Dowiemy się kilka dni po lub przed emisją finału. W zeszłym roku ogłosili decyzję o prolongacie OUaT na drugi sezon, dopiero 10 maja a trzy dni później była premiera finalnego epizodu o nazwie "A Land Without Magic" z pierwszego sezonu. Musimy czekać.
Są silne przesłanki do tego, że jednak OUaT będzie miał trzeci sezon.
Źródło:
http://www.tvwise.co.uk/2013/05/ broadcast-tv-buzz-the-final-edition/
jedna uwaga - nie pisz skrótów tytułów... to ma sens jedynie przy tak znanych seriach jak Star Wars.
Przyznam Ci się szczerze i jestem z tego dumy, że nie znam Star Wars a skrótu "OUat" to amerykańska nazwa serialu: "Once Upon a Time".
domyślam się, że to skrót od tego tytułu, ale skracanie wszystkich tytułów, co jest modne obecnie, jest dla mnie debilizmem i nie najlepiej świadczy o rozmówcy - mam wrażenie, że piszę z 12latkiem, który dostał lenia i ciężko mu napisać raptem trzy słowa.
Możesz mieć takie wrażenie. Odmłodziłaś mnie (rocznicowo) o 13 lat, także dzięki. Pisanie skrótami to często przyzwyczajenie.
Czy ja wiem :<
Mogli by już zacząć kręcić i szybciej wyemitować :D
A jeśli tworzą spin-off, to raczej wiadomo, że kolejna seria będzie^^
Jeśli spadek się utrzyma, to sezon 4 jest gwarantowany. Jeśli jednak wzrośnie, to już nie wiadomo :<
Chociaż ja osobiście licze na conajmniej 5 sezonów!
Gdyby to miała być połowa sezonu - a tak na prawdę to Emma nawet jeszcze nie opanowowała MOCY, to było by dziwne :<
A nie na odwrót? "Jeśli spadek się utrzyma, to nie wiadomo czy sezon 4 [powstanie]. Jeśli jednak wzrośnie, to jest gwarantowany"?????
Jeśli było by na odwrót, to powstanie i 5 i 6 sezon :)
Oglądalność OUaT jest imponująca... porównaj z takim Revenge chociażby ;)
Nie chodziło mi, że napisałeś "oglądalność SPADA TO DADZĄ nowy sezon, ale jak OGLĄDALNOŚĆ BĘDZIE ROSŁĄ, TO NIE WIEM czy mogą się pokusić o dalsze serie/plany". Tylko o to zdanie.
4 sezon również jest bardzo prawdopodobny nawet jeśli oglądalność spadnie. W grę wchodzą inne czynniki jak syndykacja, OUAT jest to produkcja która należy wyłącznie do ABC, więc będą chcieli maksymalnie wydłużyć serial, zeby potem go lepiej sprzedać, sami twórcy podpisali umowy do 4 sezony więc....będzie dobrze..
Aaaa...
To dlatego te ryzykowne ruchy w drugim sezonie. Chcą od razu przebudować opowieść, aby potem ruszyć w nowym kierunku i poprawić oglądalność..
Nieźle...
A z resztą gdyby chcieli zakończyć OUAT, to nie pakowaliby kasy w książki i spin off.
Jaki spin off? Oglądam w tv od niedawna i nie jestem w temacie, mógłby ktoś rozjaśnić mi umysł? :) ksiązki też powstały?
Spin off będzie o krainie czarów. Jak na razie zbyt dużo o nim nie wiemy. Alicję prawdopodobnie zagra Sophie Lowe. Może pojawi się Barbara Hershey. Pilot ma być kręcony na wakacjach.
S-E-R-I-A-L, nie książka. "Once Upon a Time: Wonderland" to około 13-odcinkowa, zamknięta produkcja rozgrywająca się w Krainie Cudów.
Sophie Lowe jako Alicja
Emma Rigby jako Czerwona Królowa
Peter Gadiot jako Cyrus, zauroczenie Alicji
Michael Socha jako Walet Kier (Serc)
Paul Reubens jako głos Królika
Barbara Hershey jako Cora/Królowa Kier (Serc), z tym, że występ Cory nie został potwierdzony.
BEZ
Sebastiana Stana jako Szalonego Kapelusznika
No właśnie, szkoda, że bez Sebastiana :(. Dużo bardziej chciałoby mi się to oglądać.
"...to nie pakowaliby tyle kasy w KSIĄŻKI i spin off" pisze Powerfulka. I dlatego pytam o książki. O serialu wiem od dawna.
Książka powstaje na podstawie serialu. Tylko nie mogę znaleźć linka, ale nawet czytałam ebooka. :))
Reawakened http://www.amazon.ca/Reawakened-Once-Upon-Time-Tale/dp/1401312721
I komiks Marvela, który chyba powstaje http://herocomplex.latimes.com/tv/once-upon-a-time-graphic-novel-cover-has-the-e vil-queens-touch/
tu pierwszy rozdział do przeczytania http://pl.scribd.com/doc/130430526/Reawakened-A-Once-Upon-A-Time-Tale
O komiksie to mam takie coś:
http://marvel.com/news/story/20369/once_upon_a_time_graphic_novel
Jestem ciekaw, czy to oznacza że Huntsman powróci do życia w finale 2ego sezonu lub na początku 3ego...
ON, JEST. MARTWY. NA. AMEN. Sami twórcy to powiedzieli. Mogą go jedynie ożywić jak Gerharda Frankensteina/Daniela lub wziąć jako retrospekcje.
Zakład? ^_^
A twórcom bym tak bardzo nie wierzył. Tyle razy ich juz złapałem na kłamstwie, że...
Jestem niemal pewien że Huntsman wróci, i to bardzo niedługo - bo teraz jest najlepszy moment na to ;)
Chyba że faktycznie przeznaczyli Go jako bohatera kreskówki w przeszłości, czy coś w tym stylu...
Eee, spoko, wiesz zresztą że ja się nie obrażam o byle co.. ale rozwiń pytanie, bo w sumie nie wiem o co zapytałeś ;)
Aaa, kiedy twórcy rozminęli się z prawdą...
1. Aby pokazać jaka poważna jest klątwa, trzeba było zabić ważną postać?
Tak powiedzieli.
Bzdury.
Graham nie był ważną postacią - dop
Grahamka jest dead, bo jego serducho zostało zmielone na proszek przez Reginę.... co mu wsadzą? baterię duracell?
Nie zgadzam się z tym co napisałeś... a przynajmniej ze znaczną częścią... zaczne może od początku.
AD1
Od pierwszych odcinków widać wyraźną chemię pomiędzy nim i Emmą, był jedną z częściej pokazywanych postaci w SB - miał też sporo interakcji z głównymi bohaterami. Wiele osób parowało go z Emmą, powstawało wiele teorii KIM JEST GRAHAM - ja osobiście myślałem, że jest wilkiem z kapturka, inni myśleli że to Robin Hood - powstawało wiele teorii na jego temat, i wiele osób debatowało czy powinien być z Emmą czy nie.
Twórcy stwierdzili, że klątwa jest poważna - i w moim mniemaniu pokazali to wyraźnie. W poprzednich odcinkach miałem wrażenie, że Regina popełniła jakiś błąd, bo jej wrogowie żyją sobie w miare szczęśliwie w Storybrooke, i wiodą spokojne życie. Nikomu nie stała się krzywda - przynajmniej tak to wyglądało w porównaniu do tego co miało miejsce w bajkowym świecie.
Zabicie jednej z najważniejszych - na tamte czasy - bo pamiętaj, że był to 7 odcinek serialu pokazało nam, że nie jest to zwykła bajeczka, a dość mroczna opowieść. Regina została też ukazana jako strasznie mroczny charakter - po to, by w późniejszych odcinkach (The Stable Boy) było widać odpowiedni kontrast.
Z perspektywy czasu, może wydawać się że Graham nie był ważną postacią... ale pamiętaj, że to dzięki niemu dowiedzieliśmy się w jaki sposób można przełamać klątwę (chodzi o uczucia, miłość) i jak już pisałem, że był to dopiero 7 odcinek.
AD2
No tutaj się zgadzam, ale pierwsze słyszę - aby niby to w jakiś sposób osłabiło klątwe... chociaż kto wie, Regina może wyczuła to jakoś że Graham zaczyna odzyskiwać pamięć...
Odnośnie Jeffersona, to ja za bardzo tego wątku nie rozumiem - czy to nie było tak, że on celowo pamiętał wszystko?
AD3
Wyjaśniło najważniejszą kwestie - KIM JEST GRAHAM, a fani zastanawiali się od pierwszego odcinka kto jest kim :P
Resztę pewnie będą pokazywać w przyszłości - zauważ, że postacie poboczne stosunkowo mało swoich odcinków dostają... chociaż sam nie wiem, mnie nigdy nie ciekawiło jak on zdobywał umiejętności, i to raczej logiczne że wszystkiego się nie dowiemy. Przecież dzieciństwa Red też nie znamy - taka już konstrukcja tego serialu, chociaż osobiście nie uważam tego za minus (każdy odcinek pokazuje jakiś ważny wątek, a nie wszystko)
Kwestia Wilków - ja to odebrałem zupełnie inaczej... i uważam że były to tzw. projekcje astralne, pochodzące 'z wnętrza' grahama który chciał odzyskać pamięć.
AD4
No to jest ciekawe, nie powiem i licze na to, że tego wątku nie poruszą już więcej. Nie lubie, gdy ktoś łopatologicznie tłumaczy mi wszystko, wole sam się domyślać niektórych rzeczy. Twórcy sami stwierdzili że inspirowali się serialem lost - w którym takie zabiegi były częste, i celowe.
Niewyjaśnione do końca wątki są bardzo częste w filmach/serialach psychologicznych i są flagową cechą dla gatunku mistery - mojego ulubionego. Bardzo cieszę się, że twórcy nie robią z tego serialu kolejnego przeciętnego fantasy. Sam się domyśl, jak to było na prawde. Ja osobiście mam swoją teorię, którą potwierdza sporo faktów.
AD5
Huntsman jest martwy, ale kto wie czy w którymś sezonie postacie nie przeniosą się w czasie?. Wątki fantasy są tutaj na porządku dziennym - więc duchy, podróże w czasie, a nawet równoległa kraina w której żyją dusze mogą istnieć w tym świecie.
Twórcy z resztą wyraźnie zaznaczyli, że dusza i ciało istnieją osobno - w pierwszym odcinku sezonu drugiego. Kto wiec wie jak będzie później.
Osobiście nie wydaje mi się, aby mieli kogokolwiek wskrzeszać, bo takie zabiegi są zbyt kontrowersyjne i większości wypadków powodują spadki oglądalności.
AD1
Właściwie to z Emmą ma głownie scenki humorystyczne.
I w ogóle Emma i Graham.. No, Ona jest na pewno kumplem i Mu się podobała, ale... chemię to On ma z kimś innym. To raczej Emma ma chemię do Niego ...
Ale zauważyłeś ciekawą sprawę, na którą ja osobiście wpadłem dość niedawno - do momentu śmierci Grahama Regina jest całkiem... normalna. Właściwie jest jędzowatą, czującą się zagrożoną matką z adoptowanym dzieckiem. To od śmierci Grahama zaczyna się powrót Evil Queen.
Ale to moment Reginy, nie klątwy.
No i właśnie dzięki Grahamowi się nie dowiedzieliśmy jak przełamać klątwę. Bo owszem, Emma jako Savior pomogła, ale Graham odzyskuje pamięć także gdy dotyka wilka.
Czyli... Nie wiadomo w jaki sposób On odzyskał pamięć. Do dzisiaj nie wiadomo.
AD2 - Jeferson pamiętał "celowo", ale pamiętał. Czemu więc to by było takie "dangerous" gdyby Graham pamiętał?
AD3 - tu nie chodzi żeby wyjaśnili wszystko, niech wyjaśnią COKOLWIEK. Każdy w swojej historii zostaje pokazany kim jest, czym się kieruje, co czuje. Odcinek Whale'a - wiesz kim jest Whale - mimo że nie znasz całej historii. Odcinek Ruby -to samo. Odcinek Grahama - nie dostajesz niemal żadnych odpowiedzi a mnóstwo pytań.
Dobra, powiedzieli że Graham to Huntsman, ale nie powiedzieli kim jest właściwie Huntsman. Czyli..
Arrgh.
Jeśli to były produkcje astralne, to facet ma ciekawą umiejętność - której nie ma nikt inny - tym bardziej że są one widzialne dla innych....
AD - 4 Ja mam swoją teorię ^_^. I - jeśli mam rację - to ten wątek zostanie dość dokładnie wyjaśniony, bo myślę że będzie to bardzo powiązane z pewną baaardzo ważną sprawą.. Ale na razie o tym cyt. ;)
AD 5 - właśnie wskrzesili Maleficent.
Ja osobiście, jeśli dobrze odczytałem wskazówki fabuły i gry aktorów, to myślę że zobaczymy zarówno historię Huntsmana w przeszłosci jak i Huntsman wróci do życia , ponieważ... Miał i nadal ma bardzo ważną rolę do odegrania w całej fabule ;)
Odnośnie 1 kwestii....
U... ja to odebrałem inaczej, tak że Emma osłabiła klątwe. Zdawało mi się, że ona coś poczuła do niego - później dowiedzieliśmy się, że ona od początku ma w sobie magie, której klątwa jej nie odebrała, i to raczej to - a nie uczucie było powodem tego wszystkiego.
Z tym dotykaniem wilka prosta sprawa jak dla mnie - dla tego uznałem to za projekcje z jego umysłu... bo inaczej to nie trzyma się kupy... (Ty uznałeś że wilki się teleportowały, takim podejściem chyba trochę obrażasz twórców :P) ta scena pokazywała co dzieje się w jego głowie, że dąży do prawdy. - Takie zabiegi są normalką... w szczególności w świecie, w którym jest magia ;)
AD2
No tak, i masz racje - ale Regina chyba wyczuła, że Emma zaczyna przełamywać klątwe - ja to tak odebrałem.
AD3
Zgodze się, ale serial się jeszcze przecież nie skończył :)
Może twórcy przewidzieli jego powrót, bądź powiązanie go z kimś - i wtedy dowiemy się więcej :)
W kwestii Mal, to od początku o tym wiedziałem, miałem nawet teorie że Emma zabiła tylko 'postać smoka' czy jakoś tak, i ze smoczka po prostu wróciła do swojej normalnej formy ;d (chociaż fajnie było by, gdyby była nieśmiertelna jak gold, i to było by wyjaśnieniem - przyda się nam 'silny' zły osobnik który ma szanse z Goldem)
Emma widziała te wilki. Obydwa. Przez jednego z nich się rozbiła samochodem, wiesz :)
Nie mniej, tak już przy okazji, mają jedną żelazno-stalowo-tytanową zasadę: nie przywracają nikogo do życia w takiej formie jakiej był w momencie śmierci.
Wyglądał jak martwy... Był już biały. Regina byłą przekonana że nie żyje. Snow i Charming po "zapadnięciu" w klątwę wyglądali chyba normalnie...
Snow i Charming zapadli na tę klątwę, gdy dookoła była magia. Henry zeżarł ciastko zanim ta magia została sprowadzona. Dlatego mógł gasnąć (umierać). To tak jak by cię rozdzierano z dwóch stron: powietrze w płucach a próżnia od zewnątrz, rozumiesz?
Snow i Charming to debile, co pokazuje nawet Sneak Peek 2 następnego odcinka (co by nie spoilerować).
Snow też wyglądała jak trup dla mnie, dziwiłem się nawet tym, że charming chce całować zwłoki śnieżki... wydawało mi się to infantylne, dla tego nisko oceniam 1 odcinek.
To że byli przekonani, nie znaczy też przecież że tak było... chociaż teoria michu1945 jest dla mnie bardzo prawdopodobna. A magia przecież była np. w kapeluszu - po prostu nie była 'wszechobecna'
Chyba po prostu o to, by było dramatyczniej a my doszukujemy się bóg wie czego :D
Nie dostaliśmy jednoznacznej odpowiedzi, więc nie można twierdzić że był martwy...