Stacja A&E nie ma ostatnio szczęścia do swoich seriali. Wiemy, że przygotowywany 5. sezon "Bates Motel" będzie ostatnim, a do anulowanych po pierwszym sezonie "The Frankenstein Chronicles" dołącza właśnie serialowa wersja filmu "Omen".
Niedługo A&E nie będzie miała się czym pochwalić. "Damien", kolejna wariacja na temat młodego syna szatana, była zapowiedana z rozmachem. Zwiastuny były intrygujące, pojawiały się nawet jakieś protesty organizacji kościelnych, ale niestety, ten szum nie przysłużył się serialowi.
Na początku serial dostał bezpośrednie zamówienie na 6 odcinków od Lifetime, potem projekt przejęło A&E i zamówiło dodatkowe 4. epizody. Niestety, oglądalność 1. serii "Damiena", którego autorem był Glen Mazarra ("Shield", showrunner 2. i 3. serii "The Walking Dead"), stała na niskim poziomie. Premierowy odcinek zobaczyło 0.753 miliona widzów, a finałowy zaledwie 0,4 miliona.
W rezultacie "Damien" został właśnie anulowany po 1. sezonie.
Tak więc kiczowatość, która nieubłagalnie wzrastała, niczym pleśń na starym warzywie nie zakupionym w markecie w końcu zeżarła ten szpecący obraz "Omen'a" twór... nawet się cieszę.