Myślałem nad tym i myślałem i dochodzę do wniosków, które chyba nie mają sensu jak się w nie wgłębiam ponieważ jak wiadomo w tym filmie podkreślają że nic nie dzieje się bez przyczyny to samobójstwo nie jest dlatego że Stary Michael miał depresje czy cos.
Zabił się ponieważ musiał być pewny że wszystko się powtórzy żeby wszystko się zakończyło. Myślał, że zlikwidował czarną dziurę i że musi to robić w pętli dlatego się powiesił. Jak go już nie było to Hannah mogła spokojnie wrócić do starej miłości jaką był Urlich. To sprawiło że 4 listopada jak się miziali nie było go w domu bo oddalił się od Katriny jego żony. Wiedział też że po samobójstwie Jonas jego syn pójdzie na terapie co zapoczątkowało związek chyba z Marta (ciotka) o ile pamietam. I że dzieciaki pójdą do jaskini po trawe co umożliwi porwanie Mikela aby pęta się powtórzyła.
Pytanie tylko skąd wiedział o tym w pierwszej pętli że musi się zabić żeby to się stało ?
W 2 sezonie sam wyjaśnia, że przenieść się do przeszłości pomógł mu Jonas. Jako młody nie był świadomy o co chodzi (nie pamiętam już jak mówił o tym Jonasowi), raczej dorastając dopiero to ogarnął. Musiał pamiętać, że ojciec Jonasa popełnił samobójstwo, więc wiedział, że sam musi zrobić to samo kiedy został ojcem Jonasa (widok kurtki którą bierze już przywołał przypływ wspomnień, potem dostał list o którym jako mały nie wiedział itd.). Bał się chyba też, że próbowałby się powstrzymać, albo jakoś ingerować, ale wtedy doprowadziłoby to do paradoksu, którego konsekwencji się obawiał. Aczkolwiek biorąc pod uwagę iloma teoriami na temat czasu twórcy żonglują, to żadnego paradoksu mogło nie być.
No niestety drugi sezon jest totlaną klapa , boskie cząstki, pootwierane tunele czasowe itd juz totalnie zepsuli klimat. mogli zosatwic ze to byl przypadek elektrownia energia to ok ale nie ze jakies maszyny porobili u zegarmistrza
Ja akurat lubię tematyką podróży w czasie, które są czysto teoretyczne. Jest wiele różnych teorii, jak to mogłoby działać itp. Akurat w Dark zgrabnie poruszają się pomiędzy różnymi teoriami, fajnie je łącząc, więc dla mnie plus :)
Boska cząstka, jako teoria występuje od dawna w nauce, jest dokładnie jak podróżami w czasie.
Tematyka serialu jest bardziej o początku i końcu - początek jest końcem, koniec początkiem. Czy ktoś stworzył taką pętlę czy istniała ona od zawsze ? Teoretycznie pętla nie mogłaby zaistnieć samoistnie, ale jeżeli założymy że jednak tak :) Serial zgrabnie podchodzi do tego tematu. Oczywiście ani w 1 ani w 2 sezonie, wielu odpowiedzi nadal nie ma, trzeba czekać na finałowy 3.
Marty? A nie czasami Franziski? Bo tylko te widzieliśmy w całej okazałości :D