Ja oceniam zupełnie odwrotnie, z odcinka na odcinek serial jest coraz lepszy. 9 odcinek jest najlepszym w sezonie, a 10-ty to typowy klimatyczny slasher. Nie wiem na co liczyliście, ale według mnie wszystko wyszło lepiej niż można się było tego spodziewać.

Pod względem jakościowym może nie powala, wątek tej całej sekty też jakoś specjalnie do mnie nie przemówił ale serial jednak ma swój urok. Mnie urzekli w większości główni bohaterowie i ich historie a końcówka była przyjemnym zaskoczeniem. Osobiście po pierwszym trailerze jaki widziałem liczyłem na coś innego ale serial mimo wszystko udał się całkiem niezły.