chyba mnie oświeciło.
Wygląda na to, że EQ pomogła Śnieżce gdy była mała. Ojciec Śnieżki pojechał podziękować kobiecie, która zachowała się jak matka dla jego córki i postanowił się z nią ożenić. Rodzice EQ bardzo pewnie chcieli by ich córka została królową i pewnie jej matka lub ojciec Śnieżnki sprzątnęli miłość EQ.
Stąd wniosek, że gdyby EQ nie poznała Śnieżki i nie była dla niej miła, nikt by jej nie zmusił do małżeństwa i była by szczęśliwa.
Po obejrzeniu trailera do następnego odcinka mam podobne przeczucia. Choć wydaje sie to za łatwe. Oczywiście od początku była mowa o tym, że Śnieżka odebrała jej miłość - ale to wydaje się aż za proste. Jednak wydaje mi się, że właśnie w tą stronę pójdą scenarzyści.