Po pierwszym sezonie dało się wywnioskować fragmenty retrospekcji, których nie było w
pierwszym. Na przykład wiadomo było, że najpierw kapturek nie mogła kontrolować wilka, a
później w trakcie oblężenia już to robiła i w siódmym odcinku drugiego sezonu poznaliśmy tę
historię czy nawet co się stało z matką Księcia.
Nie ma wątpliwości co do tego, że po powrocie z nowym sezonem dowiemy się o wielu rzeczach,
o których nawet nie myśleliśmy, ale wydaje mi się, że w historii, która została już opowiedziana
jest kilka luk. Nie wiadomo, jak Bella trafiła w ręce Królowej. Nie od razu, skoro zdążyła
odczarować księcia Filipa.
Może ktoś ma podobne pomysły?
takich luk jest wiele :)
- skąd Henry wiedział o klątwie? było wspomniane że książkę dała mu śnieżka, ale tak z samo z siebie mu to przyszło?
- cała historia adopcji Henr'ego
- cała historia Śpiącej Królewny i tego co zrobiła Malefincent i dlaczego. (na początku drugiego sezonu książę Filip dużo razy wspomninał o tym żeby nie mówić Aurorze wszystkiego co się stało podczas gdy ona pod wpływem klątwy spała
- historia Mulan
i wiele, wiele więcej :D
Jak to " jak Bella trafiła w ręce Królowej"? Słoneczko, wyjaśniono to w odcinku 2x11.
■ JAK Śnieżka i Książę z Bajki, pozbawieni dochodów, zdołali zebrac jako taką armie, zdolną pokonać wojska króla George'a i Złęj Królowej?
■ Jakie są powiązania Mrocznego i Piotrusia Pana?
■ Jak Cora zdołała nakłonić Mrocznego do wielomiesięcznych lub wieloletnich szkoleń magicznych po tym jak go zdradziła w odcinku 2x16?
■ Co łączyło Reginę z Maleficent skoro ta druga została przez nią tak ukarana?
■ Jak ojciec Cory znalazł się w krainie królowej serc?
■ Kim jest Smok? Czy jest to Mushu? Skąd miał tą prawdziwą magię w Świecie Bez Magii?
■ O co walczyli Cora i Rumpel i dlaczego ten ostatni powiedział "udało mi się wygrać" (było w jednym odcinków zanim Cora zjawiła się w Storybrooke)?
■ Kto szkolił Śnieżkę do przetrwania w lesie zanim poznała krasnoludków?
■ Kim jest pielęgniarka która przetrzymywała Bellę w szpitalu psychiatrycznym? Czy jest Ursulą?
■ Co łączy Kopciusza i króla George'a, skoro uśmiercona wróżka z odcinka 1x04 była matką chrzestną obojga postaci?
■ Czemu Królowa rzuciła klątwę z opóźnieniem? (7-8 miesięcy od ślubu Charmingów do porodu Śnieżki)
■ Jak Pinokio poznał, że Neal to Baelfire?
■ Co z Midasem?
■ Co z ludźmi powiązanymi z 1001 życzeniami Dżina?
■ Jak Aurora i Mulan przywróciły duszę Filipowi?
■ Co z Robin Hoodem (czy jest w Storybrooke, czy ochroniła go tarcza Cory)?
■ Jakie światy przemierzył Balefire zanim dostał się do Świata Bez Magii?
■ Jak syn Mrocznego wydostał się z Nibylandii?
■ Dlaczego Cora i Henry nie mieszkali w pałacu króla, tylko go opuścili by żyć na wsi? Przecież miała możliwości by przedrzeć się do tronu.
■ Gdzie był Czerwony Kapturek, gdy Storybrooke miało zostać zniszczone przez ten diamentowy cyngiel?
■ Jakie są korzenie zemsty Maleficent, skoro znamy już te od Królowej i Śnieżki?
■ Dlaczego Regina nie ma lub nie mogła mieć WŁASNEGO dziecka?
■ Gdzie jest Lancelot i czy naprawdę nie żyje?
■ Jak Jefferson "Szalony Kapelusznik" stracił żonę?
■ Czy Darlingowie byli fundatorami Home Office?
■ Jak wyglądała przeszłość Emmy, ale taka bardziej szczegółowa? [mamy łącznie 27 lat dziury w jej życiorysie]
■ Jak Cora stała się Królową Serc?
■ Kim jest ojciec Hooka?
i jeszcze intryguje mnie ten cały lekarz.. kim jest. gdy po złamaniu klątwy mieszkańcy udali się do Reginy bo ją zabić książę spytał się go kim jest, ale i tak nie wyjaśniło się to.. ciekawe.
przecież cały sezon drugi obejrzałem i dlaczego tego nie pamiętam! muszę zobaczyć jeszcze raz, dzięki za przypomnienie :D
Co do punktu ósmego: "Kto szkolił Śnieżkę do przetrwania w lesie zanim poznała krasnoludków?"
Było już pokazane, że swe umiejętności zawdzięcza Ruby. Między wydarzeniami w odcinkach 1x07, a 1x15 raczej nie minęło zbyt wiele czasu i Snow raczej nie radziła sobie wtedy zbyt dobrze. W 2x07 już idzie jej lepiej, wspomina nawet, że Red nauczyła ją poruszać się po lesie. Później mamy wydarzenia z 1x10 i wszyscy wiemy, co działo się dalej. :)
Mam trochę przypuszczeń..
■ Co łączyło Reginę z Maleficent skoro ta druga została przez nią tak ukarana?
Nie sądzę aby to byłą "kara". Cały ten mechanizm, to jest klątwa, więc osoby objęte muszą być przeklete. Regina mogła Ja zabrać ze sobą, aby..ocalić Jej życie. Widzimy , że W EF z wyjątkiem obszaru ochronionego przez Corę, najwyraźniej wszyscy zginęli
■ Czemu Królowa rzuciła klątwę z opóźnieniem? (7-8 miesięcy od ślubu Charmingów do porodu Śnieżki)
■ Dlaczego Regina nie ma lub nie mogła mieć WŁASNEGO dziecka?
Myślę że to się łączy. Regina rzuciła klątwę z opóźnieniem, ponieważ... zaszła w ciążę. I straciła dziecko.
Dlatego właśnie rzuciła klątwę, nie z powodu Śnieżki....
Nie, to nie była kara. *koniec sarkazmu*. Inni mogli sobie żyć normalnie z wyczyszczoną pamięcią, tylko ona musiała być PUNKT PIERWSZY skuta, PUNKT DRUGI w podziemiach, PUNKT TRZECI w postaci smoka, PUNKT CZWARTY przez 28 lat pamiętając kim jest i kto jej to zrobił. Ale przecież jak sam napisałeś. "Nie sądzę aby to byłą "kara""
Klątwa nikogo nie zabiła. Przeniosła tylko z punktu A do punktu B, resetując większości pamięć.
Z kim miała by zajść, skoro każdy się jej bał? Chyba, że Łowca i będzie to kolejna okazja do zobaczenia Jamie Dornana.
Well, gdy Regina pokonuje Mal w walce, widzimy że są przyjaciółkami. Regina bynajmniej nie nienawidzi Mal, przynajmniej wtedy, i nic Jej nie chce zrobić. Nawet w walce tylko Ją obezwładnia. Toteż nie sądzę, aby chciała Ją skrzywdzić.
Oczywiście, chyba że coś zaszło później...
Warto zauważyć że Regina potrzebowała kogoś jako strażnika do tego wszystkiego, a w szczególności tego "trigger" i kogoś musiała obsadzić.
Wiesz, Storybrooke nie jest duże. EF jest ogromny - królestwo Reginy, Midasa, George'a, kraina Króla Artura, kraina baśni chińskich (Mulan), kraina baśni arabskich (Dżin),
W Storybrooke w oczywisty sposób jest mniej ludzi, niz w samym tylko królestwie Reginy. Nie mówiąc o tym, że nigdzie nie widzisz tabunów Chińczyków czy Arabów.
Nie mówiąc już o Wonderlandzie, czy świecie Whale'a (jeśli odpowiada Ziemi z tamtych czasów, to musi byc bardzo ludny).
No to gdzie się wszyscy podziali?
Bo na moje oko - wszyscy nie żyją.
Ja tam nie wiem, kto był wtedy kochankiem Reginy, ale Huntsman wydaje się oczywistym kandydatem... ;)
Wieszczka z odcinka 2x14 powiedziała "stworzysz klątwę tak potężną, że PRZENIESIE wszystkich z tej krainy" a nie "zabije". Nie mniej *machnięcie ręką* mam to w pompie czy żyją, czy nie. Nie będę się kłócić bo twoje argumenty też są logiczne i przekonywujące.
Pamiętaj że serial jest jednocześnie dla dorosłych (komplikacja fabuły) i dla dzieci - idzie o odpowiedniej godzinie, jest serialem familijnym i dzieciaki Go uwielbiają.
Myślę że to taki "ukryty smaczek" ;)
Natomiast jeszcze, co do ciąży Reginy.. To jest sporo zaciemnione tymi flashbackami, jednak gdy ułożysz sobie Reginę wg Jej timeline - przed tą przerwą, i po niej - To różnice w osobowości są duże.
Przed masz tą kobietę, która wybiła wioskę, która walczy z Mal, która wysyła Jasia i Małgosię na niebezpieczeństwo. Jest pewna siebie, "nałądowana", ma przebłyski uczuć, czasem mocne, ale jest mało empatyczna. Z dziećmi - Jaś i Małgosia nie ma kontaktu, więzi. Ba, odrzucona, mści się na dzieciach.
Regina po przerwie, jest rozdygotana, irracjonalna, niestabilna - płacząc zabija ojca, chce zabić matkę, niszczy świat, rzuca klątwę, robi dziki rajd na zamek Śnieżki po małą Emmę, natomiast w Storybrooke ("Welcome to...") zaraz po tym jest całkiem.. wrażliwa i empatyczna.
Mało zwraca uwagi na Snow, biegnie za dzieckiem i opowiada o nowym początku i potrzebie szczęścia. Błyskawicznie łapie kontakt z Owenem, bez problemu rozmawia ze zwykłym człowiekiem - Kurtem.
Natomiast gdy jest zagrożona utratą dziecka - wpada w panikę i postępuje nielogicznie -cały ten dziki pościg za Owenem, po to by Go wypuścić - a lata później, są te wszystkie dziwne zachowania gdy boi się stracić Henry'ego. Całą ta heca z "trigger" i zniszczeniem Storybrooke, wymazywaniem pamięci Henry'emu, klatwą miłości na Henry'ego i to że w 1ym sezonie Regina wydaje się myśleć głównie o odepchnięciu Emmy od Henry'ego niż o klątwie.
Wszystko to nabiera sensu, jeśli Regina była w ciąży, chciała być matką i straciła dziecko. Coś takiego mogło Ją kompletnie rozwalić i doskonale tłumaczy te Jej odchyły....
Bardzo ciekawa dyskusja.
Rzeczywiście, to co piszesz o zmianie zachowania Reginy jest prawdą. Tak samo ciąża byłaby teoretycznie możliwa. Stąd stosunek Reginy do Henry'ego, Owena - piszesz. Wydaje mi się, że twórcy przez cały serial podsuwają nam skryte pragnienie Reginy o posiadaniu dziecka, które w końcu ziszcza się w postaci w Henry'ego. Do tego wszystkiego wątek z ciążą może pasować. Fakt. Na razie mniejsza z tym.
Chcę zwrócić uwagę na inną rzecz. Moje wątpliwości wzbudziło Twoje stwierdzenie, że prawdziwym powodem rzucenia klątwy była utrata dziecka, nie chęć zemsty na Snow. Lecz czy odcinek 2x10 pozostawił w tej kwestii jakieś niedomówienia? Wróćmy do tego odcinka. Reginie znów nie udaje się załatwić Snow. Mało tego, teraz naprawdę nie może tego zrobić - a to oczywiście dzięki Rumple'owi, który wykiwał wszystkich po kolei, by w końcu podsunąć przybitej królowej genialne rozwiązanie. I już, Regina się rozpromienia, pędzi przekazać młodej parze radosną nowinę. Postanwia rzucić klątwę, tak też robi. Dzięki temu powstaje nasz serial. :) Jak się do tego ma dziecko? ..... Ale na to pytanie zapewne będziesz mieć odpowiedź, prawda?
"Lecz czy odcinek 2x10 pozostawił w tej kwestii jakieś niedomówienia?"
Pozostawił.
Zwróć uwagę..
Ep 1 -pilot.
Regina rozbija zamek w puch, rycerze Królowej, szlachtują Charminga, to samo mogą zrobić ze Śnieżką.
Śnieżka jest na łasce Reginy
To Regina nie może bezpośredno zaatakować - Jej armia, Jej ludzie mogą zabijać i katować Charmingów wedle rozkazów Reginy.
Zaklęcie Rumple'a jest niemal bezwartościowe.
Regina najwyraźniej na to wpadła.
Klątwa nie była Jej potrzebna do zemsty.
Na pewno nie musiała poświęcac ojca dla... niczego.
"Regina się rozpromienia, pędzi przekazać młodej parze radosną nowinę. Postanwia rzucić klątwę, tak też robi. Dzięki temu powstaje nasz serial. :) Jak się do tego ma dziecko? ..... Ale na to pytanie zapewne będziesz mieć odpowiedź, prawda?:
Bajer polega na tym, że zaraz po tym wpada na ślub Snow, potem tego samego dnia toczy walkę z Maleficent i odzyskuje klątwę.... A następnie widzimy ją u Rumple'a, gdzie jest po Snow, gdy ta ma duży brzuch. Czyli między tym "postanawia", a "rzuca" jest cały czas ciąży Snow, może z 7 miesięcy, może nawet rok (niekoniecznie zaszła w noc poślubną...) ...
Regina w rozmowie z ojcem, z Kurtem , z Goldem - mówi o szczęściu, zaczęciu wszystkiego od nowa. Ucieka do nowego świata, zyskuje nową tożsamość, nowe życie.
Jest nową osobą.
I to jest powód, myślę.
Ucieczka.
Snow przestaje Ja interesować.. po 3ech dniach? Pięciu?
To prawda, te parę miesięcy przerwy robią miejsce na ciążę. Mogę się też zgodzić, że chęć ucieczki była motywem Reginy. A raczej jednym z nich. Nie, nie sądzę, by zapomniała o zemście (choć rzeczywiście - klątwa nie musiała być jedynym sposobem jej wymierzenia). Tak samo nie zapomniała o Snow (1x16, 1x18). W pierwszym sezonie można wyróżnić trzy główne działania Reginy: walka z Emmą. Henry'ego, przeciwdziałanie próbom łamania klątwyi właśnie szkodzenie Snow. Przez 28 lat raczej mniej się nią zajmowała, o czy może świadczyć - jak napisałeś - odcinek 2x17. Wyjaśnienie jest proste - przez ten okres, dzień za dniem, działo się praktycznie to samo. Wydarzenia ruszają wraz z pojawieniem się Emmy... Ale o tym już pisałam.
Utrata dziecka byłaby kolejnym bodźcem i powodem, dla którego Regina zrobiła to, a nie tamto. W dalszym ciągu wydaje mi się to nieprawdopodobne. Lecz nie jest to niemożliwe.
Spytam jeszcze o coś niezwiązanego z tą dyskusją. Gdy piszesz o Reginie "ona", "jej", "ją", robisz to z dużej litery. Nie sądź, że się czepiam... Po prostu przykuło to moją uwagę. Czy to z ogromnej sympatii do tej postaci?
Królowa jest tylko jedna :p
A tak w sumie nawet nie zauważyłem. :p
Ale czy nie jest to forma poprawna gdy się pisze o konkretnej osobie (nawet fikcyjnej)?
Z całym tym co wyżej, chodzi mi o to:
Regina przed "przerwą, jako Evil Queen,, to dość spójny obraz tej samej postaci. Różne aspekty, złożona postać, ale ta sama.
Po "przerwie", to jest pod wieloma względami inna postać.
Co więcej, Regina z pierwszego sezonu i ta z drugiego są dość logicznym rozwinięciem postaci "po przerwie".
Coś co by wstrząsnęło Regina, rozchwiało nią (dobra teraz z małej litery :p), wzbudziło chęć "bycia szczęśliwą" (wcześniej nie ma o tym mowy), zwiększyło wrażliwość a jednocześnie potężnie wzbudziło instynkt macierzyński.
nie umiem wymyślić nic co by lepiej pasowało niż ciąża i utrata dziecka...
Czemu nieprawdopodobne? Od początków gatunku ludzkiego kobiety zachodzą w ciążę.....
"Ale czy nie jest to forma poprawna gdy się pisze o konkretnej osobie (nawet fikcyjnej)?" Zaimki normalnie piszemy z małej, chyba, że zwracamy się do kogoś w liście lub chociażby na takim forum. Lecz raczej nie jest to błąd.
Może podświadomie aż tak bardzo ją lubisz?
Rozumiem, o co Ci chodzi. Szukasz wyjaśnienia dla gwałtownej przemiany Reginy. Ciąża się w to ładnie wpasowuje, choć mogło to być coś innego. Ogólnie ciekawa teoria. Na pewno w trzecim sezonie możemy liczyć na parę retrospekcji z udziałem Reginy, przy odrobinie szczęście właśnie z tego okresu. Dlaczego napisałam, że to nieprawdopodobne? Może dlatego, że nigdy wcześniej takie rozwiązanie nie przyszło mi do głowy. Pewnie byłby to pewien szok i zaskoczenie, gdyby coś takiego rzeczywiście wyszło. Jeśli tak się stanie, cóż, pewnie zbierzesz parę wirtualnych uścisków dłoni od forumowiczów za przewidzenie tego :)
Och, ja Reginę przeuwielbiam zupełnie świadomie :p
Ale w ten sposób piszę chyba już od lat, to najwyraźniej moja maniera ;)
O ba, to tylko jedno z moich przewidywań, ale musze przyznać że najbardziej "schowane" ^_^
Och, nie wątpię, że w związku z innymi Twoimi teoriami mogłyby się wywiązać równie ciekawe dyskusje :)
No, w sumie, co się będę krygował, oto one: :D
- Huntsman powróci do życia, najprawdopodobniej w sezonie 3 (czyli teraz)
- Huntsman okaże się True Love Reginy i nawzajem
- Tinker Bell jest dawną Wendy Darling
- Hooka zwiążą z Mulan (chyba że z którąś z nowych postaci których jeszcze nie znamy)
- Huntsman okaże się "pierwszym" Robin Hoodem
- Snow pomimo wszystko wciąż kocha Reginę jako "drugą mamę"i bohaterkę z dzieciństwa
- Regina jest wytrenowana w walce wręcz, możliwe że i bronią
Sporo masz tych teorii :) Nie dam teraz rady napisać coś o wszystkich, więc najpierw zapytam o tę pierwszą. Ciekawi mnie jak Twoim zdaniem Huntsman miałby wrócić do życia. "Dead is dead", jak powiedział Rumple A raczej nie chodzi Ci o powtórkę historii Daniela.
Odpowiedź przeczytam dopiero za kilka dni, gdyż wyjeżdżam do strefy bez internetu.
Umm, naprawdę nigdy nikogo nie zastanowiło, że gdy Emma chciała w pilocie wyjechać z miasta, zatrzymał Ją wilk (i bez tego nie byłoby serialu) - przed tym Emma rozmawia z Grahamem ( w usuniętej scenie) i po tym rozmawia z .. Grahamem.. Gdy Graham zaczyna odzyskiwać wspomnienia, pojawia się wilk z czerwonym okiem, który prowadzi Go do skarbca.
W Storybrooke nie ma wtedy magii.
W Storybrooke nie ma też wilków.
Graham odzyskuje wspomnienia inaczej niż to całe True Love Kiss, w każdym przypadku.
Huntsman wychował się wśród wilków, On właściwie jest jak wilk w ludzkiej postaci.
Mówiąc krótko - myślę że w jakiś mistyczny sposób On był w stanie złamać na sobie klątwę i jest w stanie powrócić do życia dzięki jakiemuś mistycznemu połączeniu z wilkami...
On złamał klątwę, ale tylko odnośnie swojej osoby. Może wrócić do życia jako wilk. Dopuszczam reinkarnacje w innej postaci, od czau gdy Kitsis i Horowitz powiedzieli, że "skoro Łowczy jest martwy, to oznacza, że jest martwy",
Yeap.
W tym sezonie Regina ma "się zakochać".
I zupełnym przypadkiem, na początku sezonu wychodzi komiks o.. Reginie i jedynym facecie z którym żyła przez 30 lat.
I z którym chciała żyć w sumie.. hmm, na zawsze.
To na pewno przypadek :p
Tak jak i to, że Regina wyrusza na pomoc Henry'emu, a gdy Regina w Storybrooke potrzebuje wsparcia czy pomocy, zwłaszcza w problemach z dziećmi,to kto się pojawia u Jej boku?...
Przypadki, przypadki :p
Na razie jest martwy :>
Słyszałam o tym komiksie. Będziesz czytać?
Już bardziej wyobrażam sobie, żeby powrócił właśnie jako wilk. Ale wtedy Twoja druga teoria (Regina&Huntsman - true love), raczej by się nie sprawdziła ;)
Lecz może Twoje ouatowe marzenie się spełni. Każdy ma jakieś.
Zagadnę jeszcze o teorię piątą. Co masz na myśli, pisząc: "pierwszy" Robin Hood?
Prawdopodobnie, że... Łowcy był pierwowzorem wszystkich innych Robin Hoodów.
Tak jak Voldemort był pierwszym w grupie swych naśladowców "śmierciożerów" w "Harrym Potterze".
"Tak jak Voldemort był pierwszym w grupie swych naśladowców "śmierciożerów" w "Harrym Potterze".
LOL, albo po prostu jak wszyscy kolejni 'The Dark Ones' w ouat
Ja sobie ten komiks sprowadzę :p
To nie marzenie - to dedukcja. Mozolne sprawdzanie każdej sceny:
http://www.filmweb.pl/serial/Dawno%2C+dawno+temu-2011-603904/discussion/Regina+i +Graham%2C+czyli...+no+właśnie%2C+co+ ,2154669
A to tylko część.
Huntsman jest tą zapowiadaną miłością Reginy. Na 95% ;)
Gdy pojawia się Robin Hood, ma magiczny łuk (który zawsze trafia do celu)
A przecież Robin Hood to mistrz łuku.
Natomiast Graham mówi "Nigdy nie chybiam"... I popisuje sie strzałkami...
Teraz znów pojawia się kolejny aktor w roli Robin Hooda.. Zagra tą samą postac, czy inną postać pod tym samym imieniem?
Myślę... Że był pierwszy Robin Hood. Ktoś o legendarnych umiejętnosciach. I gdy ten ktoś odszedł, inni chcieli podtrzymać legendę (aby ludzie mieli nadzieję) i przybrali Jego tożsamość.
A dwóch aktorów w tej roli to dwóch Robin Hoodów, nie jeden :p
A pierwszym, być może nieco mroczniejszym, był.. Huntsman
To jest możliwe, choć chyba nigdy nie widzieliśmy Huntsmana z łukiem. Czy uważasz, że to jest jego prawdziwe imię - Robin Hood? W sumie mogło tak być.
Oj, widzieliśmy.
http://www.youtube.com/watch?v=W8VLILmuZDo
Strzałki 0.2 - 0.44
http://www.youtube.com/watch?v=OTHwYfK7Bag
łuk 0.36 - 0.45
i łuk w komiksie:
http://i.annihil.us/u/prod/marvel/i/mg/9/f0/51b5e9c1ee597/detail.jpg
http://i.annihil.us/u/prod/marvel/i/mg/4/03/51b5e98133045/detail.jpg
Z Huntsmanem nigdy nic nie wiadomo. Zawsze jak już myślę że już jest zarys historii, to twórcy Go jeszcze bardziej pompują.
To jedna z przyczyn dla których uważam że Go wskrzeszą. On cały czas jest rozbudowywany jako postać.
Teraz się okazuje że On żył nie tylko wśród wilków ale wilkołaków...
Nie wiem czy Hood, bo to przydomek, ale może mieć na imię Robin...
Ja również zapomniałem o jednej scenie, uwalnianiu Charminga:
http://www.youtube.com/watch?v=mk0poIX3zmU
Generalnie, przynajmniej jak na razie, Huntsman prezentuje się bardziej "robinhoodowo" od Robin Hooda którego widzieliśmy, i nie potrzebuje do tego kawałka magicznego złomu....
Mnie osobiście interesuje historia rodziców Rumpelstilskina i jego dzieciństwo, bo po rodzinnych fenomenach związanych z Henrym w 2 sezonie, czuję, że z tej wiedzy jeszcze lepsze kwiatki by wyjść mogły.
I po drugie co działo się z Belle od momentu gdy odeszła od Rumpelstiltskina, do momentu, gdy ją w karczmie z Gburkiem (Marzycielem) widzimy, bo średnio mi się widzi, by najpierw nie odwiedziła rodziny, tylko po knajpach się z własnej woli szlajała...
I jeszcze intryguje mnie adopcja Henry'ego i jak nikt nie zauważył, że był on jedynym dzieckiem, które "rosło"?
"nikt nie zauważył, że był on jedynym dzieckiem, które "rosło"" zostało wyjaśnione w odcinku 2x17: po rzuceniu klątwy do przybycia Emmy, każdy dzień, każde zajęcie bohaterów się powtarzało, minuta po minucie, godzina po godzinie.
Henry został sprowadzony jako niemowlę, a rósł, gdy pozostali tkwili w tym zawieszeniu. Chodzi o to. I stąd Hnery mógł dowiedzieć się o klątwie. On widział, że coś się dzieje.
No ok, ale i tak, chyba ktoś powinien zauważyć, jedno dziecko rośnie, reszta nie - coś jest nie tak... No i tak samo jeśli zajęcia tylko i wyłącznie się powtarzały, to jakim cudem Rumpel zdołał go "zdobyć"? Z drugiej strony, on nie był pod działaniem klątwy.., nie w pełni, to może dlatego...
Wysłałem dwa maile, na adres mega_scoop@tvguide.com i askausiello@tvline.com [tam skąd najczęściej pojawiają się spoilery]
z treścią:
Every question that people ask are shallow and fuzzy. I have one particular. Is Regina (Lana Parrilla; “Once Upon a Time”) was pregnant sometime in the Enchanted Forest?
Sorry If my english is bad,
Greetings from Poland.
Dlatego MOŻLIWE JEST, że dowiemy się czy takowa ciąża była.
E, małe szanse.
Jeśli tak jest, to będzie to coś czym będą chcieli zaskoczyć widownię...
Więc tak czy siak zaprzeczą :p
Bardzo ciekawa teoria, z którą do tej pory się nie spotkałam O.o Ale to może być prawda. Nawet jeśli twórcy na to nie wpadli, to te maile może ich "ruszą" (jeżeli te teorie w jakiś sposób do nich dotrą) i jakoś to wyjaśnią.
Swoją drogą nie zastanawialiście się, jak będzie wyglądać dalsza historia Reginy? Może właśnie dostanie to czego chce i kiedyś tam zajdzie w ciąże? Bo w końcu ile będzie się bić o Henry'ego z Emmą? Mam na myśli to, że to byłoby to swego rodzaju szczęśliwe zakończenie dla niej i idealne wyjście z sytuacji dla twórców. W końcu w 3 sezonie ma mieć ten "love interest", prawda? Przyszło mi to do głowy po przeczytaniu Waszej dyskusji i już sobie wyobrażam ten odcinek: flashbacki wyjaśniające jak straciła dziecko, a na końcu odcinka dowiaduje się, że jest w ciąży xD To byłoby dość ciekawe.
Mam jeszcze jedno pytanie, które dotyczy właśnie Henrego. Niby zauważył, że nikt w Storybrooke się nie starzeje w wieku 10 lat, ale wcześniej przecież musiał coś wiedzieć. Choćby to, że no nie wiem... Jako jedyny przechodził z klasy do klasy. W pierwszym odcinku było powiedziane, że jest odludkiem, ale aż tak głupi chyba nie jest...
Tego jeszcze nie było!
http://img841.imageshack.us/img841/2311/5vii.png
(Rumplestiltskin w Nibylandii)
Pierwsza myśl? "Stylowy kubraczek!"
Rumplestiltskin w Zaczarowanym Lesie i tym czarno-białym, skąd wziął Doktora miał charakteryzację Mrocznego, na Ziemi, co oczywiste, był Goldem, a w Nibylandii, czyli świecie, gdzie magia była cały czas i wszędzie (tak mi się przynajmniej wydaje), wciąż pozostawał Goldem.
Myślicie, że w Nibylandii jakoś na powrót staną się tym kim byli w Zaczarowanym Lesie (chodzi mi o stroje)? To na pewno nie jest żaden Flashback, więc jak wytłumaczyć jego wygląd? Hah, chciałabym zobaczyć minę Emmy, kiedy wszyscy są ubrani w baśniowe stroje, a ona jedna w zwykłym ziemskim płaszczyku :)
Każdego czeka zmiana garderoby. Tak to powiem. Horowitz i Kitsis tak powiedzieli, ale była to informacja, której teraz, akurat teraz, nie mogę znaleźć.
to o tej zmianie garderoby to info potwierdzone w 100%? swoją drogą fajnie by było zobaczyć Reginę w jej genialnych kreacjach Evil Queen :>
A to w ogóle ciekawe, bo Śnieżka po powrocie do Zaczarowanego Lasu nie wskoczyła w strój, w którym rodziła Emmę.
Ok, wracając do całej Waszej dyskusji, wpadłam na nową teorię. Może to dziwne, ale możecie mieć rację z tą stratą dziecka. Już mówię o co mi chodzi.
Mamy spoilery dotyczące owego "kogoś", z kim Reginę coś połączy w 3 sezonie. Wszyscy myślą, że to jakiś facet - najprawdopodobniej Robin Hood, ale właśnie na twitterze napisano, że to nie on: /KecksExclusives/status/367791200947798016 ("Po rozmowie z producentami, nie jestem taki pewny, czy nową miłością Reginy będzie Robin Hood. Jakieś inne teorie?")
Wróćmy do innych spoilerów.
Trying to be on her very best behavior, Regina/Evil Queen will find a surprising love connection in the third episode — perhaps with Robin Hood (Sean Maguire), who will appear on both Once and its Wonderland spinoff. "Regina's love has to be very manly, and Robin Hood is that," Parrilla says. "I'm getting very excited." (Alas, she shouldn't get too excited, since producers tell me this romance will take a tragic turn.)
Zdanie w nawiasie! Użyto tutaj słowa "romance", ale nie wydaje wam się to dziwne, że na wstępie mówią nam, że nic z tego nie będzie? Że będzie to miało "tragiczny zwrot"?
One other interesting thing to note is that it sounds like these two characters’ relationship will go deeper than just partners-in-crime-with-benefits.“It’s a side of the character of Regina we’ve only touched upon in the first two seasons,” Horowitz tells TV Guide. “We’re excited to see more of that, and more importantly to explore her capacity for love.”
To się rozumie samo przez się. "To ta strona Reginy, której tylko musnęliśmy w pierwszych dwóch sezonach.”
I najważniejsze!
Please help us, we are all dying here! What else can you say about Regina’s new love interest/”special someone” on Once Upon a Time? –AnaFine, fine. I doubled back with the boys and Horowitz said that this “someone” “becomes a part of the show very quickly” – within the first five episodes – “but in a way that you don’t expect.”
Ten ktoś pojawia się w serialu w sposób, jakiego się nie spodziewamy!
A oto moja teoria:
Reginy „love interest” nie jest wcale jakimś mężczyzną. Ten ktoś podobno pojawia się w odcinku 3, ale nie musi to być ktoś nowy. Mogą to być flashbacki ZWŁASZCZA, że Lana sama na twitterze napisała, że w odc 3 zobaczymy nową kreację królowej. To znaczy, że flashbacki będą i odcinek będzie poświęcony Złej Królowej w Zaczarowanym Lesie. Wczoraj przyszło mi do głowy, że będą zawierały właśnie sceny z okresu ciąży i owego „tragicznego zwrotu”, jakim będzie utrata dziecka. Powtórzę, że bez sensu byłoby na wstępie mówić fanom, że nic z tego, zanim nawet dowiedzieliśmy się kim jest ten ktoś. Bo tym kimś, kogo kocha może być właśnie to dziecko! Nikt nam nie powiedział, że jej miłość ukazana zostanie w czasie teraźniejszym.
Więc mamy odcinek, w którym ujrzymy Reginę jako królową. Pojawi się w niej „special someone”, ale nie będzie to Hood. Ten ktoś pojawi się w sposób jakiego się nie spodziewamy. Wszystko skończy się tragicznie i zobaczymy wcielenie Reginy, które znamy tylko trochę, może to być więc wyjaśnienie, skąd u niej tyle miłości do Henrego. Do tego wszystkiego można dodać jeszcze fakt, że twórcy mówiąc o jej nowej miłości posłużyli się raz określeniem „He or she”, ale źródła nie mogę w tej chwili znaleźć. Z początku myślałam, że chodzi tutaj o uszanowanie fandomu SwanQueen, jaki jest dość popularny wśród amerykańskich widzów, ale sami pomyślcie!
Nie wiem, może oszalałam, ale czytając te spoilery naprawdę miałam wrażenie, że coś jest na rzeczy. A przyszło mi to do głowy właśnie po wpisie na twitterze, który wyraźnie zaprzecza jakoby Regina miała mieć coś wspólnego z Hoodem.
I co o tym myślicie?