Na początku zapowiadało się przyjemnie. Dalej fabuła była coraz bardziej męcząca i infantylna. Ale najbardziej przeszkadzało mi to, że na samym początku zupełnie inaczej wyobraziłam sobie Lily i grająca ją aktorka całkowicie mi do tej roli nie pasowała. I zupełnie nie pasowała mi też do Dasha, do tego stopnia, że kibicowałam jego byłej.