Myślałem że gdy skonczę 2 sezon się wyjaśni ale coś cały czas nie chyba że mi coś umknęło. Jeśli Jimmie tak naprawdę żyje to KOGO udusiła w jego gabinecie Cora pod postacią Reginy? :o Wygląda jak jakiś błąd twórców
Ona sama tego nie wiedziała oraz nam tego nie wyjaśniono. Była to przypadkowa ofiara. Zauważ, że klątwa nie zabrała tylko i wyłącznie postacie baśniowe, lecz tych wszystkich maluczkich co byli poddanymi monarchów, bajkowych rycerzy itd.
no ale przecież jego pies Pongo się nabrał więc WTF? Normalnie jakiś klon Archiego, zdjae mi się że to naprawdę wpadka twórców :/
aa że biby Cora nie tylko zamroziła psa ale także wczepiła mu inne wspomnienia? :o i niby jaki to ma sens, dziwne
Taki sens, że jako praktykantka czarnej magii = uczennica Rumple'a, wiedziała, że można odczytać mysli stworzenia i to co widzi przez łapacz snów. Gold powiedział Emmie, że można tak zrobić. W Zaczarowanym Lesie przed pierwszą klątwą nie pokazałby tego Corze?