PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=399264}

Czysta krew

True Blood
2008 - 2014
7,3 75 tys. ocen
7,3 10 1 74670
6,3 6 krytyków
Czysta krew
powrót do forum serialu Czysta krew

to był chyba najgorszy pierwszy odcinek jaki kiedykolwiek oglądałam... wszyscy aktorzy zachowuja sie jak upośledzeni.... a w szczególności ta sookie ... jakiego ch*** ona ciagle te zęby w uśmiechu szczerzy... ???juz dawni nie widzialam takiej gównianej aktorki.... pierweszego odcinka nie doogdadalam.. poległam w 50 minucie;/ czy tylko 1 odcinek jest taki zwalony i warto w to brnąć czy dalej utrzyma sie ta nudna atmosfera ??

użytkownik usunięty

oj warto!!! Naprawdę polecam dalsze odcinki. Może pierwszy nie był zbyt zachęcający ale potem akcja coraz bardziej się rozkręca.

ocenił(a) serial na 4

po pierwszym też się zraziłam i wróciłam do serialu dopiero rok później:)) także spokojnie, dalej już się wciągniesz:D

ocenił(a) serial na 10

Sookie niezla jest ;)

ocenił(a) serial na 8
freakman

Mnie się spodobało od 1 odc. zwłaszcza to intro *_* Sookie sprawia wrażenie opóźnionej, ale to w niej właśnie lubię ;p Dalej się rozkręca, jak zawsze ;] polecam gorąco.

ocenił(a) serial na 9

Nigdy nie lubiłam Sookie, wygląda jak opóźniona, jest beznadziejna etc.. ale chyba głównym motorem mojej nienawiści jest to, że pociąga Erica. Niech już sobie Billa bierze, ale wara mi od Erica!

Ale pod żadnym pozorem nie daj się zrazić do tego serialu, Sookie da się przeżyć, ale bez True Blooda przeżyć się nie da! ; D

ocenił(a) serial na 6
macando

Sookie sama o sobie mówi, że "przykleja uśmiech na twarz i biegnie rozdawać hambuksy";) Bohaterka TB od najmłodszych lat "słyszy" ludzkie myśli, a co za tym idzie, niejako została zmuszona, by ukrywać swoje reakcje, na to co słyszy. Każdy wie, jakie czasami pierdoły przychodzą nam wszystkim do łba, i jakby ktoś to podsłuchał, mógłby walnąć na pysk;) Uśmieszki zatem Sookie ma praktycznie zawsze wymuszone i sztuczne. To jej taka jakby zasłona dymna;) Znów odsyłam do książek, jakby ktoś tam se chciał w łapkę capnąć. One dużo wyjaśniają, czemu w TB jest tak a nie inaczej. A co od obrażania Anki Paquin do gównianej aktorki...- Za wszy to ona Oskara w wieku 12 lat, jako jedna z najmłodszych w historii - chyba nie dostała;)

ocenił(a) serial na 6
WhiteDemon

Sory, że to znowu ja;) marrtitta - cóż Ci mogę doradzić. Mi się zajebiście TB podoba, wkręcił mnie totalnie. Choć przyznam się szczerze, z początku również byłam sceptyczna, prawie tak samo jak Ty;) Nie mogłam za Chiny Ludowe się zmusić. Ale gdzieś tak od 5 odcinka I serii mój komentarz do tego wszystkiego zaczął brzmieć: "Qrwa, czemu ja się tak późno za to zabrałam??". Polecam w każdym razie.

ocenił(a) serial na 8
WhiteDemon

Nie wiem jak wam ale mnie Anna świetnie pasuje do tej roli! Tak sobie właśnie ją wyobrażałam w książce, zakręcona, pełna życia :) mnie się podoba :) a co do jej szczerby między zębami -trochę mnie denerwowała na samym początku, a potem już nawet jej nie zauważałam, jednakże kiedy ktoś pokarze mi ten uśmiech od razu będę wiedziała, że to Anna Paquin :) dzięki temu jest charakterystyczna :)

ocenił(a) serial na 7
WhiteDemon

Tyle, że ona już nie ma 12 lat, a nadal gra, jakby miała... W "Fortepianie" była rewelacyjna, ale jak na 12-latkę. Mam wrażenie, że od tamtego momentu nic się w jej grze nie zmieniło.

ocenił(a) serial na 6
eveline_v

Przykro mi, ale się nie zgodzę. Bohaterka, którą Anna gra, jest "pokręconą" postacią - i dokładnie taką ją nam pokazuje aktorka. Ona ma stwarzać wrażenie dziwoląga, takiej trochę "psychicznej" dziewczyny. W moim odczuciu Anna robi to świetnie.
W Twoim najwyraźniej nie. Bywa;) Nie zgodzimy się, heh.

ocenił(a) serial na 8
macando

"Mancado" weź się uspokój,co?:D to jest SERIAL, FIKCJA! co Ty masz 13 lat i z miłości do aktora chętnie zabiłabyś każdą aktorkę będącą w pobliżu niego? smutne.

a co do destymy to już w ogóle mi Was tak żal... nie wiem w czym wam to przeszkadza, serio. zupełnie inaczej byśmy rozmawiali, gdyby ktoś z Was miał przerwę miedzy zębami... jeszcze bardziej smutne

ocenił(a) serial na 9
veronicty

Hej hej,chyba nie myślisz, że ja pisałam tak w 100% serio? Znaczy na prawdę nie lubię Sookie, ale to raczej chodzi bardziej o to, że ona niby tak kocha Billa, chce z nim być na wieki,a nie jest w stanie zapanować nad swoimi hormonami i rozkochuje w sobie wszystkich. Doskonale wiem, że to fikcja, nie jest ze mną tak źle, żebym myliła rzeczywistość z serialem w którym latają wilkołaki, wampiry i inne mityczne stwory ;3

haha po prostu swietnie sie czyta takie komentarze, zwlaszcza ze rozumiem o co Ci chodzi, ja mam takie samo podejscie do tego serialu, wlasciwie jej postac przestala mi tak przeszkadzac dopiero pod koniec 2-go sezonu, mam wrazenie jakby troszke zmadrzala a przynajmniej do tego stopnia ze nie rzuca sie juz tak w oczy jej "ulomnosc", mysle ze to za sprawa Erica wlasnie, podoba mi sie jak wydobywa z niej inne emocje. I w sumie tak ogladam serial bo ogladam, bo jest przerwa w emisji innych. Jakos przymusilam sie do ogladania tego filmu az do 2-go sezonu i teraz to juz raczej przyzwyczajenie, troche ciezko wiec mi zrozumiec jak mozna sie w ten serial wciagnac calkowicie, ale podziwiam i zazdroszcze ;D

ocenił(a) serial na 8

Też byłam bardzo sceptyczna, właściwie dopiero niedawno zaczęłam oglądać ten serial i chociaż mnie też na początku wiele rzeczy i postaci irytowało, to wciągnęłam się totalnie. Mnie też nie podobała się postać odgrywana przez Annę, ale z czasem przywykłam, zwłaszcza po przeczytaniu książek zrozumiałam, że Sookie ma właśnie taka być: inna, trochę walnięta, prostolinijna i bezpośrednia. No ale skoro nie możesz znieść jej widoku to nie oglądaj tego serialu i już. Twoja strata;p

Mnie Sookie irytuje do tego stopnia że mam ochote wywalić monitor za okno ... no po prostu jest to chyba najdenniejsza postać w historii!
+to imię ... Sookie ... wszyscy wiemy jak się je wymawia!
Wszyscy polecają mi oglądać dalej ale ja poległam przy 6 odcinku i nie mam ochoty oglądać dalej ...
Poza tym jakoś mi to tak podchodzi pod Soft porn ... nic ciekawego!

kasxia

To, że dziewczyna ma lekki nieogar na twarzy to nic ;p irytujący, chwilami mierny strasznie, ale wciągający serialik. No tak - soft porn, zgadzam się ;]

użytkownik usunięty
BenQ

No,Sookie tez mnie wnerwia,ale da sie to jeszcze jakos przezyc (po mdlej Belli ze Zmierzchu wszystkko jestem juz w stanie zniesc)
Jedyne co mnie dziwi,to Eric i Bill - co ci faceci w niej widza??
Ach no tak,urok osobisty zapewne :)

Bella, Bella, Bella... tani przereklamowany towar. Jej gra przechodzi ludzkie pojęcie! Ale nie chcę sobie psuć resztki dobrego humoru i zmienię temat na właściwy. Dla mnie Sookie w pierwszym odcinku wydała się osoba z deka przychlaśniętą, ale to minęło bodajże po 1 sezonie.

ocenił(a) serial na 9
kasekpitrasek

Przynajmniej ma cycki a nie jak nudna Bella Swan

ocenił(a) serial na 6
Mandragora_4

Heh, tyż prowda;)
Ogólnie to mimo wszystko, mimo że czasem naprawdę potrafi Sook do szewskiej pasji doprowadzić, to jednak i tak lubię ją sto razy bardziej od bohaterek typu Bella. No jak już kurcze tarzamy się tu ciągle w tym wampirzym sosie, to wygarnę przy okazji Elenie z PW;) Sookie ma tę przewagę nad obiema tymi laskami, że choć właśnie taka "popizgana z deczka", to jednak ma w sobie jakąś taką przewrotną "normalność". Popełnia masę błędów, jest ufna, czasem naprawdę jej głupota dobija;) Ale Bella z Elenką to już kompletnie z księżyca wzięte. Grzeczniutkie, kochaniutkie, na paluszkach chodzą, by się w oczka nie rzucać, ja pierdziu. Ja nie mówię, że nie mogą być spokojne, no ale bez jaj...Żadnej iskry w nich nie ma. Nic. W dodatku tak jak Sookie np. ciągle na swój porąbany sposób próbuje komuś pomagać, to te dwie lafiryndy;) - mam takie wrażenie, w dupie mają cały świat. Wywyższają się, nikogo nie widzą poza sobą. A już szczególnie Bella. Nic tylko Edward - Sredward - Cullenowie - skichała by się za nimi, jakby to jakieś cuda świata były;). Kumpele? W ogóle nie stara się ich słuchać, nie obchodzą jej, ma się za lepszą. Wykorzystuje wszystkich naokoło. A już szczególnie tego wilczka Jacoba. <Edzia nie ma? Heja, lecę do kumpla - niech mnie naiwniak zabawia i pociesza. I tak go w dupę kopnę>. Cała Belka Swan.
Sookie jest denerwującą blondyneczką, często taką typową z dowcipów - ale i tak jest milion razy sympatyczniejsza, i taka do ludzi.
I wampajersów;)
BTW. Bella została bardzo fajnie sparodiowana w "Vampires Suck";)

ocenił(a) serial na 9
WhiteDemon

Racja, w porównaniu z Elcią i Bellą to Sookie wypada normalnie, przynajmniej ma jakikolwiek charakter ;d

A ja się muszę wypowiedzieć jeszcze raz, bo 3 sezon bardzo mi się podoba, było kilka ciekawych postaci (Franklin, Russell, nawet Talbot mi się widział, chociaż dla wyrównania połowa stałej obsady stała się irytująca ale jakoś nie rzuca się to w oczy tak jak na początku, możliwe że to kwestia przyzwyczajenia) i w sumie teraz nie żałuję że wytrwałam tak daleko w oglądaniu tego serialu, chociaż nadal jest groteskowy to teraz bardziej do mnie przemawia, tak więc żałuje za grzechy itp :D oby tak dalej ;)

butterfly24

co do Eleny, to myślę że to taki zamiar scenarzystów robiony tylko dlatego żeby lepiej uwidocznić Katherine lub odróżnić ją od Eleny, w końcu nie taka łatwa spawa z 1 aktorki zrobić 2 różne bestie ;D gdyby nie to to wątpię żeby Elena była aż tak ugrzeczniona bo mdliło by to bardzo, ale jeszcze liczę że w tym sezonie zostanie "przymuszona" walczyć o swoich menów i pokaże w końcu trochę pazurków...

użytkownik usunięty

Ja mam szczerbę między zębami (mniejszą niż anna czy madonna) ale będę bronić szczerbatych! ty... ty niewdzieczna kobieto!

ocenił(a) serial na 2

Miałem podobne odczucia po pierwszym odcinku ale po przeczytaniu powyższych komętarzy zdecydowałem się dać serialowi szanse i przebrnąc do końca sezonu (i tak miałem cały ściągnięty)... i żałuję gdyż pierwsze wrażenie było jak najbardziej trafne. Właściwie wszystkie postaci były dla mnie irytujące i kiepsko zagranę. Dalsze odcinki są na podobnym poziomie tak więc jeśli nie spodobał Ci się pierwszy nie ma po co dalej się męczyć. Lepiej zostawić serial jego fanom.

ocenił(a) serial na 7

Już wolę uśmiech ze szparą w zębach Anny Paquin niż wyraz twarzy a la "odpłynęłam hen hen daleko po LSD" Kirsten Stewart

ocenił(a) serial na 9

Niekształtne zęby u postaci z serialu, to nie problem, pod warunkiem ,że jesteś w stanie docenić tak dobry serial :D
A tak naprawdę czepiasz się i tyle. Jak już osądzasz, to podaj linka do swojego zdjęcia, z chęcią się pośmiejemy.
Serial zacząłem oglądać w zeszłym tygodniu, teraz jestem już przy trzeciej serii:P
PS: Przednie zęby Paquinn są faktycznie inne niż zazwyczaj, ale nie trzeba tego wyklinać !