Czy tylko ja mam wrażenie, że z każdym odcinkiem jest coraz gorszy ten serial? Ostatnie odcinki z tą masakrą to przypominają mi filmy z przed 20 lat bo na takim poziomie jest to nagrane i wcale nie chodzi o fabułę samego filmu... Na początku było tajemniczo, super klimat co prawda gra aktorska średnia, a potem już coraz to gorzej i gorzej. Ogląda się to trochę już teraz jak serial dla amerykańskich nastolatków.
Obejrzałam dopiero pierwszy odcinek więc ciężko mi się wypowiedzieć ale z tego co kojarzę to serial jest adresowany właśnie do nastolatków, więc raczej ciężko się dziwić, że serial dla nastolatków ogląda się, jak serial dla nastolatków...
To zobacz to co wyszło, na początku gra aktorska jak przez cały serial średnia, ale pomysł całkiem fajny, a potem już coraz gorzej w ogóle co się tam dzieje w ostatnich odcinkach jest tak płytkie, że mam poczucie ogromnie zmarnowanego potencjału. Krew leje się na prawo i lewo, zero pomysłu :(.
Zobaczę. Szkoda, bo pierwszy odcinek oglądało się całkiem przyjemnie. A zwróciłam na niego uwagę z powodu Elizabeth Lail, Elizabeth Mitchel, które miałam okazję oglądać i obie mi się podobały i Horowitz'a i Kitstis'a, którzy stworzyli mój ulubiony serial.
Przecież to slasher na bazie tych z lat 80, gdzie nie wiesz, czy ktokolwiek w ogóle przeżyje i tylko się czeka na rozlew krwi. :p
To jest serial młodzieżowy dla nastolatków i to jest serial klasyfikowany "horror" tu chodzi o krew i główny cel to właśnie morderstwa,więc chyba nie wiedziałeś za jaki serial się łapiesz xD
dla mnie juz pierwszy odcinek byl żenada. Ta scena z ogniem w chatce? To nawet ja bym lepiej to zagrała