twórcy zrobią wszystko, aby ostatni sezon przycisnął widzów do foteli, więc zapewne uśmiercą kilku głównych bohaterów, żeby wywołać szok i rozpacz wśród zagorzałych fanów. Według mnie zginie Eric, Tara, Jess albo Jason. Mam nadzieję, że uśmiercą denerwującą Sarę tak szybko jak pojawiła się w serialu. Violet, czyli grana przez Polkę wampirzyca z obozu ma się jeszcze pojawić, ale chyba jedynie w 6 sezonie, epizodyczna rólka.
Tak więc, finał pewnie będzie krwawy i zaskakujący. Według mnie są małe szanse na happy end :)
też obstawiam śmierć kilku głównych postaci - może Pam i Jess? Jeśli zdecydują się na uśmiercenie Erica to w ostatnim odcinku bo ludzie im tego nie darują:))) Chciałabym żeby wątek Sookie w końcu nabrał sensu - z Billem jej nie pop drodze ale widziałabym ją z Erickiem znowu. Sam do odstrzału. Laf powinien kogoś poznać, marnuje się taki sam, bez Jezusa a postać przecież genialna i z wielkim potencjałem. Bardzo ciekawi mnie wątek wróżkowej córki Andy'ego.
Uśmiercenie Erica byłoby dla nich samobójstwem, chyba zdają sobie z tego sprawę, więc wydaje mi się, że akurat jego nie uśmiercą, prędzej Pam. Może zginie poświęcając się dla niego, w sumie nietrudno byłoby sobie to wyobrazić, jest bardzo oddanym wampirkiem. Co do Billa i Sookie to po ostatnim mam wrażenie, że uleciał z nich cały ten romantyzm, wątpię, że cokolwiek jeszcze by z ich związku wyszło i chyba zaczynam skłaniać się ku pomysłowi, że ten trójkąt miłosny zostanie rozwalony i każde z nich pójdzie w swoją stronę. Mogliby uśmiercić Sama, ale mam wrażenie, że go oszczędzą, za to intuicja mi podpowiada, że Jess pożegna się z serialem, a Warlow albo odda życie w jakiejś słusznej sprawie albo okaże się być jednak krwiożerczym monstrum, inaczej go tam nie widzę. ;P
Ach, 3 godziny do nowego odcinka!
A moim zdaniem mogą uśmiercić taką postać jak Eric już w ostatnim odcinku całego serialu, by nawet już po całym przedsięwzięciu serial cały czas był na ustach widzów i został dłuuuugo niezapomniany. Może jestem lekko skrzywiona, gdyż oglądam również Grę o tron i pomimo, że zrobili jak było w książce, to jednak pokazali, że można brutalnie zabić nawet w środku serialu ukochane postacie wielu widzów i wywołać zbiorową histerię, szok i niedowierzanie :) No albo uśmiercą Billa, który np. popełni suicide, żeby pozbyć się Lilith i uratować Sookie, kto wie. Wiele jest możliwości, oby ostatni sezon nas zaskoczył i wbił w obicie fotela, jednak mam małą nadzieję, że ten sezon również będzie zaskakujący.
No tak, jeśli go uśmiercą to w ostatnim odcinku, ewentualnie w przedostatnim, bo jeśli zdecydują się na coś takiego w tym sezonie, to następny może być katastrofą jeśli chodzi o widownię, na pewno jeden fan im odpadnie ;) Hahaha wiem, wiem, sama oglądam Grę o Tron, a Martin sam gdzieś wspominał, że chce by jego czytelnicy bali się odwrócić stronę, by przypadkiem ich ulubiony bohater zaraz nie zginął, a chodzą słuchy, że całe towarzystwo ma skończyć pod ziemią. Ale okej, koniec, bo offtop robię. :D
Eric ginie, samotnie, może po walce, gdzieś w polu, tak żeby nie było widać fragmentów tworów współczesności.
Bill żyje dalej, ale musi się ukrywać. Na ziemi pozostało niewiele wampirów. Bill pozostaje całkiem sam, na wieczność, bez możliwości zmienienia kolejnego człowieka w wampira.
Na resztę nie mam pomysłu. Głównie chodzi o to, że nieludzie wracają do "podziemi".
Worlow ginie w walce z Lilith ale mimo wszystko ją jakoś zabija na zakończenie sezonu widzimy konającego Billa ale jakoś czary mary hokus pokus Sookie go uratuje. Eric nie ginie ale jednoczy wampiry przeciwko ludziom i się naparzają. Reszta się okaże. Dla mnie już w tym sezonie mogłaby zginąć ta wilkołaczyca z watahy co Alcida owinęła sobie wokół palca. Irytuje mnie a on sam mógłby wrócić do ojca i prowadziliby spokojne życie we dwoje :) ewentualnie co do Worlowa to on może zabije Lilith ale Bill bd konający Sookie wcześniej obieca się jemu, że bd już jego partnerką na zawsze ale widząc konającego Billa zechce go ratować i uczucie odżyje Worlow się wkurzy i bd tym złym. Sookie nie bd wiedziała co ma wybrać czy miłość do Billa czy spełnić obietnicę daną Worlowowi (zapewne pod jakąś groźbą) :)